Po porannnej wsciekłości śladu brak, więc mogę spokojnie powiedzieć
Witajcie
? w jesienną głogów czerwień, w złotawą młodość brzozy?
Grażynko (kogra) intryguje mnie bardzo ten słoniowy czosnek, postaram się poszukać go w przyszłym roku.
Grazia (FRAGOLA) dziękuję.
Straszak wisi na lodówce delikatnie dając znaki.
Beatko (Beata T)grill fajna sprawa latem, teraz,kiedy robi się zimno, wędzarka zaczyna władać kuchnią. Wtedy dopiero mozna poczarować.
Zakupy targowe już dawno w ziemi, na pokazywanie przyjdzie czas w pzryszłym roku.
Wiesz, cały czas wracam do podglądania Twoich foteczek i zastanawiam się dlaczego ja tak nie potrafię.
Jadziu (JAKUCH) miło, że zajrzłaś, zapraszam częściej.
Nasza Ewcia nie dość, że mądra to i piękna kobieta... Te jej oczyska...ach...
Witaj
Meggi
Zachodź kiedy masz ochotę, oglądaj, podglądaj. Furtka zawsze otwarta a i kawka się znajdzie.
Ewo karakowska (EwkaEs) dziękuję za namiary na Pana od róż.
Byłam nie dawno w Krakowie, zgadza się ale nie w tych rejonach. Ta ściana z winobluszczem (dobrze, wiedzieć gdzie Cię znaleźć) została mi w pamięci po wcześniejszej wizycie w grodzie Kraka. Mam w planach taki wyjazd czysto relaksacyjny ale na razie sza!
Łoo Matulu!
Babuchna marnotrawna się wróciła!
Zadołowana jestem ale pod kocykiem... wirusy zaatakowały...
Większość słoiczków zrobiona. Została tylko papryka i buraki

ale to już jak ozdrowieję.
Chcesz coś rozgrzewającego?
Hmmm no to będzie lokowanie produktu... chyba mnie nie opiórkują
Witaj
Julko (turkawko0
Nie znajdziesz na FO leniwych kobietek, wszystkie uwijają się jak mróweczki.
Nie, żeby im kazano, same tego pragną. Potem z radością wszystkie patrzymy na swoje dzieło.
Sama zobaczysz jak zaczniesz działać u siebie.
Calineczko (marzenaF) uleczona, uleczona jestem.
Trzeźwe spojrzenie na chciejstwa zakupowe wygrało na całej...no na 3/4 linii...no bo jak się oprzeć pachnidłom?
Aha! Dobrze, ze wzięłaś żuraweczkę. Serce od razu lepiej bije.
Siberio 
jestem.
Nie patrz a moje grządki, mam takie skrzywienie...uwielbiam pielić
Działeczka przybrała juz jesienny wygląd, więc aż tak porządnie teraz nie jest.
Jatra 
pod linijkę niee ale pod sznureczek!
Ordnung to moje drugie imię....
Aniu (Raczek) dziękuję.
Grażynko (grażynarosa22) no złożyło się do kupy.
Łeb juz nie jak sklep tylko jak Galeryja jaka... czas brać się do roboty a tu...
No to się rozpisałam.
Zostawiam "cukiereczka" i wracam do jesiennego leżakowania.
