Datura - praktyczne porady - cz.2 (06.2011-10.2012)

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
zjawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1029
Od: 28 paź 2010, o 20:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Datura--praktyczne porady cz.2

Post »

U mnie temperatura nie spada poniżej 5 stopni a zerowa zdecydowanie może im zaszkodzić :(
Młode sadzonki powyżej 10 *C
Awatar użytkownika
adrianic
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 4 maja 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
Kontakt:

Re: Datura--praktyczne porady cz.2

Post »

LeroyMerlin pisze:Zaleca się żeby temperatura przechowywania datury wynosiła ok 8°C. Nie mniej.

Pozdrawiam,
Wojtek - LM
Doświadczalnie wiem, że wytrzymują każdą powyżej zera nawet 1 stopień ale już zaraz poniżej zera padają
Awatar użytkownika
tom_mix
500p
500p
Posty: 509
Od: 3 sie 2007, o 13:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Raszowa, Wroclaw

Re: Datura--praktyczne porady cz.2

Post »

Adrianie, nie jest tak do końca prawdą że poniżej 0 stopni datury padają. Porządnie zdrewniałe pędy wytrzymują na pewno -3 stopnie, a w tym roku zielone części trzymają się dobrze po temp 0 stopni ( ok godz 6 rano więc nocą było chłodniej zapewne ;:224 )


Kwiat na Angel Goldface się już prawie całkowicie otworzył. Trąbka jest prawie połowę mniejsza niż u standardowych datur, Za to liście są duże i niemalże okrągłe z licznymi ząbkami ;:108

Obrazek

Obrazek

Szkoda że nie się nie wybarwi prawidłowo.
Pozdrawiam Tomek
Awatar użytkownika
zjawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1029
Od: 28 paź 2010, o 20:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Datura--praktyczne porady cz.2

Post »

I każdy napisze inaczej ponieważ inaczej je przechowuje..... ( zależy to przecież od oświetlenia , wilgotności ,temperatury ,ogromna różnica jest między ogrzewaną szklarnią a piwnicą , klatką schodową czy innym pomieszczeniem ... )

A Twój maluszek Tomku jest śliczny nawet jak nie jest wybarwiony tak jak powinien a zamiast golface to lemonface ;:224
A Ty mnie dzisiaj załamałeś...doniczek mi nie nastarczy :;230
x-ni-a
---
Posty: 883
Od: 5 sie 2009, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Datura--praktyczne porady cz.2

Post »

Z pewnością wytrzymują niewielkie minusowe temperatury. Moje zimują w nieogrzewanej pracowni. W ciągu dnia jest ogrzewana ale nocą temperatura jest na minusie. Nie sprawdzałam ile, żeby się nie denerwować. :lol: Ale pilnowałam wtedy, żeby miały sucho. Tylko jak na zewnątrz bywało blisko -20 zabierałam je do najchłodniejszego pokoju.
Awatar użytkownika
tom_mix
500p
500p
Posty: 509
Od: 3 sie 2007, o 13:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Raszowa, Wroclaw

Re: Datura--praktyczne porady cz.2

Post »

Anetko, święta racja. Każdy ma inne warunki do zimowana roślin ;:108

Lemonface ? Chyba masz rację, ja tak złota nie dostrzegam :wink: Już wiem z czym mi się kojarzy ten kwiat. Z karambola :;230

Proszę Cię. I tak zapomniałem paru rzeczy ;:223 więc nie narzekaj. Poza tym masz tylko 4 rodzaje datur ;:224


Alina to Ty in drastyczne warunki serwujesz ;:14 Najważniejsze że żyja i Cię cieszą swoimi cudownymi kwiatami ;:108
Pozdrawiam Tomek
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3726
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Datura--praktyczne porady cz.2

Post »

Dziś rozmawiałam ze znajomą, która zimuje Datury już któryś rok w piwnicy w temperaturze 18-20 stopni przy niewielkiej ilości światła. Zawsze ładnie jej przezimowały i pięknie kwitły. Ile fanów Datur tyle opinii ...
Awatar użytkownika
tom_mix
500p
500p
Posty: 509
Od: 3 sie 2007, o 13:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Raszowa, Wroclaw

Re: Datura--praktyczne porady cz.2

Post »

Lorrie, widzę że tutaj popadamy w skrajności :;230 Albo minusowe temp albo pokojowa ;:224 . Oby tylko dalej rosły ładnie.

Anetko, odpiszę później
Pozdrawiam Tomek
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3726
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Datura--praktyczne porady cz.2

Post »

Właśnie: oby nam się nie rosechły :;230
x-ni-a
---
Posty: 883
Od: 5 sie 2009, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Datura--praktyczne porady cz.2

Post »

tom_mix pisze:Alina to Ty in drastyczne warunki serwujesz ;:14 Najważniejsze że żyja i Cię cieszą swoimi cudownymi kwiatami ;:108
Hi hi, już dawno stwierdziłam, że najgorzej wychodzi jak się chucha i dmucha. Nadmiar opieki szkodzi i roślinom i ludziom. :lol:
Ale powinnam uściślić. Takie warunki doskonale wytrzymują "zwykłe" typu różowa, biała, żółta. Czerwonej o mały włos nie zamordowałam. :oops: Jest także ważne czy datury są młode czy kilkuletnie.
Awatar użytkownika
adrianic
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 4 maja 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
Kontakt:

Re: Datura--praktyczne porady cz.2

Post »

tom_mix
Wiem, że wytrzymują nawet poniżej zera ale u mnie przy -1 padają wszystkie części zielone. Pisałem wcześniej o daturze, którą zostawiłem chyba do końca grudnia na zewnątrz, a było już grubo poniżej -10. Wszystkie łodygi nawet mocno zdrewniałe przemarzły (pień miał już ponad 5 cm średnicy) ale datura odbiła na wiosnę z korzeni.
Awatar użytkownika
izabela skula
1000p
1000p
Posty: 3130
Od: 3 sie 2010, o 15:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Myszkowa

Re: Datura--praktyczne porady cz.2

Post »

wszyscy opisujecie że stwarzacie im jak najlepsze warunki a ja je trzymam gdzie popadnie, głównie w domu - na schodach na strych lub na ganku. na schodach mają mało światła i niską temperaturę, a na ganku zimno, ale widno, częśc jest zmuszona stac w domu bo nie ma ich gdzie postawic. w sumie wszystkie na wiosnę ładnie rosną i kwitną. przez cztery lata jak mam datury, tylko jedna mi się zniszczyła, reszta rozrasta się ładnie i co roku mam ich więcej, szkoda tylko że takich samych.
Awatar użytkownika
adrianic
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 4 maja 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
Kontakt:

Re: Datura--praktyczne porady cz.2

Post »

I tego się trzymajmy :)

One w końcu też chcą przeżyć i na pewno nie są złośliwe jak niektórzy ludzie :)
Awatar użytkownika
izabela skula
1000p
1000p
Posty: 3130
Od: 3 sie 2010, o 15:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Myszkowa

Re: Datura--praktyczne porady cz.2

Post »

Adrianie, pięknie to podsumowałeś, datury - w ogóle rośliny - są lepsze jak większośc ludzi, nie pyskują, nie kłócą się tylko w zamian za opieke pięknie rosną i kwitną. i to w nich kocham
Czyzyk
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 21 lut 2011, o 00:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Datura--praktyczne porady cz.2

Post »

nie wiem czy dobrze zrobiłem, ale ja już swoje poprzycinałem i zaniosłem do miejsca docelowego na zimę
stoją w całkowicie zaciemnionym pomieszczeniu o temperaturze ok14 stopni.

Jeśli coś źle zrobiłem to proszę o komentarz.

Przy okazji pytanie:
ile je podlewać przez cały ten sezon
i czy z tych obciętych gałązek mogę coś ukorzeniać czy raczej teraz nic z tego nie wyjdzie
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”