Storczykowy parapet Klaudii

ODPOWIEDZ
_Ewcik_
200p
200p
Posty: 242
Od: 8 sie 2011, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczykowy parapet Klaudii

Post »

Klaudia witaj :wit
piękne masz kwiaty, oczarowało mnie zdjęcie "Plejbojka" :wink: na tle nieba i oczywiście kwitnącej Cattley`i ;:108
mam pytanko: przeczytałam na pierwszych stronach wątku, że miałaś Skorka-z ciekawości sprawdziłam, jak to wygląda i... ja też takie coś miałam, jak przesadzałam ostatnio storczyka :shock: ale myślałam, że to jakaś szczypawica, zresztą sam uciekł.. ale czy miałam spryskać czymś mojego phalaenopsisa?? bo tego nie zrobiłam :roll:
Awatar użytkownika
Klaudia89
200p
200p
Posty: 223
Od: 16 maja 2011, o 12:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Storczykowy parapet Klaudii

Post »

Witaj Ewcik :wink: Skorek potocznie nazywany jest szczypawką. Zawsze myślałam, że to 'mięsożerca' i że można go zobaczyć tylko w ogrodzie.
Co do pochodzenia mojego robaczka nie mam pewności. Zaatakowany Phalaenopsis najpierw pobył parę dni samotnie w mieszkaniu studenckim, potem przejechał samochodem 80km. W domu przy odbiorze moich podopiecznych (które przyjechały na wakacje do rodzinnego domu) zauważyłam zeschnięty i zwinięty do środka kwiatek (który był dość świeży jeśli chodzi o jego żywotność). W zasadzie zwrócił moją uwagę, bo nie wyglądał jak zwyczajnie przekwitnięty, tylko jakby ktoś w nim był i zamknął drzwi od środka :D Robiąc przegląd zauważyłam zarys czegoś czarnego i wpadłam w panikę. Nawet nie wiedziałam co to, bo w ułamku sekundy już 'zesztywniałam' :D . Po 10min z głębokim wdechem odważyłam się działać. Może to śmieszne, żeby tak się bać, ale niektórzy mają już takie swoje fobie :roll:
Nie spodziewałam się z ten 'stworek' może być, aż taki szybki. Po unieruchomieniu dokonałam szybkiego ;:5 Obejrzałam dokładnie kwiaty (były tylko z 2-3 na przedłożonym pędzie) - nie stwierdziłam nic podejrzanego w ich zawartości, ale dla pewności ścięłam pęd po kwiatami. Z kwiatów i tak nic nie zostało, a na samą myśl, że może przypadkiem są w nich złożone jakieś jajeczka ciarki mnie przechodziły. Tyle tylko poczyniłam zabiegów po wygnaniu intruza.
Na dzień dzisiejszy już wiem, że skorki nie tylko żywią się małymi gąsienicami, mszycami, czy innymi, małymi szkodnikami, ale także lubią się wgryźć w żywą roślinę :?

Aktualnie zaatakowany niegdyś storczyk skończył swoją reanimację i stara się, jak może :) niedawno odkryte odbicie :tan Przepraszam za jakoś zdjęć, ale aparat jest niesprawny i dysponuję tylko telefonem.

Obrazek


Efekty reanimacji
Obrazek

A tak kwitł kiedyś - "Landrynka"
Obrazek


Na koniec relacja z przedstawianego przeze mnie cyklu 'o młodym przyroście Cambri'
Tak urósł na dzień dzisiejszy
Obrazek
Szczęśliwie zarażona od 12.05.2011 :)
Mój storczykowy wątek
_Ewcik_
200p
200p
Posty: 242
Od: 8 sie 2011, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczykowy parapet Klaudii

Post »

Klaudia "mój" skorek uciekł, jak wysypałam starą ziemię z doniczki :? a że mój storczyk i tak nie kwitł, więc nic z nim nie robiłam, po prostu przesadziłam i dałam nową ziemię... a na starym pędzie zauważyłm dwie i dziurki i się zastanawiałam od czego to, pewno ten robal był sprawcą ;:223

piękny pędzik Landrynka no i przyrost w Cambrii też niczego sobie :uszy
Awatar użytkownika
dudus327
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 cze 2011, o 13:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Storczykowy parapet Klaudii

Post »

Klaudio, ależ ta cambria spieszy się z wzrostem ;:138 Gratulacje dla niej i dla reanimka ;:138 ;:138 ;:138
Pozdrawiam - Piotr
Moje storczyki
makosiu
100p
100p
Posty: 103
Od: 18 mar 2010, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Storczykowy parapet Klaudii

Post »

Witaj Klaudio, masz już bardzo różnorodną kolekcję pięknych storczyków. Temat reanimacji również jest Ci dobrze znany, a więc uprawa storczyków nie jest Ci już taka obca. Życzę powodzenia w dalszej uprawie i reanimacji.
Pozdrawiam Maczek

Rezerwat Maczka
Awatar użytkownika
Klaudia89
200p
200p
Posty: 223
Od: 16 maja 2011, o 12:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Storczykowy parapet Klaudii

Post »

Dziękuję w imieniu Cambrii i (po)reanimowanej 'Landrynki' :wink:
Wczoraj kąpałam wszystkie moje kwiaty, drinkowałam liście, dosypywałam podłoża itp. Ogólnie 'prace porządkowe'. Pojawiła się nadzieja... ostatnio próbuję nie skupiać się ciągle na storczykach. Jak to mówicie - im mniej doglądane, tym bardziej zaskakują. Jeden z członków 'ekipy' (Teo - notorycznie przyjmujący pod swoje liście wełnowce, przy okazji udający kwitnącego) pokazał wczoraj na trzonie między liśćmi zgrubienie. Dzisiaj jest to na 90% pędzik ;:138
Czy jest możliwe, że wełnowce siedzą w podłożu???
Szczęśliwie zarażona od 12.05.2011 :)
Mój storczykowy wątek
Awatar użytkownika
Mireczek1965
200p
200p
Posty: 379
Od: 3 sie 2011, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stanisławów

Re: Storczykowy parapet Klaudii

Post »

Ehhh Cambria, tylko mogę na razie do Twojej powzdychać taka piękna. Naszły mnie dwa marzenia: posiadać Vandę (prawie zrealizowane, mam otrzymać ją w prezencie od mojej żony) ;:87 , a drugie to Cambria (tu muszę trochę odczekać) :lol:
Awatar użytkownika
Petra
200p
200p
Posty: 445
Od: 13 cze 2006, o 21:44

Re: Storczykowy parapet Klaudii

Post »

Ja też gratuluję ;:138

też mam cztery takie które reanimuję, dwa z nich to miniaturki, na których bardzo mi zależy i ogromnie się cieszę jak widzę u nich nowego korzonka i nowego listeczka, a jak takie zdechlaczki kiedyś zakwitną to radość jest ogromna
Awatar użytkownika
kasialb1
200p
200p
Posty: 434
Od: 5 lip 2011, o 22:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Storczykowy parapet Klaudii

Post »

Ja również gratuluję przyrostu na Cambrii, napisz czy dostałaś odpowiedź na pw, bo u mnie cały czas jest w folderze do wysłania, więc nie wiem czy doszło do Ciebie :wit
Awatar użytkownika
szymka
500p
500p
Posty: 600
Od: 21 lip 2007, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Storczykowy parapet Klaudii

Post »

Zazdroszczę udanej reanimacji ;:224

No i pięknego przyrostu na cambrii ;:138
When nothing goes right, go left.
Pozdrawiam, Kasia
Awatar użytkownika
Klaudia89
200p
200p
Posty: 223
Od: 16 maja 2011, o 12:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Storczykowy parapet Klaudii

Post »

Dziękuję wszystkim za miłe słowa, które są dla mnie na prawdę podbudowujące :wink: Nie mam teraz za dużo czasu, dlatego nie mogę zamieścić zdjęć :roll: A chciałam się pochwalić, że... mój storczyk 'Teo' (Ten biały z różową warżką), wypuścił na 100% pędzik ;:138 Jest to dla mnie ogromny sukces, ponieważ zajmuję się storczykami od 4 miesięcy i jest to mój pierwszy pędzik (nie odbicie z oczka, które z resztą u mnie też się zdarzają) Jak znajdę czas to umieszczę fotki.
Póki co pochwalę się jeszcze, że wyjeżdżam na weekend do Łańcuta i okolic :heja Czuję, że w powietrzu wiszą jakieś zakupy :D :D
Szczęśliwie zarażona od 12.05.2011 :)
Mój storczykowy wątek
Awatar użytkownika
Klaudia89
200p
200p
Posty: 223
Od: 16 maja 2011, o 12:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Storczykowy parapet Klaudii

Post »

Witam Was po kilkudniowej nieobecności :wink: Jak wcześniej zapowiedziałam, wybrałam się na krótki urlop. Głównym celem, jak i 'prowokatorem' wyjazdu był Łańcut. Jak wiadomo, kojarzony jest przez Nas z storczykarnią. Żeby tam dotrzeć przeszłam z moim lubym ze trzy razy dookoła park (bo to ślepa uliczka, a bo tu fosa, a może zwiedzimy przy okazji i po drodze coś jeszcze). Wykończeni chodzeniem, wygłodniali i spragnieni czegoś zimnego do picia dotarliśmy szczęśliwie do celu. Przy 'kasie' biletowej zaczęło się od miłej rozmowy z panią, która tam pracuje. Po wejściu w 'raj' było tylko och, uch, ach, wow...
Całe szczęście, że znajdują się tam dwie ławeczki, bo gdyby nie one to mój luby zanudziłby się na przysłowiową śmierć. I tak był dzielny, bo non stop musiał słuchać moich komentarzy :roll: A ja podziwiałam, wąchałam i pstrykałam fotki. Trasa 'zwiedzania' jest króciutka dla niezainteresowanych, dla hobbisty czas się zatrzymuje. Pod koniec spanikowałam, bo nie wiadomo czemu baterie aparatu zaczęły się wyczerpywać... Po przejściu 'raju' przyszedł czas na sklepik :) Ciężki wybór, aczkolwiek udany - Cattleya. Sami zobaczcie:


Obrazek Obrazek

Wygląda zdrowo, ma dużo grubych korzeni, zdrowe liście (w tym młody przyrost), nawet jedną nierozwiniętą pochewkę. Pięknie pachnie, prawie tak samo jak hiacynt. O dziwo wróciła ze mną cała i bez żadnego uszczerbku na zdrowiu - dodam, że była w samochodzie bez klimatyzacji przez 11h przy 30'C na dworze.
Rozmawiając z miłą panią pracującą w storczykarni (prawdopodobnie ta pani o której tyle dobrego pisaliście) dałam się namówić na kupno glinianej, 'ażurowej' doniczki. Na własne oczy widziałam Cattleye, które tak rosły i to bezpośrednio w glinie (nie chodzi tu o osłonkę). Miały cudowne korzonki. Dodatkowo zakupiłam maleńki worek podłoża. Bardzo jestem ciekawa efektu, ponieważ pani twierdziła, że doniczka jest w sam raz ( a jest dużo większa od mojej plastikowej) i nie zaszkodzi to kwiatu- czytałam, że Cattleye lubią ciasnotę i nie cierpią przesadzania. Postanowiłam jednak zaufać pani, która ma 20'letnie doświadczenie. Znalazłam już podobne doniczki w jednym z sklepów internetowych. Oto doniczka:


Obrazek



A już na sam koniec, żeby nie przedłużać, pokaże Wam to o czym mówię od 2 tyg... Mój pierworodny 8-) Wiem, że roślina nie wygląda zachwycająco, ale jest po przejściach (wełnowce :evil: )


Obrazek


Zdjęcia z wyjazdu dodam niebawem pod właściwy temat :wink:
Szczęśliwie zarażona od 12.05.2011 :)
Mój storczykowy wątek
Awatar użytkownika
kasialb1
200p
200p
Posty: 434
Od: 5 lip 2011, o 22:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Storczykowy parapet Klaudii

Post »

Gratuluję zakupu, ładny kolor, życzę, by ładnie rosła ;:138
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2105
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Storczykowy parapet Klaudii

Post »

:wit Klaudio, dość podglądania :wink:
Twój pierworodny jest piękny, bo żyje i będzie kwitł. Ten pierwszy ma u nas najgorzej i nie zawsze uda mu się uciec od kompostu ;:108
Nowa Cattleya to istne cudo, jak ja je podziwiam ;:180
Ciekawa doniczka, próbuj z nią, jak się sprawdzi to zgapimy ;:224
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16349
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Storczykowy parapet Klaudii

Post »

Wow...już Ci zazdroszczę zwiedzania storczykarni w Łańcucie ;:108

Piękną katlejkę sobie Kupiłaś i ciekawą doniczkę...

Gratuluję pierworodnego pędzika ;:138
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”