Czym okrywacie rośliny na zimę ?

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: czym okrywacie rośliny na zimę ?

Post »

Moniko, tak jak pisaliśmy wcześniej to nie ma sensu, szkoda czasu i pieniędzy :D
Oczywiście sa iglaki które lepiej zabezpieczyć, wystarczy przyłożyć stroiszem ;:108
Inaczej jest z sośnicą na ten przykład, tu wzorem niezastąpionym +okrywania jest Tadeusz48, proponuję zajrzeć do jego watków ;:108
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8162
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: czym okrywacie rośliny na zimę ?

Post »

Moniko, właśnie tak zabezpieczam młode drzewka owocowe. Nie owijam włókniną pni tylko otaczam , mocując ją do prętów wbitych w odległości około 50cm od pnia. Mróz nie jest aż tak groźny jak mroźny wiatr, nawet tylko przy minus 15 st. ale silnym wietrze drzewko przemarznie. Taki wiatrochron chroni mi drzewka również przed zającami. Dziś już sobie takie pręty powbijałam, mimo, że do owijania jest jeszcze sporo czasu. Na fotce wiśnia Pandy 103, ma już trzeci rok ale nadal ją będę chronić, toć ona z cieplejszych regionów pochodzi.

Obrazek
Pozdrawiam! Gienia.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: czym okrywacie rośliny na zimę ?

Post »

gienia1230 pisze:.. Mróz nie jest aż tak groźny jak mroźny wiatr, nawet tylko przy minus 15 st. ale silnym wietrze drzewko przemarznie.
Gieniu to jest dla mnie oczywiste,że przed mroźnym wiatrem.. i słońcem też, bo albo przypali albo ruszy wegetacja a potem bęc. Ale jeśli piszecie, że przed mrozem (rozumiem bardzo ostrym, bo przecież zima z lilkanaście -C to chyba dla naszych roślin norma) to jak to może pomóc??

Poza tym jeśli to miałby być wiatrochron, to chyba obojętne czym osłonimy, czy nie?
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8162
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: czym okrywacie rośliny na zimę ?

Post »

Może i obojętne z czego zrobimy wiatrochron, mam sporo ponadrywanej, podziurawionej starej włókniny, składam na trzy warstwy, bacząc coby dziura na dziurę nie trafiła i obwiązuję. Jak do tej pory taki sposób sprawdza się, ani jedno drzewko jeszcze mi nie umarzło, a bywało u nas minus 30 a nawet i -34st. Róże tylko kopczykuję, dawniej, gdy miałam dostęp do choiny, to nią okrywałam.
Najlepszą ochroną jest śnieg, niestety krzewów i drzewek nie ochroni.
Pozdrawiam! Gienia.
duduś
1000p
1000p
Posty: 1100
Od: 22 sie 2009, o 09:07
Lokalizacja: opole

Re: czym okrywacie rośliny na zimę ?

Post »

może macie zdjęcia z poprzednich zim ???
duduś
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: czym okrywacie rośliny na zimę ?

Post »

Tak ale teraz rozmowa dąży w kierunku owocowych drzewek ;:224
Iglastych w większości nie zabezpieczamy, choć młodym szczepom załozylam ubieglej zimy czapeczki z agro, inne dostały zabezpieczenie na punkt szczepienia, a klony palmowe na przyklad ...
Obrazek

punkt szczepienia
Obrazek

rh
Obrazek

stroisz :lol: wybrane hortensje w agro
Obrazek
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: czym okrywacie rośliny na zimę ?

Post »

O właśnie, to co pokazała Pamelka - np punkt szczepienia - kiedy jest -20C to tam pod tym 'szaliczkiem' będzie cieplej???
X-A-9
---
Posty: 1990
Od: 24 gru 2009, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: czym okrywacie rośliny na zimę ?

Post »

Mi wydaje się że jednak chroni przed mrozem w ten sposób że jeżeli nasypie śniegu to tworzy się taka jakby komora powietrzna gdzie temp jest wyższa i to nawet o tyle że gleba może nie zamarznąć ! :) ale jak nie ma śniegu to chroni głównie przed wiatrem i zbytnim nagrzaniem się
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: czym okrywacie rośliny na zimę ?

Post »

hm..ale to obrazek z zimy, śnieg jest w miejscu, gdzie zawsze napada i utrzyma się bez względu na pracochłonne i czasochłonne misterne owinięcie miejsca szczepienia. Pomijam już rozsupłanie tego..a jak przyjdzie taki maj jak w tym roku? Co zrobiłaś Pamelko? bo chyba do tego czasu już zdjęłaś to zimowe okrycie
Obrazek
A jeśli roślina musi być chroniona zimą przed wiatrem i słońcem to po co tyle pracy sobie wrzucać, wystarczy zrobić to co robi Gienia i otoczyć byle czym co będzie robić za wiatro- i 'słońcochron' ze się tak wyrażę...czy ja się mylę?

To tak po bardzo krytycznych wypowiedziach rispetto i MirekL po odpowiedzi Mango Projekt: 'Najlepiej otoczyć roślinę drewnianymi palikami (trochę wyższymi niż sama roślina) do których przymocować folię naokoło (ok.5cm od rośliny), a usunąć zabezpieczenie jak tylko mrozy zelżeją.'

I naprawdę nie chodzi mi o udowadnianie na siłę swoich racji, tylko raczej zdroworozsądkowo.
Ja swoich roślin - poza ściółkowaniem - nie okrywałam nigdy. Ale coś będę musiała wymyśleć, bo zamierzam w tym roku wysiać rododendrony, a one drugą zimę z powodu mrozu powinny spędzić w zimnej szklarni/tunelu w ogrodzie, którego nie mam, więc już teraz zastanawiam się jak je przezimować (jeśli coś z tego wyjdzie :wink: ). O włókninie nawet nie myślę, tym bardziej o 'czapeczkach z agro' :D
duduś
1000p
1000p
Posty: 1100
Od: 22 sie 2009, o 09:07
Lokalizacja: opole

Re: czym okrywacie rośliny na zimę ?

Post »

czym
dokładnie okryte są te rododendrony?/
duduś
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: czym okrywacie rośliny na zimę ?

Post »

Moniś nie wiem nawet w czym się specjalizujesz ;:224 Z postów wnioskuję, że rh, którym zimą światłochłon potrzebny ;:108 jeśli rosną na słońcu.
Iglaki inna sprawa, choć te białoigielne też nie tolerują słoneczka ;:108 inne odmiany mrozu poniżej określonych parametrów.
Nie wiem też z jakiego zakątka kraju jesteś, wszak się nie przedstawiłaś :?
Z szaliczka się śmiejesz :D też prezentowałam go z uśmiechem :lol: ale muszę powiedzieć, że on mniej pracochłonny od palików i czegoś tam jeszcze. W okrywaniu nie chodzi bynajmniej o to gdzie śnieg się zatrzymuję, on sam w sobie stanowi doskonałą izolację :lol:
Nie mówię o zabezpieczeniu majowym, to nieporzebne zbyt iglakom, chyba .... żeby młode przyrosty mroz jęzorem śmignął ;:14 temu nie zaradzimy.
Roślinka roślince nierówna w zabezpieczaniu, a ta dyskusja na wysokim poziomie abstrakcji jest bez sensu.
A rh okryte były u mnie cieniówką od słońca, zaś konstrukcja , aby śnieg nie połamał.
Nie uzurpuję sobie żadnych praw do bycia w jakiejkolwiek dziedzinie inspiracją, zaczynam przygodę z ogrodem, duduś pytał to pokazałam :?
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3564
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: czym okrywacie rośliny na zimę ?

Post »

Hi... fizyka się kłania :)
Oczywiście, że nie przed mrozem. Toć czym by nie okrył, to to okrycie nie grzeje... cieplej pod nim nie będzie.
Ale:
-temperatura pod okryciem spada wolniej i krótkotrwałe a silne spadki temperatur nie są dla rośliny tak groźne
- amplituda temperatur między dniem a nocą jest o wiele mniejsza... a bywa, że miesiąc mamy +15 w dzień i -15 nocą.
- wiatr- wysuszający rośliny- dotyczy zwłaszcza zimozielonych liściaków i iglastych.
A folia- ano cóż. Iglak transpiruje. Pod folią w słoneczny dzień ma szklarnię...a w nocy tyle, ile bez folii. I szybciutko wyschnie, a dodatkowo są to wspaniałe warunki do rozwoju chorób grzybowych- jako że nie wierzę że wietrzycie toto w okresach odwilży.
Zresztą agrowłóknina nasiąknięta wodą i zmrożona też jest jak papa...
Nikt nic lepszego od chochoła ze słomy i stroiszu nie wymyślił...
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: czym okrywacie rośliny na zimę ?

Post »

MirekL ale tu nikt nie pisał o szczelnym okryciu folią..ale to nieważne

MirekL z Twojej wypowiedzi nie wynika, przynajmniej dla mnie, że takie obwiązanie pni jakie robi Pamelka jest poprawne czy nie - jeśli ma spełniać zadanie zabezpieczenia zimowego. Czy mógłbyś z punktu widzenia fachowca ocenić?
Ja wiem, że nie można radzić tak na 100%, bo jak roślina po zimie padnie, to krew się poleje :D (a powodów może być 1000 czego nie wie początkujący ogrodnik) ale przynajmniej wyraź swoją opinię czy takie szaliczki czy kalesony mają sens? wszak jesteś tu najbardziej doświadczoną osobą
(Pamelko ja żartuję oczywiście, nie jestem prześmiewcą)

Pamelko, żebyś mnie dobrze zrozumiała - to nie dotyczy Ciebie, rób co chcesz to Twój ogród - ja posłużyłam się tylko Twoim zdjęciem jako przykładem, bo bardzo dużo osób zaczyna w taki sposób chronić swoje rośliny (jak miejsce szczepienia i klony)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3564
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: czym okrywacie rośliny na zimę ?

Post »

monika pisze:
MirekL z Twojej wypowiedzi nie wynika, przynajmniej dla mnie, że takie obwiązanie pni jakie robi Pamelka jest poprawne czy nie - jeśli ma spełniać zadanie zabezpieczenia zimowego. Czy mógłbyś z punktu widzenia fachowca ocenić?
Trudne pytanie :D
Czy poprawne... hmmm, jeśli chodzi o zabezpieczenie przed wyłamaniem zraza przez mokry śnieg to super!
A mróz- nie widziałem umarzniętej tui za wyjątkiem żywotnika wschodniego. Ten owszem, wysycha i przemarza. Czyli zbędne.
Poprawia samopoczucie... a więc poprawne :lol:
Trudno odpowiedzieć... .
Pamelka... nie bij :wink:
Awatar użytkownika
Ogrodnik88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 17 cze 2010, o 22:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: czym okrywacie rośliny na zimę ?

Post »

A kiedy drzewka owocowe należy okryć agrowłókniną?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”