Witam. Podpatrzyłam zamykanie do piaskownicy, że też mój kochany M nie wpadł na ten pomysł

zrobił zasłone w casłości i szarpię się z nią żeby zasłonić piasek, a wiadomo co w nocy kotki mogą tam zrobić

i jeszcze jeden mamy problem z piaskiem w piaskownicy, on jest mokry i kilka dni musi schnąć. Ja już myślałam, że chyba kupiliśmy jakiś beznadziejny dla naszych wnucząt

Na zime M piasek wybiera i chowa do altanki, ale na przyszły rok to musimy go wymienić na inny, bo ten jest beznadziejny :x
Co do kurnika to Twój jest bardzo duży.Stolarka też nie jest Ci obca

Wyszło super. Ja mam malutki ogródeczek i muszę mieć mniejszy kurniczek. Od dawna mam plan w główce jaki bym chciała, ale to już muszę być i pracować w Polsce, bo trzeba opiekować się kurkami. A strasznie podobaja mi sie kurki zielononóżki i słyszałam, że jajka od nich są zdrowsze, ale tego do końca nie wiem

Kurnikczek musi powstać w ogródku mojego psa Doroty, będzie zazdrosna, że zabieramy jej kawałek poletka, ale będzie też miała rozrywkę (patrząc na nie)
Córcia słodziutka

Pewnie już jest po pierwszym roczku
