Kaktusiarnia Dorci i Jędrusia

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Post »

Dzięki ale to informacje prosto z książki ;:132 , bo sama z siebie to aż taka mądra nie jestem :lol: a i takiego egzemplarza roślinki u siebie nie posiadam.

A wg autora tejże książki, rozmnażanie jest nie tylko łatwe ale i możliwe tak z nasion jak i z odrostów :).
Próbujcie dziewczyny.

Pozdr,
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Awatar użytkownika
monisia
200p
200p
Posty: 495
Od: 9 lut 2008, o 17:24
Lokalizacja: lubuskie

Post »

Tak ta roślinka rozmnaża sie na 100% z odrostów i chyba nie zdążyło mi się żeby sie nie przyjął :wink: Moja mama miała takiego, miał prawie 2 m, ale stał w takim miejscu ze wszyscy sie nim częstowali i nie wytrzymał tego, teraz rośnie od nowa :)
dorcia
1000p
1000p
Posty: 1039
Od: 19 lut 2008, o 19:20
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Zdjęcie mojej "zdobyczy' będzie jutro...bo aparat padł tzn. baterie wyczerpały się. :cry: :cry:
Awatar użytkownika
Ziel-ona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2285
Od: 21 gru 2007, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Post »

No ta ja sie bardzo ciesze, ze tak łatwo to cudo się rozmnaża :D Dorcia nie bierz nas na przetrzymanie, niech te baterie się szybciej ładują :D
dorcia
1000p
1000p
Posty: 1039
Od: 19 lut 2008, o 19:20
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Oto różne ujęcia mojej szkoleniowej zdobyczy: Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Wydaje mi się ,że to jakiś wilczomlecz. :P
Awatar użytkownika
Ziel-ona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2285
Od: 21 gru 2007, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Post »

To wariat, to znaczy się wilczomlecz białounerwiony :D Mam takiego malucha i bardzo go lubię, chociaż on mnie jeszcze nie :D Dziewczyny pisały, ze łatwo się przyjmuje i nie sprawia problemów.
dorcia
1000p
1000p
Posty: 1039
Od: 19 lut 2008, o 19:20
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Mój jest bardzo, bardzo "maleńki", ale wiem, że wilczomlecze dość szybko rosną. :P
dorcia
1000p
1000p
Posty: 1039
Od: 19 lut 2008, o 19:20
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Pocięłam mój wilczomlecz lśniący i mam teraz trzy roślinki: Obrazek

Już pojawiły się odrosty: Obrazek

Dorota :P
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Post »

No i fajnie :wink: .
Dużo lepiej się prezentują niż jeden "dryblas" :)

Pozdrowienia,
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
dorcia
1000p
1000p
Posty: 1039
Od: 19 lut 2008, o 19:20
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Masz rację ,Myszek. Tylko żałuję, że nie skróciłam go bardziej. Ale zaplanowałam sobie, że posadzę je wszystkie do jednej donicy. Pozdrawiam, Dorota :P
dorcia
1000p
1000p
Posty: 1039
Od: 19 lut 2008, o 19:20
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

W moim wilczomleczu białounerwionym opadły wszystkie liście. Czy to jest normalny objaw po posadzeniu, czy popełniłam jakiś błąd? :cry:
volumineux
500p
500p
Posty: 563
Od: 8 lut 2008, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post »

Wydaje mi się, że te Twoje grudniki wcale nimi nie są! Przynajmniej ten z pierwszego zdjęcia. Grudniki mają jakby ząbkowane łodygi, a ten na zdjęciu ma je pofalowane. Wydaje mi się, że to kaktus wielkanocny.
Awatar użytkownika
Ziel-ona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2285
Od: 21 gru 2007, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Post »

Mojemu też opadły prawie wszystkie liście jak go przesadziłam, ale później odżył :D Daj mu trochę czasu :D
dorcia
1000p
1000p
Posty: 1039
Od: 19 lut 2008, o 19:20
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

To są grudniki tylko dzikie brazylijskie (tak je ocenił Pszubart). Rzeczywiście na łodyżkach mają cieniutkie jak włoski korzonki, które wcale nie zasychają.
Moniko, dziękuję za informację, czyli z moim "wariatem" nic złego się nie dzieje. Normalny objaw po posadzeniu. :P
dorcia
1000p
1000p
Posty: 1039
Od: 19 lut 2008, o 19:20
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Aha, na obu zdjęciach są te same grudniki, jeden to matka, drugi jej "dziecko" :P

Ten drugi ma już kilkanaście lat, może na zdjęciu nie widać, ale jest naprawdę wielki.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”