Ewka Passiflora to jedna z łatwiejszych pnączy południowych...zimą do zimnej piwnicy , a na wiosnę przyciąć i do większej donicy z nawozem włożyć...To wszystko...

Polecam
Nasion szałwii omączonej jeszcze nie zbieram ,bo kwitną i nie chcą obeschnąć kwiatostany,ale pozbieram jak tylko się wytworzą...

Siej niebieskie...

,bo piękne.Ja w każdym razie nie mogę się oprzeć kwiatom w tym kolorze...
Grażka posprzątać nie udało się wszystkiego,ale wiele róż przesadziłam na
tyły...i jeden powojnik wkopałam ,ale inny musiałam wykopać ,łącznie jeden dołek z przenoszeniem ziemi z tyłów na przody... trwały 4 godziny...byłam wykończona...ale po odpoczynku przy tworzeniu obiadu ...

siły powróciły i róże przesadzałam ...Cóż za jednostajna robota ,ale zadowolona jestem ...Trochę odpoczynku się przyda na zebranie mocy na kolejne wykopki
Z różami co przyjdą zrobię to samo co Ty...do jednego dołka i wielki kopiec...Wszystko zależy kiedy pojawią się u nas i jaka pogoda będzie ,byle by nie było przymrozków...
Majka jeżeli masz trochę gliny ,to wykopałabym nerinę i wsadziła ponownie do wspomnianej gliny,w miejscu gdzie będzie jej ciasno ,lekki kopczyk i niech sobie zimuje ...
Byłam u Ciebie i nie zdążyłam odpisać ...ten mały niepozorny kwiatuszek niebieski to Felicja...jednoroczny ,który miał mieć żółte środki i miał wyglądać tak
http://www.ogrodniczka.pl/rosliny/rosli ... dkowa.html
Niestety nie mogę trafić na takowe nasiona ...
Izka mam propozycję ...może ja będę wypatrywać...i dostrzegę pełny koszyk dyniowatych z właścicielami ...
Passiflorę Ametyst mam od niedawna dzięki Tosi...
Teraz już nie muszę zapanowywać nad rozmiarami i ilościami ....rośnie i zmierza do długiego snu zimowego...nic nie przycinam ...jedynie zalegają mi doniczki z roślinami ,które muszę jeszcze wkopać ...i to jest największy szkopuł...
Małgośostatnie nawożenie róż przypada na czerwiec przy pierwszym kwitnieniu,potem już niech sobie radzą i przygotowują do spoczynku i do drewnienia pądów
U mnie jeszcze rosną pędy pnącej Sympatii,nie wiem czy jak co roku nie zmarzną ...

Liczę na łagodną zimę
Tylko niektóre róże mają kwiaty,szczególnie te ,które już parę lat tkwią w ziemi...
Majka Bakopę pełna dostałam jako malutkie sadzonki w maju,szybko się rozrosły w skrzynce i pięknie kwitną i nie zmierzają kończyć...,przekwitają ,ale nasion nie widzę ,może to gatunek ,który rozmnaża się przez sadzonki...

Clematis Arabella to dobry wybór ...niech Ci rośnie i pięknie kwitnie...
Jadziu nie wiem ,czy bakopę da się przetrzymać przez zimę w domu...prawdopodobnie zginie,tak się stało z białą poprzedniego roku...ale spróbuję zrobić z niej sadzonki...
Najlepsze ,że sadzonek mam wiele do ukorzenienia...przynajmniej takie mam zamiary,a gdzie ja to wszystko przetrzymam...to sama nie wiem...
Sangwinaria chyba tak jest... ,każda z nas uwiecznia swoje kwiaty ,aby w długie zimowe wieczory ponownie je przeglądać i planować kolejne zmiany...
The Fairy ma teraz najwięcej paków...zaczyna późno i kończy wraz z przymrozkami...

Była mowa o umiłowaniu niebieskości...

Tym razem jednoroczny ostrzeń powabny Cynoglossum amabile,zwany chińską niezapominajką...

Gaurę można u mnie znaleźć na każdej rabatce ,rozsiewa się wszędzie

Lavender Lassie ,

tutaj z dalią Fascination

największy krzaczek to Rose de Resht,pod nią budleja Blue Chip

Dalia z Cornelią

Swany będzie tak kwitła do przymrozków

Elmshorn na tle umorusanych rękawic roboczych..cóż za piękne tło...

Iceberg