Rabatki Konstantego część 4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4871
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Rabatki Konstantego część 4

Post »

Ewuniu.....Kostek stale głodny, a mój działkowy jakiego w końcu udało mi się zwabić chyba wypasiony bo nic nie chce jeść. ;:7 . Pytam się tylko czym...skoro nornice jak się panoszyły tak panoszą. ;:223 . Pogoda u mnie podobna do twojej. Na działeczce już mieszkać nie za bardzo. To znaczy w domku cieplutko, tylko na zewnątrz aby wyjść rano zbyt długo trzeba czekać a wieczorem za szybko uciekać. :wink: Życzę udanego ukorzeniania koleusów. ;:108
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Rabatki Konstantego część 4

Post »

Witam w dzień ,który nie zapowiadał się najlepiej,a jest piękny i słoneczny.Wzięłam do pracy pelargonię Scarlet,którą niedawno dostałam od Ewy-Evluk i geranium variegata-te wydają mi się być najdelikatniejsze,pozostałe pelargonie jeszcze na murku.Jak co dzień zasypałam trzy doły wygrzebane przez duże zwierzę,ale nie przekładałam już bruczku,nie ma to sensu,jest stale zasypywany ziemią z wykopu pod ławką.Wybierałam się nawet dziś na Jurę po kilka dużych kamieni do obłożenia skalniaka i miętowiska tam gdzie są stale niszczone,ale wypadły inne pilne sprawy.
Zeniu-jeśli działkowy to kocur to nie poluje,prawdopodobnie trafia mu się katering u innych działkowiczów,możliwe,że przyzwyczaili go do jedzenia domowego (resztki z obiadu) albo jakiegoś konkretnego typu karmy(tylko sucha,tylko jakiejś marki,tylko wołowa,tylko rybna...),dorosłe koty mleka przeważnie nie pijają(mój jest wyjątkiem)...może nieśmiały i w szoku,że dał się złapać?A jak ma alergię na futro nornic?
Kupiłam pierwszą ozdobną dynię na okap kuchenny,na innym placu były,podobały mi się bardzo,ale cena wcale.Mam zeszłoroczną ładnie wysuszoną,chętnie dam nasionka.
Tija-niestety nie popadało,a już tak się rano zbierało,takie piękne deszczowe chmury...Kolega przyniósł mi sadzonkę wierzchołkową jeszcze innej pokrzywki (zielono-bordowa ze złocistymi ciapkami)jakiej nie miałam,się ukorzeniają.
Koci-mientko-Kostek jest bardzo żwawy i dynamiczny,ale ceni sobie czas spoczynku.Z roślin doniczkowych jego przysmakiem okazały się zielistki,które kiedyś z zapałem ukorzeniała siostrzenica,zrezygnowaliśmy z zielistek w domu.Na zimę sieję mu kocią trawę i owies.

Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Rabatki Konstantego część 4

Post »

DZień dobry, Ewo. Widzę, że zrobiłaś już szczepki z koleusków. Ja mam koleusy pierwszy rok. Bardzo jestem z nich zadowolona, bo zaczynałam wiosną chyba od dwóch egzemplarzy, a teraz mam obsadzone wszystkie donice i skrzynki. Chciałabym je przechować przez zimę, bo nie chcę w przyszłym sezonie znowu wydawać kasy. A uzbierało mi się kilka fajnych odmian. Pobrałam szczepki i wsadziłam od razu do ziemi do doniczek.
U ciebie widzę w wodzie, tak?
Przechowywałaś juz koleusy w poprzednich latach?
Jakie masz z tym doświadczenia?
Życzę miłego dnia :wit
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Rabatki Konstantego część 4

Post »

Witam Wando,nie byłam przekonana do pokrzywek dotychczas,brałam je za jednoroczne,ale Elsi jest ich miłośniczką i wysyłałam jej nasiona(w tym odmian rokoko). Potem na naszym spotkaniu u Alinki K. dostałam koleusa od Miiiriam,stwierdziłam,że w misie na murku wygląda dobrze i zapolowałam na inne jeszcze,jest ich 10 różnych.Są niewymagające i nawet lubią półcień Podwórkowego.W necie znalazłam informację,że można pobrać sadzonki wierzchołkowe ,ukorzenić w wodzie i przechować lub redukować bryłę korzeniową roślin matecznych,zasadzić je do mieszanki ziemi z włóknem kokosowym i także jest to sposób na przechowanie.Elsi pytałam,co roku bierze sadzonki(także z tych które miała z nasion). Mogłabym zasadzić do ziemi,ale muszę ją kupić.Na razie przed początkiem roku akademickiego zaczęło przybywać obowiązków.
Ciekawa jestem jak Ci się przechowają?
Dziś planuję przynieść kilka większych kamieni na bok skalniaka uporczywie podkopywany,bo żal mi rozchodników okazałych,które przy okazji są wykopywane czy łamane-ładnie teraz kwitną.Chcę też zasadzić trzy wiciokrzewy,już od wieczora są namaczane.Pogoda wręcz wymarzona,poza tym,że pragnę dżdżu,choć godzinnego.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Rabatki Konstantego część 4

Post »

Dziękuję Ewo za informacje. Ja także dzisiaj będę mieć pracowity dzień; przygotowuję dołki pod róże, które mają nadejść jutro. Co do deszczu mam mieszane uczucia. Z jednej strony, przydałby się, bo na powierzchni robi się już susza. A z drugiej, mamy od lutego wodę w piwnicy wskutek podniesienia się poziomu gruntu. Dotychczas niestety nie wyschła. A jak popada, to znowu się poziom podniesie. Więc sama widzisz...
Śpiesz się Ewo z pracami ogrodowymi, bo październik już blisko. Także zajmowałam się kiedyś tym co ty, a więc wiem, że trzeba się trochę przygotować do pracy.
Miło by mi było gościć ciebie w moich wątkach, jeśli będziesz mieć ochotę i odrobinę czasu. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4871
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Rabatki Konstantego część 4

Post »

Witaj Ewuniu. Widzę że zapałałaś miłością do koleusów. Są piękne, mam dwa kolory, bardzo ożywiają rabatki. Także co roku kupuję, traktując je jako jednoroczne. A może by tak faktycznie spróbować ukorzenić. Pewnie tak zrobię. ;:108 . U mnie także baaardzo sucho. ;:14 . Na domiar złego ani deszczu, ani wody w kranie. W tym roku na działkach zakręcili nam bardzo wcześnie ze względu na remont przepompowni.. ;: ;:7 . Jedyna pociecha z suszy, nie widać pobytu nornic. ;:224
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Rabatki Konstantego część 4

Post »

Śliczny kwiat hoi..... :roll:
U mnie zimowity też już prawie wszystkie w pozycji leżącej.
Kostek jak mówisz podjada do ostatniego okruszka ........ moje kocice też bardzo żarłoczne się zrobiły a na dodatek zaczęły znosić myszy.
Widać już zaczynają z pól schodzić do domostw, co niezbyt dobrze wróży naszym cebulowym roślinkom.
Świetne żonkile kupiłaś.
Oj będzie kolorowo wiosną w podwórkowym. ;:224
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Rabatki Konstantego część 4

Post »

Kogro-sama jestem zdumiona,że tak zabiedzona woskownica kwitła i to dwa razy jednego roku!Muszę przesłać jej zdjęcia emerytowanej pani sekretarce,bo to niejako spadkowy kwiatek doniczkowy.Pokrzywki jak się ukorzenią w wodzie zasadzę do ziemi.Trzeba przyznać,że za nieduże pieniądze są wielką ozdobą w tych misach na murku.Gdybym tak jak Elsi w pracy miała koleżanki z którymi założyła wspólną hodowlę,wymianę...
Kostkowi sprawiłam szczypiorek,ogrodowy zanikł,chyba ślimaki go wyjadły.
Żonkile wybierałam z wielką rozwagą,fakt.Spontanicznie tylko jedne(tete a tete) pierwszego dnia dostawy w "Biedronce".
Myszy chyba w okolicach Podwórkowego brak,kotka sąsiadów bardzo łowna.Kostek upolował szczypawkę na oknie,czasem trafi mu się pająk.
Zeniu-ukorzeń koniecznie!W kwiaciarni były po 7 zł jedna i cena nie spadła do końca sezonu,na tanim,acz odległym placu targowym który odkryłam dzięki praktykom we wschodnich dzielnicach miasta kupiłam po 3 zł,w tym podwójne z hodowli domowej.Na naszym śródmiejskim placu od ogrodnika były po 4-5 zł.Jeżeli uda mi się je przezimować to mam na obsadzenie dwu a nawet trzech mis na 2012 rok.Gdybyś chciała nasiona,to wiosną chętnie poszukam i wyślę.Na dziś mam nasiona własnych niecierpków-balsaminy,próbowałam jak się otwierają,naprawdę wystrzałowo.Warunków do wysiewu nie mam,te nasionka także są do wydania.
W tym roku orzechów za mamy domem brak,ani jednego!Zeszłej jesieni uzbierałam spory kosz dla braci,u których nie było.W tym roku odwrotnie mają właśnie sporo i brak wiewiórek,które przepędziły/wytępiły kuny.Jabłek także dostatek.Dary jesieni nieźle się prezentują tak w Podwórkowym jak i w kuchni.
Wando-Chyba skuszę się na przechowanie niecierpków,w taki sam sposób jak i pokrzywek.
Wody niechcianej w piwnicy można tylko współczuć.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Rabatki Konstantego część 4

Post »

U mnie też kiedyś zakwitła woskownica traktowana bardzo po macoszemu - jednym kwiatkiem! :lol:
Przedziwna roslina!
U Ciebie taki urodzaj orzechów włoskich, czy laskowych?
Bo u mnie laskowych maciupcio. Zdecydowana większość z robalami :roll:
Awatar użytkownika
Bogumilka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3577
Od: 10 lut 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Rabatki Konstantego część 4

Post »

Witaj Ewuniu.Jak będziesz przechowywać pokrzywki :?:
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Rabatki Konstantego część 4

Post »

Witam w Rabatkach po nocnym deszczu,jak obfitym w Podwórkowym przekonam się za godzinę.Wczoraj było podejrzanie ciepło aż do późnego wieczora i nie zdążyłam tak porządnie podlać jakbym chciała.To noszenie wody konewką z II piętra jednak operację woda dla Podwórkowego opóźnia.Rano przed pracą byłam w ogrodniczym,kupiłam żonkila Lemon Beauty-ostatnią za to potrójną cebulę w pojedynczej cenie i trzy przecudnej urody Papillon Blue(na zdjęciu białe i może i przypominające motyla) oraz po dwa Bridal Crown i Rosy Cloud,a z tulipanów pełny różowy Angelique i papuzi Webrs' Parrot.Nagarnęłam ze ścieżek liści lipowych dla ochrony.Więcej prac nie udało się zrobić,miałam bardzo miłe spotkania- z kolegą,który przyszedł zamontować mi nad ławeczką osłonę przeciwsłoneczną,ale przyniósł tylko dwa maszty,a potrzeba czterech(sytuacja podobna jak u Gorzaty,gdzie parasol zielony stanął we wrześniu),właśnie chcieliśmy rozbić mój namiot celem przeglądu i porządnego zwinięcia do pokrowca,bo także wrócił do mnie po wypożyczeniu w czerwcu na jednodniową imprezę,a pojawiła się dawno nie widziana sąsiadka ,która teraz mieszka w stolycy,przyniosłam szarlotkę,odniosłam namiot.Miałam przynieść lampiony,bo było nadal ciepło,acz zmierzchało i panowie kończyli pracę na elewacji naprzeciw,ale doszliśmy do wniosku,że ławeczka dwuosobowa i rozkładane krzesełko to troszkę mało,przydałaby się druga ławka.
Rozchodniki okazałe na skalniaku właśnie kwitną.
Obrazek
Obrazek
To moja jedyna na razie dynia ozdobna na okap w kuchni.
Obrazek
Zyto-taka jest zeszłoroczna wysuszona dynia ozdobna której nasiona są do dania,może przygarniesz?
Obrazek
Ambo i Zeniu-w Polanie były wczoraj trzy ostatnie cebule białego pełnego zimowita,nie takie duże jak kupiłam w sierpniu i chyba podsuszone.Cena 11 zł.Pytałam czy można jeszcze je sadzić?Bo jest nawet po terminie kwitnienia.Jeżeli jesień będzie długa i ciepła,bez nocnych przymrozków i na słabszych glebach to można.
Chatte-w tym roku i w Podwórkowym i w miejskim lasku koło zoo urodzaj orzechów laskowych,sporo robaczywych,włoskich u Mamy za domem tego roku nie ma,a w klasztorze odwrotnie-mają dużo na starych dwu drzewach,nie ma za to dużych orzechów tzw.miękusów.
Bogusiu-idąc za radą Elsi, która w tym i nie tylko w tym ma doświadczenie osobiste przygotowałam sadzonki wierzchołkowe pokrzywek,takie jakby odmłodzenie roślin matecznych.Jak widać stoją w wodzie,nie wspominała o ukorzeniaczu do zielnych,bo ukorzeniają się łatwo i szybko.
W następną sobotę i niedzielę będą w Polanie spotkania autorskie z panem Witoldem Czuksanowem znanym z programów tv poświęconych ogrodnictwu i autorem licznych poradników(m.in "Wpływ księżyca 2012.Poradnik ogrodniczy z kalendarzem na cały rok",który już wiem,że dostanę na urodziny),wybieram się po autograf .
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rabatki Konstantego część 4

Post »

No to już wiem, po co ta ławeczka :lol:
Oczywiście w celach towarzyskich!
Ciekawa jestem zadaszenia przeciwsłonecznego - czy stanie jeszcze w tym sezonie? I czy będzie bardziej przeciwsłoneczne... czy już - przeciwliściowe? :wink:
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Rabatki Konstantego część 4

Post »

Gorzato-ławka jest pod czereśnią,swego czasu kupiłam zasłonę w kratkę i pomyślałam,że można zrobić z niej rodzaj baldachimu.Kolega zaproponował,że ma zbędne aluminiowe rurki-maszty z namiotu(?) i żeby materiał napiąć na nich.W lipcu nie było zatrważających upałów,a ja miałam praktyki z długim dojazdem,w sierpniu Jędruś wyjechał,o obietnicy sobie wczoraj przypomniał.A tu raczej niedługo czas na schowanie ławki,stolika,żaby,dzbana i zegara słonecznego.
Będę na targach na Klimeckiego,możliwe,że stały dostawca skusi mnie na jeszcze jakąś hostę miniaturkę lub żurawkę,może trafi się psi ząb nie żółta Pagoda...Gdybyś jechała Meganką uważaj na znaczne utrudnienia na Rondzie Ofiar Katynia,a miejską komunikacją to tramwaj linii 20 na Mały Płaszów z Bronowic,a dalej z dworca PKP i PKS dowozi wprost na miejsce,albo autobus z Ronda Mogilskiego przy Ogrodzie Botanicznym kierunek Zabłocie.
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Rabatki Konstantego część 4

Post »

EwkaEs pisze:.
Obrazek
Ewo - a ten talerzyk to ewidentnie pomalowany w kosmosy :;230
Awatar użytkownika
teresat
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1097
Od: 2 lip 2008, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: omc Orawa

Re: Rabatki Konstantego część 4

Post »

Bardzo jestem ciekawa tych wszystkich zakupionych cebul. ;:138
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”