Elizabetka po śląsku cz. 5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

RDR ślicznie zakwitnie widać ,że mu dogodziłaś i odwdzięcza sie za to . Afrodytka piękny krzaczor RU to samo . To póżno zakwitła u Ciebie Elus goryczka . U mnie już kończy kwitnienie . Szkoda ,że Cię nie będzie na wystawie no cóż wyższe względy ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Eluś Twoje róże oddychają...miejsca wokół mają,rosną cudnie...Ośmial też kiedyś siałam ,ale mialam w doniczce,a najlepiej mu chyba w gruncie... :D Przyjedziesz w sobotę do Chorzowa?
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Elu, u mnie comte de chabord miała przędziorka. Ale rosła w doniczce. Jak posadziłam do gruntu zaczęła wypuszczać nowe, zdrowe liście.
Myślę, że kondycja naszych róż zależy od ich siły. Czyli odpowiednie nawożenie powinno pomagać. No i stanowisko.
Ja w tym roku nie narzekam na zdrowie róż.
Mam oczywiście takie, które co roku sa liche, ale zauwazyłam że coraz mniej chorują.
Jeżeli ich oczywiście nie przesadzam :;230
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Eluś, cieszę się, że hortensja rośnie ;:167
U mnie goryczki też bardzo się rozrosły i patrząc na nie myślę o naszej Krysi... Niby znamy się tylko z forum, a jaka to silna więź...
Pozdrawiam Cię serdecznie ;:196
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Ela, nigdy nie widziałam, ani nie słyszałam o ośmiale :roll: masz jeszcze jakieś zdjęcie?
Ja w tym roku nawozłam róże tylko wiosną nawozem doglebowym lidlowskim, a później już tylko dolistnymi - Zielonym Buszem i Buszem M. Dostały też nieco gnojówki roślinnej i oprysków z Bioseptu. Wyglądają lepiej, niż w poprzednich latach, ale może to taki rok?
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Elżuś ten Magus to chemia czy eko ?
Mam wciornastka na oleandrze i tez mam problem czym go zniszczyć.
Grażyna.
kogro-linki
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Moim zmęczonym oczkiem pierwszy rzut oczka i patrzę twój kaktus kwitnie na niebiesko...ale przyglądam się i pisze tam że to goryczka...jakoś mi się to zlało w całość i skojarzyłam po pierwszym spojrzeniu że kaktus tak zakwitł...ale się uśmiałam sama z siebie
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Goryczka piękna ;:167
Moja, kupiona na wiosnę stoi w miejscu (ma trzy listki ;:223 ) i nic..
Oby tylko zimę przeżyła :roll:
Jakie ma u Ciebie stanowisko?
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Jadźko na kwitnienie goryczki musiałam czekać przeszło dwa lata....ale się doczekałam :D Gentiana acaulis lubi kwaśną ziemię i wilgoć w powietrzu ( posadzona na patelni ;:14 ) dlatego ją okryłam kwaśnym torfem a na to trociny żeby woda z podłoża tak szybko nie parowała no i często zraszałam. Słodziak z niej i brzidal :wink: Jadźko wiesz, że chętnie bym przyjechała ale tym razem nie dałam rady. Za to przygotowałam 7 dołków na nowe róże ...a gdzie reszta ;:223 14 do poszukania.
Nelusia miejsca niby dużo a ja ciągle szukam, kombinuję i przesadzam bo potrzebuję jeszcze conajmniej 14 dołków. Ośmiał siałam w zeszłym roku wprost do gruntu i się rozsiał. Fajne ma te listki takie grube, każda łodyżka ciemnieje aż do fioletowego kwiatka na końcu.
Gosiu dokładnie ...bardzo ważne jest stanowisko i nawożenie.....ale Rose de Resht po zastosowaniu środka na przędziorki od razu odżyła...teraz zraszam jej liście letnią wodą...pierwszy strumień z węża ona dostaje. :wink: Moje róże pod koniec sierpnia dopadła cz. plamistość. Licza, że się uporo ...na razie dosadzom a potem się zajmna pielęgnacją....taki mam plan :wink:
Moniczko mam nadzieję, że moje goryczki też się rozrosną ku pamięci Krysi. ;:167 ;:196
Baśko wstawię fotkę i postaram się zebrać nasionka. Wydaje mi się, że ten rok jest zdecydowanie lepszy dla róż....mimo wszystkich przeciwności jakimi były chociażby mszyce . :evil:Deszcze lipcowe pomogły i teraz znowu zaczynają ładnie kwitnąć choć plamistość daje się w kość. :evil: Chyba w przyszłym roku oprócz Asahi zastosuję też ten Biosept ale nawóz wybiorę krystaliczny i zastosuję oprysk liści nawozem ....zobaczę jeszcze.
Grażko Magus to chemia niestety...może mydło potasowe z piołunem wystarczy albo na wiosnę Promanal zapobiegawczo.
Pati witaj w mojej zegrodce. :D Tak to goryczka taka maleńka a tyle radości.
Aniu a którą masz goryczkę. Mojej zaserwowałam spartańskie warunki....gorąca patelnia...ale otuliłam ją kwaśnym torfem i na górę jeszcze poduszka-garstka trocin.

Mariatheresia ;:167 Obrazek
Pastela ;:167 Obrazek
Te dwie różyczki mają podobnej wielkości kwiatki.

Biedermeier ;:167 ;:173 ObrazekObrazek


Rosenstadt Freising Obrazek
Rose de Rescht, goryczki (już dwie kwitnące :P ) w towarzystwie ośmiała i skalniaczków.

Obrazek
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

ELUSIA Mariatheresia i Pastella obie śliczne. Już pytałyśmy sie p. Tapira -ma na imię Andrzej i nawet mamy już nr tel. od niego . On również wysyła różyczki . Chyba poznał te zwariowane chorzowskie różomaniaczki :;230 Acaulis myślę ,że to wiosenna goryczka bo u mnie kwitnie tylko wiosną . Dobrze Eluś ,że kopałaś dziurki inaczej musiałabyś ich więcej kopać :;230 . Dziewczyny kupiły Polkę i Tats Jazz a Majka angielki ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Jadźko no więc właśnie....może uznała, że to wiosna i sobie zakwitła.....mi tam nie przeszkadza a wręcz nawet cieszy. :wink:
No ja :D ....czyli nowe kontakty...nowe możliwości....jo już nie nadążom.... jo to podświadomie przeczuła :;230 a tu jeszcze od Anki First Lady i od Gosi Hokus-Pokus. Prosza Was..... :wink:
Mój trawnik niknie w oczach. :;230 A jeszcze moga mieć Maria Antoinette i Charmant.....tylko nigdzie mi nie pasują.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Takiemu to dobrze....nic nie musi robić a jeszcze pogłaszczą. :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Oj dogadzasz Dioblisiowi, oj dogadzasz..... :uszy
Trawnika nie żałuj bo i tak pewno go kosisz sama.
Mniej zachodu z różycami i na dodatek pachną. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Witaj Eluś.Maria Theresa i Pastella wreszcie i do mojego ogrodka trafi( w zeszłym roku niestety zabrakło dla mnie).Twoje zdjęcia utwierdzają mnie w dobrym wyborze róż.
Podpowiedz skąd i po ile możesz dostać Charmant?Podobna do Knirpsa i dlatego już ją kocham a poza tym ma ja Gagawi i ślicznie jej kwitn ie.
PS
Zapomniałam o kizianku dla tego czarnrgo diabła :lol:
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Grażuś nie dałabym rady sama tyle trawnika wykosić....zresztą ta kosiarka jest do d....i tak trzeba kupić nową jakąś najlepiej spalinową. A co do Diobliska....już ponad rok jest u nas....jak tu nie dogadzać takiemu słodziakowi i..... obrońcy przed wpadającymi do pokoju dużymi konikami polnymi....taki był dzielny. ;:173
Aniu to ja wezmę tą Charmant.....jak nie znajdzie miejsca u mnie to pojedzie do Ciebie. A Marie Antoinette też wziąć? Z moich różyczek jestem zadowolona....na pewno niektóre potrzebują czasu ale wybory trafne. Czorny dioboł pokiziany. :D
Awatar użytkownika
fela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1565
Od: 23 lut 2009, o 17:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Fr

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Post »

Tyle się dzieje tutaj, a ja jakoś nie trafiam, bo nie mam powiadomień, więc aby trzymać rękę na pulsie i częściej bywać w Twojej zegrodce, wpisuję choćby krótki pościk. Kwiatów tu moc, kolorowo, słonecznie i ciepło. Pomidorki odżywiane chlebem? Czego to ludzie nie wymyślą... A wiesz, że pewien forumowicz wrzuca banana pod korzenie sadzonych róż? A może by tak wołowinki kawałek i troszkę sera na deser? :D
Trochę przykro mi, że żółte, a nie pistacjowe. No cóż, niby noblesse oblige, ale jak widać nie zawsze. Całe szczęście, że nie wrzucili czerwonych. :wink:
Ogródek Feli
A tu wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”