Małe - wielkie szczęście...

[x-S-l]

ojej ile roślinek
zaś róże śliczności!

[klarysa]

Magdo, ładnie powiedziane-prawdziwy róg obfitości.
Próbowałam skatalogować te dobra. Lista

Agato, ogród cudny, wielkie i piękne rabaty z taką różnorodnością roślin, że-marzenie.
Spotkanie w ogrodzie-bezcenne.
Dopiero, gdy wypisałam, te wszystkie różyce-widzę, ze sporo tego.
Nie wiem, czy pogoda pozwoli na szlafrokowe spacery poranne, ale nawet w dresie, będę latała z aparatem.

Marto, to dary nie doniczkowe, ale workowe
W imieniu róż już obecnych w ogrodzie dziękuję, mam nadzieję, ze te nabyte, będą tak dorodne jak twój Chopin-wszak z jednego źródełka.

Jule, kupiłam w OB za ok 8 zł, w takiej folii z ziemią, chyba 2-3 tygodnie temu.
Dzisiaj rano wyglądała tak. Miała ładne oczka. nawet zaczęły się budzić i to chyba nie jest dobrze. Musze ją zakopczykować. Niech śpi.
A tak powinna

[magdala]

Nie wiem, czy pogoda pozwoli na szlafrokowe spacery poranne, ale nawet w dresie, będę latała z aparatem.

A ja nie mam szlafroka ,ale mam ...kożuch Taki sztuczny ,ale długi
Miałam okazję założyć go może ze trzy razy w ciągu 5 lat
Teraz tak myślę ,że może mi się przydać na poranne spacery z aparatem....

[klarysa]

No, Magdo- w kożuchu to już dama w ogrodzie
A ja mam nawet 3 szlafroki (wersja letnia i zimowa ) W chłodne poranki w domu, gdzie jest tradycyjne ogrzewanie-jak znalazł.
No i przecież sąsiedzi nie mogą mnie ciągle oglądać w tej samej kreacji

[Sure]

Magdo, kożuch super, ale dopiero od listopada, pewnie czeka Cię kolejny zakup - szlafrok ogrodowy?

[magdala]

Magdo, kożuch super, ale dopiero od listopada, pewnie czeka Cię kolejny zakup - szlafrok ogrodowy?

No cóż - trzeba będzie się wykosztować .A może taki w barwach maskujących - przed sąsiadami?

[klarysa]

U mnie obowiązujące barwy maskujące to róż w serduszka, błękit w księżyce i słoneczka, biel satynowa

[magenta]

Strój ogrodowy jak się patrzy Trzeba opatentować i obowiązkowo gumolapcie
Alęż obfitości , tylko pozazdrościć... Ecchchh żeby mnie tak kto obdarował

[klarysa]

Kasiu, myślę , ze jeśli w kwestii stroju porannego w ogrodzie każdy doda swoje sprawdzone elementy garderoby- efekt może być intrygujący .
A czego potrzebujesz, może poradzimy?

[magdala]

U mnie obowiązujące barwy maskujące to róż w serduszka, błękit w księżyce i słoneczka, biel satynowa

Justynko ,tu gdzieś był wątek na temat "w czym do ogrodu". Pamiętam ,że uśmiałam się do łez nad balerinkami w błocie .
Pełna elegancja!
Jak już wszystko posadzisz ,a puszysty śnieg pokryje ogród po horyzont , może będziesz miała czas zaprezentować ogrodową garderobę

[klarysa]

I to jest myśl.
Póki co do ogrodu w czym bądź. Byle ciepło i sucho.

[magenta]

Ja do ogrodu różnie i nieprzemyślanie Ostatnio z powodu pająka za koszulą centralnie w staniku

[magdala]

Tutaj znalazłam ten wątek z modą ogrodową

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=126

Pośmiejcie się na zdrowie
.

[Sure]

Hehe, fajny wątek!
ja zazwyczaj o poranku w ogrodzie w roli białej damy, myślę, że zimą będzie też pasowała taka spójność kolorystyczna? ;)

[Jule]

Dzięki ale myslalam, ze juz masz taka kwitnaca. W LM tez wlasnie byla, tylko jak pisalam sadzonka taka sobie, Twoje to sa przy tamtej cacy. Zakopczykuj-zakopczykuj - spac musi a zreszta jak ruszy i przemarznie w zimie, to ja chlasniesz i wypusci nowe pedy.