Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
skorpion811-51
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7253
Od: 21 lis 2009, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

:wit Stasiu ;:196 po za strojami to tak jak Jola nie widzę różnicy żadnej ;:138
piękne miejsce czy tam można na wczasy przyjechać :?: czy to jest czynny ośrodek :roll:
ale kolorowo u Ciebie jeszcze, a tyle szczepek w butelkach siedzi czy tylko różyczek tam na wtykałaś :?:
Diunka słodziak :tan Nie pękaj ze śmiechu każdy by chciał teraz mieć tamte lata a ten rozum ja też ;:223 :;230
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Jak zwykle pięknie!
Widzę, że różyczka dla mnie się ukorzenia? ;:224
Alka160
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 7 lis 2009, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasiu!! Ogródek masz śliczny .Myśle że ta różyczka do dla mnie a jeszcze gdzie są zdjęcia beczek przeciesz tam też spedzałas urlop ;:196 Pozdrawiam
Awatar użytkownika
dez_old1
1000p
1000p
Posty: 1758
Od: 10 maja 2009, o 08:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasieńko ja również zapracowana więc brak czasu to jakaś epidemia może?!
Co do zdjęć to myślę że nas wkręcasz i na wszystkich zdjęciach to cała Ty a na niektórych to taka ''młodociana'' :;230 ;:196
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Widzę że masz wielu chętnych na tą piękną różyczkę...może kiedyś i ja się do Ciebie o patyczek pouśmiecham :lol:
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Witam Stasieńko pourlopowo. :wit
Z przyjemnościa poogladałam kwiecie w ogrodzie, kosmos czekoladowy rozłożył mnie dokładnie i przywołał wspomnienia.
Córci byś się nie wyparła. :D Młodość jest jednak piękna!
Coś nie potrafię się pozbierać po urlopie, wyjechałąm latem wróciłam jesienią, jakoś nie mogę się dostosować. :cry:
Miłej niedzieli, jak najbardziej słonecznej i ciepłej. :wit
Agapa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1596
Od: 29 maja 2009, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Sielsko u ciebie. I tak spokojnie ;:196
A czy i ja bym się mogła zapisać w kolejce do szczepki różanej? I jeszcze mi tylko powiedz, czy nie będziesz dzieliła dalii różowej. Otej właśnie
Obrazek
Bo ja kiedyś taką miałam, ale to było wiele, wiele lat temu... ;:224
Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Qurcze blade :evil: ja się tu produkuję....a jeden, nie taki ruch ręką wszystko zniszczy. ;:14
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Witam, a szczególnie Agusię, Grażynkę, Grażynkę FRAGOLA, Agniesię, Alunię, Dawidka, Stasiunię, Joleczkę
Dziękuję za odwiedziny w moim ogródeczku. Pogoda teraz jest wspaniała to i pracy w ogrodzie dużo. Czasami polega ona na zmniejszaniu klombików, bo sił już brakuje. Czasami zaś na zwiększeniu grządki z kwiatami, wówczas nie trzeba tak latać z konewką. Teraz już nie plewię, bo szkoda czasu. Trawa rośnie wszędzie. Ale: kopię, grabię, wycinam, przecinam, rozsadzam, przesadzam, sadzę, podlewam....i walczę z myszowatymi. Nie sposób wszystkiego wyliczyć.
Żłobek róży niebieskiej jest w dobrej kondycji. Za jakiś czas zobaczymy co się ukorzeniło. Jak na razie to widzę że 2 na pewno. Obdaruję nimi każdego chętnego tylko proszę pamiętać (ach ta moja skleroza) Nawet jak sobie zapiszę to nie pamiętam gdzie mam notesik. ;:14
Okolice Turawy, jak widać, są piękne. Można tu wypocząć, wynająć pokój lub domek. Jest gdzie pospacerować. Z kąpielą to nie za bardzo. Jeziora turawskie są zbiornikami retencyjnymi, jeżeli woda zostanie spuszczona z nich ponad nornę, to niestety, zakwitają. Jedynie, jezioro średnie ma zainstalowany agregator i woda w nim jest bardzo czysta.
Alu :P , po "beczkach" nie ma już śladu. Nie zostało już nic. Dosłownie: nic! Nawet kostka brukowa znikła. Stoi sobie tylko samotnie kibelek, do którego jakoś nie śmiałam zaglądnąć. Pamiętasz jak było miło? Ach te nasze wczasy/wywczasy. A tak było fajnie. I komu to przeszkadzało? Wyobraź sobie Alu, że nawet pomostu już nie ma na duże jezioro. Tylko metalowe słupki zostały. Tylko płakać. ;:145 ;:145
Aguś :P , jak dalie wykopię to się zobaczy. W tym roku zakwitły mi dalie tej wiosny po raz pierwszy sadzone. Wszystkie stare nie wzeszły, dlaczego, nie wiem.
Grażynko :P , jak wpadniesz w kierat pracy to szybko o urlopie zapomnisz. Młodość jest piękna. Tak! Tak! Szkoda że do tego dochodzi się jak się młodość kończy?!
Fragola :P , przypomnij się.
Agnieszko 111 :P , jesteś bardzo miła.
Ala :P , kiedy do mnie zawitasz?
Dawidku :P , ukorzenia się, ukorzenia.
Stasiu :P , dziękuję za miłe słowa. Ośrodków nad dużym jeziorem jest kilka. Można mieszkać i wypoczywać. W żłobku, jak na razie są same róże niebieskie (przecudowna róża veilchenblau).
Joluś :P , czy nagrodę w formie buziaków dostałaś. Bo ja wysłałam priorytetem. Jakby co to będę interweniować na poczcie.
Teraz zapraszam na prawie ostatnie foto:
O, a tu taki napis: Połączenie zostało zresetowane
No i masz babo placek.
Spróbuję później.


CDN.....
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Witam ponownie :wit

Kto wie, jak się nazywa ta roślina:
Obrazek Obrazek

A jaką nazwę ma ta roślina. Kwiatuszki są drobne o zapachu cytryny, liście pięknie się błyszczą. Wiem, że nie zimuje na dworze.
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Za chwilę będzie jutro. Trzeba iść spać by rano wstać. ;:19 ;:19 ;:19
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

To niebieskie to barbula.
A ten żółty cosik to lantana-roślina trująca. Wymaga zimowania w pomieszczeniu.
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Myślałam że się wykażę ale Dawid mnie wyprzedził...ech on wszystko wie ;:224
stasia109 pisze: Żłobek róży niebieskiej jest w dobrej kondycji. Za jakiś czas zobaczymy co się ukorzeniło. Jak na razie to widzę że 2 na pewno. Obdaruję nimi każdego chętnego tylko proszę pamiętać (ach ta moja skleroza) Nawet jak sobie zapiszę to nie pamiętam gdzie mam notesik. ;:14
Fragola :P , przypomnij się.
Tiaaa przypomnę się tylko że ja mam dokładnie tak samo jak napisałaś wyżej ;:224 :;230
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Witam serdecznie w ten deszczowy dzionek.
;:54

Brrr... ;:47 na dworze mokro i zimo. Raniutko było tylko 5 stopni na plusie a ja mam jeszcze datury z kwiatami i pąkami na dworze. W tym roku kwitły bardzo marnie i późno. Szkoda, bo są bardzo dekoracyjne i do tego przepięknie pachną. Chyba się nawet w tym roku zawiązały nasionka, sama się dziwię, :shock: jak to się stało. Jeszcze mam dużo pracy w ogrodzie, czy będzie cieplej, czy zdążę???
Dziękuję bardzo za podpowiedzi w rozpoznawaniu roślin. Już czytam jak się je rozmnaża. :;230
Niebieskie róże są pod butelkami i słoikami. Troszkę późno zrobiłam sadzonki i nie wiem czy się przyjmą, poczekamy, zobaczymy. W następnym roku też będzie ciepło, prawda?!

Oto kilka zdjęć z pory przed deszczowej:

Ta ostatnia, słoneczna niedziela....
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Ostatnio przeczytałam w wątku Dawidka, że koty mordują ryjówki. Sprawdziłam u siebie i się przeraziłam, u mnie też giną ryjówki. Oprócz myszy i nornic, koty łapią te malutkie , piękne futrzaki i jak kotom wytłumaczyć, że ryjówek nie wolno ;:144 ;:145
Obrazek Obrazek
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Kwiaty cudne jak zwykle :)

Co do ryjówek, to u mnie chyba z 10 leży na trawniku :evil:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”