Ogród Zenka cz.4

[ZENOBIUSZ]

... i jeszcze kilka fotek z jesiennego ogrodu

[merle]

witaj Zenku,

Widzę, że cyprysik nutkajski pendula pnie się coraz wyżej - niezwykle malownicze z niego drzewo
W końcu trochę popadało, bo susza u nas straszna...

[ZENOBIUSZ]

Witaj Marcinie z przyrostów rocznych cyprysika nutkajskiego jestem bardzo zadowolony,już niebawem będę musiał usunąć rosnącą obok niego sosnę żółtą z kt órej nie jestem zbytnio zadowolony.Sadząc cyprysika nutkajskiego miałem to już w planie. Dzisiejsze opady deszczu choć troszkę złagodziły potworną susze, najbardziej odczują to trawniki.

[AGNESS]

Zenku pięknie wygląda Twój dojrzały ogród w jesiennej szacie, jest soczyście zielono, z pięknymi plamami złota i purpury Dorodne iglaczki przepięknie się prezentują Trawy to niewątpliwa ozdoba jesiennego ogrodu

[ZENOBIUSZ]

Witaj Agnieszko u mnie dzisiaj pada z małymi przerwami i mam nadzieję że po tych opadach deszczu roślinność troszkę odżyje a barwy kolorowych liści i kwiatów będą bardziej intensywne. Nadchodzi ochłodzenie temperatura stopniowo spada rano było + 15 a obecnie jest zaledwie +10, i teraz nastąpi znaczne opadanie liści i igliwia które trzeba będzie grabić.

[hutkow]

Witaj Zenku!
U Ciebie jak zwykle dużo zieleni,mógłbyś nazwać swój ogród leśnym ogrodem.Ciekawy jestem jaką masz ziemię bo chyba nie piasek a mimo to iglaki świetnie się czują.Czy sosny zabarwiły igły bo u mnie jest dużo żółtych i spadają jak szalone.Z tego co widać Twoja działka jest pobliżu pól i za miastem.
Pozdrowienia Edward

[ZENOBIUSZ]

Witaj Edwardzie rzeczywiście działka moja położona jest na obrzeżu Lublina dosłownie 4 km od granicy miasta na skraju lasu i w sąsiedztwie innych działek które nie są jeszcze w pełni zagospodarowane. Ziemia jest kl.IV /gliniasta/ co nie jest zbyt dobre dla drzew iglastych, aktualnie sosny przystąpiły do zrzucania igieł ktorych w roku bieżącym jest o wiele mniej.W najbliższych dniach czeka mnie intensywne grabienie opadłego igliwia i lisci, oraz chyba ostatnie koszenie trawy.

[ZENOBIUSZ]

...zbliża się zima mój ciemiernik jak co roku rozpoczyna kwitnienie..

[Tajka]

Zenku Twój ciemiernik taki wyrywny, moje kwitną dopiero wiosną, ale może zależy od odmiany.
Czy oglądałeś dzisiaj Rok w ogrodzie?
Pan Czuksanow mówił, że jesienne zrzucanie igieł sosny jest naturalnym, fizjologicznym zjawiskiem i trochę mnie uspokoił, że to nie choroba.
A co Ty o tu sądzisz?

[tadeusz48]

Witaj ZENKU, za oknem plucha( nareszcie) i zimno a ja spaceruję po Twoim , niedoścignionym dla mnie ogrodzie. W ogrodzie pięknie, czyściutko, dopiero na ostatnich zdjęciach zaczynam dostrzegać ledwo, ledwo jesienne liście.

U mnie w tej chwili liście królują na całości ogrodu, nawet w w czwartek tuż po koszeniu trawnika, natychmiast znalazły się na nim liście z drzew liściastych stanowiących ochronę od zachodnich wiatrów i ruchu drogowego pobliskiej ruchliwej trasy.

[ZENOBIUSZ]

Witaj Tajko nasz ciemiernik każdego roku właśnie o tej porze rozpoczyna kwitnienie które trwa do chwili kiedy nie przykryje go śnieg. Rok w ogrodzie staram się ogladć na bieżąco i zgadzam się z tym że sosny wymieniają igły raz na kilka lata wzależności od gatunku,lecz to co było u mnie przez ostatnie lata nie wydaje się mnie za normalne a zwłaszcza na sosnach czarnych.W roku bieżącym obserwuję pewne zmiany i dobrze że na +.

Witaj Tadeusz po ostatnich opadach deszczu dzisiejszy poranek wita nas choć z niską temperaturą.Dziękuje za miłe słowa,ale ogród Twój stawiam wszystkim swoim znajomym za wzór godny do naśladowania, gdzie oprócz dość dużego przekroju różnych gatunków drzew, krzewów i kwiatów można zobaczyć pięknie utrzymane rabaty i trawniki . Coś co nie jednego może doprowadzić do zawrotu głowy.
W moim ogrodzie panuje już jesienny nastrój drzewa i krzewy intensywnie przebarwiają się ,a sosny zrzucają stery igliwia które niebawem zacznę grabić . Przed nadejściem prawdziwej zimy czeka mnie jeszcze jedno koszenie trawy.

Witaj Andrzeju dość często odwiedzam Twój ogród i chwilami zazdroszczę ci tej leśnej działki na której zapewne utrzymanie podłoża nie jest tak trudne .Ogród nasz z wyjątkiem niewielkich rabat porośnięty jest trawą która zapewne wiesz wymaga pracy/częste strzyżenie/a jesienią usuwania dużych ilości igliwia i liści które z braku kompostnika zmuszony jestem palić.Ale dość narzekan przecież praca w ogrodzie to cała przyjemność a zarazem ruch na świeżym powietrzu.

[tade k]

Witaj Zenku. Ty narzekasz na igliwie i ciężka ziemię. Ja na otwarty teren i piasek Wszystko ma plusy i minusy. Przy ogrodzeniu posadziłem tujki , od północy leszczyny. Nie tylko wiewiórki lubią orzechy. :P
Nie taka póżna jesień u Ciebie. Modrzewie jeszcze zielone , liście w większości na drzewach. Deszcze uratowały trawę , jeszcze parę dni i nie byłoby co kosić.

[ZENOBIUSZ]

Tadziu ale zdjęcia te są jeszcze z ostatnich dni września , i dni wtedy były bardzo ciepłe obecnie nastąpiły kolosalne zmiany . Jutro postaram się zrobić bardziej aktualne zdjęcia.

[tade k]

Teraz są zimne noce i szybko przybywa jesiennych barw. Dzisiejszego ranka temperatura zbliżyła się do O, może nawet miejscami poniżej.

[ZENOBIUSZ]

Wykorzystując w dniu wczorajszym pogodę rozpczełem porządkowanie trawników pod sosnami,i udało mi się wygrabić opadłe igliwie i spalić. Wiem że to tylko na krótki okres, za kilka dni sytuacja będzie podobna.

tak bylo przed



a tak po