Nie tylko liliowce część 12.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Ewka - mój Westerland chyba nie powtórzy kwitnienia.
Wiosną strasznie długo się gramolił z ziemi.
Też przemarzł do poziomu kopczyka, ale ważne że żyje.

Jadziu - tak to Elizabetka.
A ta biała to nie wiem za bardzo.
Rozpoznali ją na forum jako Schnewitchen, ale to chyba nie ona.
Schn....n ma kolce a ta jest prawie bezkolcowa.

Ilonko - tak, balkonik to prawie całoroczny ogród w kwiatach.
Brakuje tam tylko wrzosów, które można w stanie kwitnienia utrzymać podobno aż do wiosny.
Może to kiedyś wypróbuję. ;:24
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko róże, w naszych przynajmniej stronach w tym sezonie się 'nienakwitły' za wiele, to niech teraz przy tej suchszej pogodzie kwitną do zimy i cieszą swoim widokiem :D

Pozdrawiam Tomek :wit
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Moja Westerland jeszcze nie kwitła (dwóch kwiatków nie liczę), zbiera się do pierwszego kwitnienia :evil: Też się cieszę, że żyje.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Hmmm...jak to Schneewittchen ma kolce? Moja prawie nie ma. I co? Czyżby to nie była ona?
Grażynko tak się zaczęłam śpieszyć z wysadzaniem roślin by zdążyć przed zimą, że posadziłam w końcu szałwię przywiezioną z wakacji a dopiero później wyczytałam w sieci, że ona nie zimuje u nas ;:223 Chyba muszę ją znów zapakować do doniczki i zabrać do domu. Przydałby mi się taki balkonik jak Twój. Z tylu kwiatów muszę rezygnować ze względu na problemy z przechowaniem zimowym. U Ciebie tak pięknie i klimatycznie...bez względu na pogodę :wink:
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko to dziwne ,że Twoja gaura Ci nie zakwitła,dostaniesz ,jeżeli chcesz moje samosiejki,które na pewno w przyszłym roku zakwitną,mam je wszędzie... :wink:
Twoja oranżeria obfituje w kwiaty ...a mnie zainteresował ten kwiat...begonia pewnie...

Obrazek

Mam podobną ale o wiele mniejszych liściach i kwiatach i...kwitnie również różowymi girlandami,ale nie tak wielkimi ...nazywa się Begonia Tamaya...Czy to ta sama u Ciebie... :?:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Witaj Grażynko
Wiedziałam, kiedy tu znowu zawitać ;:224 - po kolejnej porcji zdjęć Twojego uroczego balkoniku. Odpoczynek TAM musi być naprawdę cudowny. A.... róże u Ciebie kwitną na całego ;:108 . Naprawdę piękne - gratulacje ;:196
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

U mnie Westerland po zimie też cieniutko - widać ta zima im nie posłużyła.
Grażynko - przecież to dopiero wrzesień i to ciepły a są róże kwitnące do końca października więc jeszcze się nacieszymy ich kwiatami :P
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko, Twój niesamowity balkonik rozwesela życie jak jest brzydka aura na dworze. ;:138 Tak tu
pachnocą i kolorowo że nie chce się wprost wychodzić. ;:108 A u mnie w brzydkie dni nawet nic nie ma do
fotografowania w ogrodzie i wątek zwalnia biegu... :;230
Świetny pomysł z trawami w wazonach ;:138 bardzo pieknie wyglądają
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Tomku - u mnie też nie za bardzo.
Deszcze szybko je zniszczyły.
Teraz to już tylko pojedyncze klastry i pąki.
Ale one też cieszą.
Współczuję Tomku remontu.

Ewka - no to przynajmniej może pokaże piękne kwiaty u schyłku sezonu.
Może po tej zimie będzie lepiej i róże zakwitną nam pięknie.

Izka - nie wiem, ja tam na różach za bardzo się nie znam. :lol:
Z tego co wiem, to ona wielokwiatowa a moja nie robi zwartych klastrów tylko takie lużne pojedyncze pąki na 20, 30 cm nóżkach skupione dołem, dorasta do 1,8 metra.
W ostre zimy przemarza a Schnewitchen podobno nie.
Ma pojedyncze kolce u podstawy, ale na górze nie ma żadnych.
Gdzieś wyczytałam, że Schnewitchen ma kolce, ale nie pamiętam już ;:223 w czym to było.
Więc sama już nie wiem czy to ona czy nie.
mam ją już z 15 lat, więc nie wiem jak się nazywała.....pewno róża białokwiatowa... :wink: :lol: ....bo takie wtedy były kryteria.
Ja już likwiduję wszystkie doniczki i wysadzam do gruntu co się da.
Przezimuje, to dobrze, jak nie, to też dobrze, będzie miejsce na coś odporniejszego. :uszy

Neluś - moja to też Tamaya.
Może to kwestia nawożenia, bo ona lubi chyba mieć lekko kwaśno.
Ja ją zasilałam nawozem w płynie do surfinii i jak widać służy jej to.
Gaura nie zakwitła, ale rośnie.
Zobaczymy czy przezimuje i będzie chciała kwitnąć.
Samosiejek kilka z chęcią przygarnę ;:180 , jeśli masz wyrzucić.
Może będą miały więcej szczęścia.

Asiulku - miło, że wpadłaś. ;:196
Róże tylko na fotkach wyglądają tak pięknie.... :;230
W realu trzeba dobrze patrzeć, żeby je zobaczyć.

Mariolka - u Ciebie nie posłużyła a co dopiero u mnie.
Też mam nadzieję, że jesień wynagrodzi to paskudne lato.

Wiesiu - to prawda.
Przy brzydkiej pogodzie tam zawsze sucho, miło i przyjemnie.
Szczególnie sprawdza się jesienią i wczesną wiosną.
Trawki w wazonach wyglądają uroczo i zwiewnie.
Z powodzeniem zastępują kwiaty zimą.


To teraz kilka wieści z warzywniaka. :uszy


Burak liściowy o czerwonych łodygach az szkoda zrywać, taki ładny..... :;230


Obrazek


Majeranek rośnie jak na drożdżach.
Niedługo już trzeci zbiór. :tan


Obrazek


Jesienne sałatki już niedługo będą się nadawały do schrupania.


Obrazek


I marchewka jesienna też już czeka w kolejce na zebranie.


Obrazek


Pozostało tylko wszystko przeryć, nawieść kompostem i posadzić czosnek, który w tym roku mam w 3 odmianach.
W tym ciekawy czosnek słoniowy. ;:224
Dla zainteresowanych tu jest o nim dyskusja - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=238
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Ciekawa jestem tego sloniowego czy naprawde taki wielgachny urośnie . Też już kupiłam czosnki na zimowe wsadzanie . Mam nadzieję ,ze będę zadowolona . Tez mam jeszcze buraki do wykopania ,i zieleninę do poszatkowania . Pyszny jest taki swojski majeranek a ten zapach przebija wszystko ale w tym roku u mnie nie zagościł
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
evikc
500p
500p
Posty: 872
Od: 18 lis 2010, o 00:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Irlandia, Waterford

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Widzę jeszcze sporo roboty przed tobą. Ja już większość pozbierałam z pola zostało tylko jeszcze trochę kapusty i troszkę marchewki. reszta siedzi w domu w słoikach. Twój bajecznie kolorowy balkonik zachęca do wypoczynku. :P
Zapraszam do siebie. Ewa
Mój wątekNadwyżki
Już Ireland!! Jak ja tęsknię za ogrodem!!
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Majeranek raz zebrałam, teraz całkiem wykopałam i się suszy. Chyba nie lubi rosnąć w glinie, ale trochę go jest :D Dziś jedliśmy rzodkiewkę posianą w sierpniu-normalnie miód. Marchew może zbiorę w piątek, mogłabym już posiać żyto w całym warzywniku. Jednak najważniejsze, że mnóstwo pąków różanych czeka na trochę ciepła. Może zdążą się rozwinąć. Double Delight ma życzenie kwitnąć po raz trzeci :heja
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko, :wink: ten burak naprawdę jest bardzo dekoracyjny.
Z powodzeniem może rosnąć jako roślina ozdobna.
Z podziwem patrzę, z jaką swobodą poruszasz się w ogrodzie - warzywniak dla mnie - czarna magia. :oops:
:wit
Awatar użytkownika
empuza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4296
Od: 4 cze 2007, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko, wybacz ale będę nachodziła Twoje SPA wieczorami by upajać się zapachem lelijek i innych kwitnących ;:170
Ten odużający aromat... te kolory...
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażka to aż niemożliwe,wielkość moich liści to 1/5 Twojego... :shock:
Gaury nie wyrzucam,rosną mimo ,że nie powinny w tych miejscach ,gdzie się wysiały...Z chęcią oddam :D
Ozdobnych buraczków i majeranku ci zazdroszczę ,ale musi pachnieć...
Majeranek miałam wysiać do donicy ,ale już tyle ich się nagromadziło,że w sumie zapomniałam...Może w przyszłym roku...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”