Pergole są "same w sobie" badziewne
Nie kupujcie w Lidlu pergoli Flora Best !!!!
W poprzednich latach mieli inne, według mnie lepsze.
Te nawet po skręceniu wkrętarką są jakieś... chwiejne.
I nie chodzi bynajmniej o wkopanie, jak je trzepnę to się odchylają.
Trudno. Najwyżej za jakiś czas kupię inne.
I tym razem nie taki badziew tylko odżałuję kasę i kupię porządne.
Przy każdej pergoli mam wbite 2 paliki metrowe, wystaje niewiele więc myślę że jakież 70-80 cm sięgają w głąb.
Dodatkowo do każdej pergoli były śledzie mocowane do nich, wbiłam tak że ich nawet nie widać.
Już wymyśliłam jak mam podremontować dwie kompletnie nie nadające się do użycia poprzeczki, więc trzecia pergola stanie niedługo.
Chciałam nawet kupić na alledrogo ale są tylko takie na 2.4 m a moje są na 2,6 m więc nie wiem jak to się razem skomponuje.
Za diabła nie pamiętam jaka jest odległość między pergolami, ponad metr ale ile ?
Mierzyłam ale zapomniałam
Niedługo przyjdą róże pnące zamówione w Rosa Ćwik.
Muszę się spieszyć.
Właśnie tego się obawiałam, że muszę jesienią wykopać te kilkadziesiąt róż, zadołować i pozbyć się zadarniaczy.
Jednak nie wpadłam na to by je po prostu wykopać - myślałam o Rundapie.
Najtrudniej będzie z głowienką, lubię ja za to że żadnego chwasta nie przepuści ale wykopywanie to katorga.
Troszkę szkoda mi róż bo kwitną ale jak mus to mus.
Grzesiu - za pomoc dziękuję, ale ja siamia-siama.
Chyba już o tym wiesz ?
Dzisiaj przez chwilę żałowałam że nie mam dwóch dodatkowych rąk bo wkopywanie pergoli wydawało mi się trudne.
Ale to pikuś w porównaniu ze skręcaniem.