Mój fijoł

[lulka]

czy do ziemi żurawki zostały wsadzone w sąsiedztwie wrzosów? Fajnie wyglądają razem
Muszę powiedzieć, że ja też daję żyć pająkom, ale ostatnio trochę jeden przesadził. Przez noc uwił sobie pajęczynę na kwiatkach parapetowych wewnątrz domu. Wtedy mu powiedziałam: chyba przesadziłeś i trzasnełam go do śmieci
Na zewnątrz proszę bardzo, z resztą na tym samym oknie, zupełnie jakby w lustrzanym odbiciu siedzi drugi krzyżak. Tam mi nie przeszkadzają.

[_ninetta_]

Ewcia, widzę, że żurawki rządzą!

Berolina to bardzo ładna i zdrowa róża. Rośnie u mojej sąsiadki i ma już chyba ze 2 m wzrostu!

New Dawn też pięknie kwitnie u Ciebie. Ma piękny odcień różu.

[100krotka]

Potencjał ma ten taras Ciekawe, jak będziecie go obsadzać, jest wiele możliwości

[ewamaj66]

Magda Dla żurawek mam miejsce cieniste, dostają słońce tylko rano. Natomiast wrzosy mają kwaśną ziemię i rosną w słońcu, tam jest najsłabsza ziemia, wielkie jesiony zza ogrodzenia wszystko zabierają. Pająki to mój wróg i zawał serca
Aneta, prawda Tylko moja Berolina okropnie zmarzła i jest w tym roku wyjątkowo niska, raptem mojego wzrostu (170)
100krotko, myślę o tym tarasie Położony jest od wschodu. Wszelkie sugestie mile widziane

[Marta_S]

Jakież zmiany u Ciebie a taras to super sprawa

[agatka123]

Ewo taras świetna rzecz , też mi się marzy , może kiedyś ....
Też bym musiała wywalić okno w kuchni i wstawić drzwi

Zakupy cudowne

[ewamaj66]

Marta, zakończenie prac i obsadzanie dopiero za rok. Na razie mam po prostu okropny bałagan.
Aga, to pewnie da się zrobić
Szaleństwo winobluszczu, niedługo zniknie. Przyjdą róże


Trójsklepce nie umiem zrobić dobrego zdjęcia

[kogra]

Całkiem niezłe.
Ja też pozbyłam się bluszczy na rzecz tui.
Przynajmniej nie śmiecą tak nasionami.
Przedtem pół ogrodu było zarośnięte młodymi bluszczami, teraz już tylko nieliczne chwasty.

[ewamaj66]

Grażyna Trochę winobluszczu zostanie na siatce ogrodzenia, ale z pergoli zniknie. Na zdjęciu nie widać, ale młode pędy ścielą się po ziemi.
Drugie kwitnienie powojnika Mme Julia Correvon. Pierwsze było obfitsze.

[klarysa]

Ewo, miejsca sporo, więc różanka będzie imponująca
Moja trójsklepka nie przeżyła majowych mrozów, a była już całkiem spora. Ja nie umiem zrobić fotek świecznicom

[ewamaj66]

Justyna, moja nawet nie zauważyła mrozu, bo jeszcze nie wyszła wtedy spod ziemi, ruszyła dopiero potem Różanką będzie chyba cały ogród-z czasem.
Ogrodzenie porasta echinocyst. Boisko zostaje, na razie nie śmiem mieć planów uczynienia z niego różanki

[heliofitka]

Ewo gdzie ty masz ten okropny bałagan ? w ogrodzie ?
Chyba żartujesz
Kiedy dzisiaj poszłam do ogrodu (miałam kilka dni przerwy), to wpadłam w panikę (dużo roboty) i złość, że wszystko posadzone jest bez ładu i składu
Obiecałam sobie, że nic nie kupię, dopóki nie zrobię porządku...ale kiedy patrzę na Twoje zakupy...

[ewamaj66]

Iwona, wierz mi, że bałagan ma się dobrze, a czasu brakuje (albo pogody ). Zakupy polecam na odstresowanie. Do posadzenia mam jeszcze wszystkie nowe wrzosy i brukentalie, muszą poczekać do soboty, aż tania siła robocza będzie mieć czas na rycie w ziemi Kolorów nie widać, bo świeciło słońce.

[Sure]

Brukentalie tak obficie kwitną?? U mnie powtarzają, ale dużo słabiej!

[ewamaj66]

Agata To są rośliny prosto ze szkółki, może dlatego tak dobrze jeszcze wyglądają. Zresztą dlatego się na nie skusiłam-w planie miałam tylko wrzosy
Na chudym wrzosowisku. W lewym górnym rogu bordowe liście to borówka amerykańska.