Róże Jowity

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

wanda7 pisze:Bujny, nietuzinkowy ogród z wieloma ciekawymi zakątkami. Panuje tu klimat, jaki bardzo lubię. Naturalność połączona z troską gospodarzy o to, by nie zapanował chaos. Świetnie się odpoczywa w takiej atmosferze. :wit
Witam Cię, Wando ;:7

Dziękuję za uznanie ;:180 i życzę powodzenia w uprawie róż :uszy
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

W moim ogrodzie marcinkowisko. Niewiele róż mogłam sfotografować, bo albo już nie kwitną, albo są jeszcze w pąkach. A oto te, które pozowały mi wczoraj do zdjęć:

Ludmilla

Obrazek

L. Lucia

Obrazek

R. de Rescht

Obrazek
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

i pokaz marcinków:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

a na koniec niestrudzenie nadal kwitnący floks

Obrazek
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Róże Jowity

Post »

Jowito :wit
urzekający pokaz marcinków! ;:138 ;:138 ;:138
kojarzą się z ogrodem babci, gdzie zawsze było ich pełno ;:167
swego czasu pozbywałam się ich bo wszystko zarastały ale teraz do nich wracam...
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

Dziękuję ;:196

Bardzo je lubię. Od trzech lat kolekcjonuję różne kolory. Gdybym miała większy ogród, to stworzyłabym a` la wrzosowisko, czyli prawdziwe marcinkowisko. Te urocze astry są we wszystkich kolorach tęczy oprócz żółtego! Nie wszystkie jednak rozrastają się jednakowo szybko czy kwitną w tym samym czasie. Przedstawiłam tu tylko te najbujniejsze i te które udało mi się sfotografować w danym momencie. Mam zamiar uporządkować je trochę pod względem wysokości, bo kiedyś wsadzałam je po prostu tam, gdzie było miejsce :oops: Najwięcej mam tych w różnych odcieniach niebieskiego, ale są również różowe, purpurowe, bordowe, białe, fioletowe. Nie znam nazw odmian - często gęsto były wyżebrane lub podskubane u innych. A poza tym, jakoś nie mam do nich pamięci ( zupełnie inaczej, niż u róż).
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

A teraz trochę o różach. Miałam ich już nie kupować tej jesieni, bo trochę było krucho z kasą ;:223 Ale oczywiście, człowiek coś pokombinował i zamówił nowe okazy :;230 Nazbierało się trochę tego...
W szkółce Rosa zamówiłam : Amadeusa, Chopina, Summer Memories, Alohę i Elfe.
W Rosaplant: Summer Song i Pat Austin, a u Niemców: Ashram, That`s Jazz, Traviatę, Buff Beauty, Ghislaine de Féligonde i Ledreborg.

Wszystkie róże w odcieniach bieli przeznaczyłam do kącika po hortensjach i betonowym kompostowniku, który niedawno uporządkowałam, zaś z odmian pomarańczowo - czerwonych mam zamiar stworzyć kilkupiętrową piękną rabatę ( bardzo mi się spodobało to połączenie barw ). Niemcy mają mi przysłać róże po 24 października, a Pani Kamila chyba dopiero na wiosnę.
Zastanawiam się, jak sobie u mnie poradzą Buff Beauty i Ghislaine de Féligonde? Czytałam, że B. B. albo G.d F. może nawet rosnąć w półcieniu, więc kącik po hortensjach jej nie zagrozi, ale gorzej z naszymi mroźnymi zimami...
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Róże Jowity

Post »

Witaj Jowitko, :D
dobrnęłam do Twojego ogrodu. Poczytałam o nowych zamówieniach i planach nasadzeń.
zaś z odmian pomarańczowo - czerwonych mam zamiar stworzyć kilkupiętrową piękną rabatę
Nie umiem sobie wyobrazić kilkupiętrowej rabaty różanej. Jak możesz przybliż mi to rozwiązanie.
Jestem bardzo ciekawa co tym razem wymyśliłaś. :D
Sporo róż dokupujesz. ;:108
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

Witaj, Majko! Przepraszam, że dopiero odpisuję, ale nie miałam czasu, żeby tu zaglądać.
Kilkupiętrowa rabata różana, to po prostu - z tyłu pnące, po środku parkowe, a na przodzie wielkokwiatowe, albo rabatówki. U mnie będą to:
z tyłu: Amadeus i Aloha ( Kordes)
na środku: Summer Song, L. D. Brightwaite i Pat Austin
z przodu: Traviata i Ashram
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

Dopiero dzisiaj byłam zakopczykować róże, bo u nas we Wrocławiu, w nocy, temperatura spadła po raz pierwszy poniżej zera. Ponieważ w tym roku moje róże bardzo podskoczyły do góry, postanowiłam pierwszy raz otulić je agrowłókniną. Najbardziej zależało mi na Eden Rose, która urosła do ok. 2,5 m. Szkoda mi było, żeby znowu wiosną zaczynała od zera. Potem wzięłam się za Haendla. Dopiero, gdy zaczęłam go owijać włókniną, zobaczyłam jaki jest wysoki - ma 3 m ! Podobnie z Lichtoenigin Lucią. Ponieważ rośnie obok innych pnących przy płocie z bambusa, zupełnie nie zauważyłam, jak wysoko urosła! Też ma 3 m! Od kiedy ją mam, a będzie to już 5 rok, nigdy nie przekraczała 120 cm wysokości. Oczywiście, ją również otuliłam włókniną. Liście miała całkiem zdrowe, ani jednego czarnego punkcika, a do tego jeszcze miała sporo pąków. Jeśli chodzi o kwitnienie, to wciąż kwitną: Flamingo, Monica, Cottage Rose, Graham Thomas, Rose de rescht, Golden Showers; pąki ma Twin Set, Haendel, Eden rose, Lichtk. Lucia, Amethyst, Balze Superior.
genowefa
100p
100p
Posty: 129
Od: 1 paź 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: Róże Jowity

Post »

Witaj Jowito ,może masz zdjęcia BLAZE SUPERIOL jestem ciekawa jak wygląda?
Pozdrawiam -Gienia.
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

Proszę uprzejmie ;:7

ObrazekObrazek


ObrazekObrazekObrazek


ObrazekObrazek


ObrazekObrazek


ObrazekObrazek


ObrazekObrazek


ObrazekObrazek


ObrazekObrazek


ObrazekObrazek


ObrazekObrazek


ObrazekObrazek


Obrazek
genowefa
100p
100p
Posty: 129
Od: 1 paź 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: Róże Jowity

Post »

Dziękuje Jowito za fotki BLAZE .jeszcze chciałabym wiedzieć czy długo ją masz,czy nie choruje ,nie wymarza? Jest śliczna .Potrzebna mi pnąca do posadzenia na kratkę przed wejściem do domu jak myślisz czy się nadaje,a może inne propozycje ,a pro po czy długo kwitnie ?
Pozdrawiam -Gienia.
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

Kwitnie długo - od czerwca do końca lipca. potem ma przerwę i zaczyna znowu jesienią. Jest zdrowa, ale im młodsza, tym bardziej wrażliwa na mróz. Początkowo trzeba ją dosyć mocno kopczykować. Ja swojej nigdy nie otulałam na zimę, a mimo to jakoś przeżywała. Moja ma ponad 5 lat. Kwiaty są wielkości ok.5 -6 cm, półpełne, nie pachną i długo się trzymają. Przyginam jej pędy poziomo, żeby miała dużo kwiatów, bo ma tendencję do kwitnięcia na końcach pędów w pozycji pionowej. Kupiłam ja przypadkowo w supermarkecie ogrodniczym pod nazwą Sympathie. Ale już rok po posadzeniu wiedziałam, że to nie ona. Jeśli chcesz mieć spektakularny efekt kwitnięcia czerwonych kwiatów, to bardziej poleciłabym Ci różę Olesena - That`s Jazz ( lub inna nazwa - Naheglut). Sama zresztą zobacz:

http://www.helpmefind.com/gardening/l.php?l=2.22241.3

Właśnie ją sobie kupiłam i posadziłam. Czekam niecierpliwie na jej pokaz w przyszłym roku.
Podobna nieco, równie piękna, ale nie pachnąca, jest róża Don Juan. Bardzo żywotna, piękne trwałe kwiaty i zdrowa:
http://davesgarden.com/guides/pf/showimage/186062/#b

Pozdrawiam :P
Awatar użytkownika
amelia35
500p
500p
Posty: 817
Od: 16 wrz 2007, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże Jowity

Post »

Dzisiaj spotkała mnie niespodzianka - wykiełkowały dwa pierwsze ziarenka róż, które stratyfikowałam i posiałam na początku stycznia. Ciekawe, co z nich wyrośnie ?
Nasiona zbierałam w listopadzie. Były to owocniki napotkanych na działkach róż historycznych, remontantek, pnących i poliantów.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”