
Baryczkowe Storczyki cz. II
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2973
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Baryczkowe Storczyki cz. II
Kamilko cudna ta katlejka
już nie mogę się doczekać, aż pokażesz ją w pełnym rozkwicie. Na pewno ślicznie pachnie. Ja już wszystkie kwiaty zabrałam do domu d. nobile też wróciło i teraz tylko lekko spryskuję mu podłoże.

- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Baryczkowe Storczyki cz. II
Śliczna nowość...pąki wyglądają zrowo...uwielbiam taki widok na parapetach. Gratuluję nowości 

- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Baryczkowe Storczyki cz. II
Już pokazujęnina1611 pisze:ale dorodne pączusiejuż czekam na zdjęcia w pełnym rozkwicie
![]()


O, takSylki3 pisze:Kamilko wspaniała nowość! a ile ma pączków!!!Twój Piotr wiedział co sprawi Ci przyjemność!


Tak, wróciło do domu przed pierwszym przymrozkiem, razem z katlejami. Bałam się, że przemarznie, bo po ulewie miało dość mokro, a wyjechałam na weekend i wolałam nie zrzucać tego na Rodziców.Agita pisze:A jak zygopetalum- już masz w domku?
Dzięki za rady w sprawie cymbidium

Kasiu, dziękuję. Pachnie oszałamiająco, jak bez czy konwalie- zdania mamy podzielone, ale każdy kto u nas jest wącha ją i skłania się ku jednemu z tych zapachów.kasia74 pisze:Na pewno ślicznie pachnie.
Dziękijustus27 pisze:Śliczna nowość...pąki wyglądają zdrowo...uwielbiam taki widok na parapetach. Gratuluję nowości


Zażółcę Was moją potinarą Burana Beauty:






* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- iwka2
- 500p
- Posty: 790
- Od: 1 mar 2009, o 15:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemstow k.Cieszanowa
Re: Baryczkowe Storczyki cz. II
Witaj to zakupy się udały
gratuluję pięknej cattleyi 


Pozdrawiam Iwona
- nina1611
- 500p
- Posty: 821
- Od: 27 mar 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Baryczkowe Storczyki cz. II
Ta potinara jest cudowna!!! i te kolory niesamowite! 

- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Baryczkowe Storczyki cz. II
Iwonko- udały się, udały
Kocham żółte storczyki 
Małgosiu- dzięki


Małgosiu- dzięki

* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- nina1611
- 500p
- Posty: 821
- Od: 27 mar 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Baryczkowe Storczyki cz. II
to jest nas więcej
też uwielbiam żółte storczyki, mają coś w sobie przyciągającego




- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Baryczkowe Storczyki cz. II
Małgosiu, ja w żółtaskach najbardziej cenię ich optymizm, jasność, która przypomina mi wakacyjne słońce. Większość Phal. jakie kupiłam miały ten kolor, widać to w moich wątkach 
Druga katleja też jest żółta- niestety nie mam jeszcze jej zdjęcia.
Petro, dziękuję

Druga katleja też jest żółta- niestety nie mam jeszcze jej zdjęcia.
Petro, dziękuję

* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- tom_mix
- 500p
- Posty: 509
- Od: 3 sie 2007, o 13:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Raszowa, Wroclaw
Re: Baryczkowe Storczyki cz. II
Kamilko, już od jakiegoś czasu regularnie obserwuję Twój wątek. W końcu nadszedł czas żeby się z Tobą przywitać
Muszę Ci powiedzieć, bardzo przypadł mi do gustu Twój styl pisania. Dodatkowo robisz bardzo ładne zdjęcia swoim cudnym storczykom.
Gratulacje Potinary. Jest cudowna

Muszę Ci powiedzieć, bardzo przypadł mi do gustu Twój styl pisania. Dodatkowo robisz bardzo ładne zdjęcia swoim cudnym storczykom.
Gratulacje Potinary. Jest cudowna

Pozdrawiam Tomek
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Baryczkowe Storczyki cz. II
Kamilko, ale radość z oglądania takich zdjęć
Ona przecież jest prześliczna
Ja czuję konwalie, ten zapach uwielbiam




Ja czuję konwalie, ten zapach uwielbiam

- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Baryczkowe Storczyki cz. II
Tomku- bardzo miło mi czytać takie słowa! Dziękuję 
Lucynko- dzięki
Konwaliami pachniało przez prawie miesiąc, później ostał się tylko jeden kwiat, mimo że zbrązowiał, to nadal pachniał 
Dziś chcę Wam pokazać kilka moich sukcesów
Epikatleja niespodzianka- jest u mnie od wiosny, trafiła z kilkoma tylko korzeniami i miałam straszne obawy czy sam radę ją wyprowadzić. Udało się, korzenie powoli się odbudowały, pokazały się nowe psb'y, a z nimi pochewki kwiatowe. Ciekawe czy coś z tego wyniknie.
Gdy dostałam tę epik. nie bardzo wiedziałam co z nią zrobić- czy dać do mchu, czy "zakręcić w słoiku"- ostatecznie stanęło na tym, że posadziłam ją w doniczce glinianej, z dnem gruba zasłoniętym skałą wulk. i keramzytem, na tym kilka grubych kawałków kory i pseudo bulwa zasypana drobniejszą korą- spryskiwałam czasem, częściej nalewałam wody do podstawka, skąd powoli parowała i pobudzała korzenie do pojawienia się
Metoda okazała się skuteczna


Katleja niespodzianka (jak jak to lubię
), od początku była w dobrym stanie- u mnie już wypuściła 4 nowe psb'y, z czego 3 ładnie wyrosły i mają pochewki kwiatowe. Tutaj widać tylko jedną, dziś już można dojrzeć 3:

Moja Ludisia discolor- rośnie w zastraszająco wolnym tempie- to pewnie moja wina, bo nie staram się jej zapewnić optymalnych warunków- skazana jest na miejsce, gdzie właśnie ono jest wolne. Także teraz stoi w kuchni i tutaj pokazała pąki, tutaj też zostanie- okno północne, ciemne. Ach, nie przeraźcie się wyglądem liści- nie są zakurzone! Po ostatniej kąpieli wytarłam je ręcznikiem frotte...


Nowość- Masd. barlaeana- póki co uczymy się siebie
Trzymać więc kciuki proszę 


Lucynko- dzięki


Dziś chcę Wam pokazać kilka moich sukcesów

Epikatleja niespodzianka- jest u mnie od wiosny, trafiła z kilkoma tylko korzeniami i miałam straszne obawy czy sam radę ją wyprowadzić. Udało się, korzenie powoli się odbudowały, pokazały się nowe psb'y, a z nimi pochewki kwiatowe. Ciekawe czy coś z tego wyniknie.
Gdy dostałam tę epik. nie bardzo wiedziałam co z nią zrobić- czy dać do mchu, czy "zakręcić w słoiku"- ostatecznie stanęło na tym, że posadziłam ją w doniczce glinianej, z dnem gruba zasłoniętym skałą wulk. i keramzytem, na tym kilka grubych kawałków kory i pseudo bulwa zasypana drobniejszą korą- spryskiwałam czasem, częściej nalewałam wody do podstawka, skąd powoli parowała i pobudzała korzenie do pojawienia się




Katleja niespodzianka (jak jak to lubię



Moja Ludisia discolor- rośnie w zastraszająco wolnym tempie- to pewnie moja wina, bo nie staram się jej zapewnić optymalnych warunków- skazana jest na miejsce, gdzie właśnie ono jest wolne. Także teraz stoi w kuchni i tutaj pokazała pąki, tutaj też zostanie- okno północne, ciemne. Ach, nie przeraźcie się wyglądem liści- nie są zakurzone! Po ostatniej kąpieli wytarłam je ręcznikiem frotte...



Nowość- Masd. barlaeana- póki co uczymy się siebie



* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Baryczkowe Storczyki cz. II
Trzymam kciuki
i czekam na kwiatuchy 


Re: Baryczkowe Storczyki cz. II
Kamilko, to masz wiele radości w oczekiwaniu na kwiaty u katlejek. Przede wszystkim gratuluję wyprowadzenia na prostą tej bez korzeni
Niestety dojrzewanie pochewek kwiatowych i ukrytych w nich paków trwa...'wieki'. Tak przynajmniej jest u mojej epicattlei.
Pochewki ma od wakacji, a kwiaty będą na wiosnę. Tak przynajmniej trwało w ubiegłym roku
Ale i tak fajnie, że SĄ
Widać,że wypracowałaś sobie styl uprawy katlejek i dobrze im u Ciebie. Napisz proszę na jakim stanowisku trzymasz je teraz jesienią ?
Ludisia będzie kwitła niedługo
A do mokrych listków lepiej przyłożyć papierowy ręcznik zamiast wycierać frottowym 



Niestety dojrzewanie pochewek kwiatowych i ukrytych w nich paków trwa...'wieki'. Tak przynajmniej jest u mojej epicattlei.
Pochewki ma od wakacji, a kwiaty będą na wiosnę. Tak przynajmniej trwało w ubiegłym roku


Widać,że wypracowałaś sobie styl uprawy katlejek i dobrze im u Ciebie. Napisz proszę na jakim stanowisku trzymasz je teraz jesienią ?
Ludisia będzie kwitła niedługo


Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Baryczkowe Storczyki cz. II
Agnieszko, dzięki!
Asiu, dzięki za wszelkie rady- rzeczywiście spróbuję z tym ręcznikiem pap.
Katleje mam na oknie zachodnim, trochę skierowanym na południe, światła mają sporo, ale nie ostrego. Chyba im to miejsce służy. Latem werandowałam je na południowym tarasie, ale w cieniu ogrodzenia i gęstwinie reszty doniczkowców, także najostrzejsze promienie nie sięgały ich, nie poparzyły liści- z tego jestem dumna, bo myślałam, że mój brak doświadczenia trochę im zaszkodzi.
No, fakt- na kwiaty mogę czekać i czekać. Mogę, tyle już czekam. Od ostatnich przeżyć już trochę minęło, zaczęłam od nowa odbudowywać kolekcję. Szkoda tylko, że muszę uważać z Phal., bardzo je lubiłam, a teraz się ich boję jak ognia. Mam ich kilka, 5 w domu, 3 u teściowej ( 2 są chore-tam było ognisko choroby, nie wiem co z nimi będzie). Także staram się kupować inne gatunki, stąd parcie na katleje, nabyłam też nowe cymb., masd. dendrobium i zygopetalum, wiosną się okażę co potrafię z nimi zrobić- oczywiście w pozytywnym świetle
Ach, rozkwitła moja katleja, która jest u teściów- nie mam możliwości jej sfotografować, widziałam ją tylko raz i bardzo mi się podoba, miała żółte kwiaty, z czerwonymi żyłkami i warżką- ledwo co rozwinęła pąki- ma 3
Poprzednie kwitnienie w ostatniej chwili złapał Piotrek- oto co mam:


Wiem z Jego relacji tylko tyle, że kolor zmienił się na pomarańczowy pod koniec kwitnienia
Ale tu nie o to chodzi- po kilkunastu miesiącach niepowodzeń i permanentnych strat mam na sumieniu sukces 
Asiu, dzięki za wszelkie rady- rzeczywiście spróbuję z tym ręcznikiem pap.

No, fakt- na kwiaty mogę czekać i czekać. Mogę, tyle już czekam. Od ostatnich przeżyć już trochę minęło, zaczęłam od nowa odbudowywać kolekcję. Szkoda tylko, że muszę uważać z Phal., bardzo je lubiłam, a teraz się ich boję jak ognia. Mam ich kilka, 5 w domu, 3 u teściowej ( 2 są chore-tam było ognisko choroby, nie wiem co z nimi będzie). Także staram się kupować inne gatunki, stąd parcie na katleje, nabyłam też nowe cymb., masd. dendrobium i zygopetalum, wiosną się okażę co potrafię z nimi zrobić- oczywiście w pozytywnym świetle

Ach, rozkwitła moja katleja, która jest u teściów- nie mam możliwości jej sfotografować, widziałam ją tylko raz i bardzo mi się podoba, miała żółte kwiaty, z czerwonymi żyłkami i warżką- ledwo co rozwinęła pąki- ma 3

Poprzednie kwitnienie w ostatniej chwili złapał Piotrek- oto co mam:


Wiem z Jego relacji tylko tyle, że kolor zmienił się na pomarańczowy pod koniec kwitnienia


* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Baryczkowe Storczyki cz. II
Kamilko Twoja Ludisa ma takie samo wybarwienie liści jak moja. Gratuluję dporowadzenia do kwitnienia. Jeszcze kilka dni a będą białe kwiaty.
Epikatleja w moich kolorach.

Epikatleja w moich kolorach.
