Nie tylko liliowce część 12.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Ignis - tak, jestem spragniona deszczu jak moje przesadzone rośliny.
Gonienie z konewkami już mi brzydnie a to zawsze mało w porównaniu z deszczem.
U mnie trawnika jeszcze dosyć sporo, więc jeden kawałek pod liliowce nie robi różnicy..... :;230

Ewka - niestety nie polecę, bo to stare nasadzenia i nie znam odmian tych winogron.
Też miałam takie chyba produkcyjne, typowo na wino, ale się ich pozbyłam już dość dawno.
Ale zobacz w ten link może coś wybierzesz dla siebie.
http://www.winnica.golesz.pl/odmiany-de ... rosli.html

Ryśku - gdyby twoja padła to mam jej sporo.
Ale powinna przetrwać zimę bo to odporna roślina.
Mam nadzieję na podlewanie "z góry", bo to skuteczniejsze niż z konewki czy węża. :lol:

Ewka-majowa - mam nadzieję, ze moje dotrą przed śniegami i mrozami.
Też wolałabym posadzić wprost do gruntu.
Groszek u mnie od wiosny i nie dałam mu się wysiać, więc chyba wielkiego problemu nie będzie......chyba. :roll:

Grzesiu, Jadziu - nasiona należy wysiać kiedy tylko torebka pęknie lub pożółknie.
Najlepiej do doniczki / 5 nasion na doniczkę o średnicy 10 cm /w dobrą ziemię i pozostawić na zimę w domu, niech rosną.
Wiosną rozdzielić i wsadzić do gruntu, najlepiej na miejsce stałe.
Lub jeśli siewek jest niedużo do większych donic.
W ten sposób przyspiesza się rozrost o jeden sezon.
Niektórzy przesuszają nasiona, lub wkładają do lodówki w celu stratyfikacji, ale ja tego nie robiłam a też wyrosły.

Lucynko - miło, że wpadłaś. ;:196
Zapraszam.

Aloesik - tak, niewiele już roślin kwitnie.
Ale każda jedna rozetka kwiatowa cieszy, bo jesień już na karku. ;:108

Neluś - ja cieszę się jeszcze bardziej, bo niezwykle przypadła mi do gustu.
Jej drobniutkie kwiaty rozjaśniają ogród kiedy niewiele już do oglądania.
Gaura wprawdzie nie zakwitła , ale najważniejsze, ze przetrwała i rośnie w siłę. :heja

Ewuś krakowska - żółty z fioletem to mój ulubiony zestaw.
Teraz doszedł jeszcze róż, ale to już w przyszłym roku. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Liliowce przekwitły, ale u Ciebie tyle dobra wszelkiego, że wciąż kolorowo i pięknie! ;:138
Tylko nijak miejsca nie chce przybywać, prawda? ;:198
Dziękuję za liliowce ;:196 ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12787
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Cudne groszki szerokolistne, powojniki, kosmosy, tunbergie, zimowity? Jak zwykle można oniemieć z zachwytu.

No i życzę miłego dłubania w ziemi. :-)

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
lucy09
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3561
Od: 14 sie 2008, o 15:02
Lokalizacja: Łódź

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko, ja zawsze zaglądam :oops:
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Oj, chyba będę musiała i ja zapolować na piękną Casandrę :tan Widzę, że u Ciebie coraz więcej roślinek w kojcach :;230
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
krysad71
1000p
1000p
Posty: 1916
Od: 11 gru 2009, o 20:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Oj ja to dopiero bym wiele chciała miec, ale nie mam miejsca.
Pozdrawiam Krystyna
majorowa
500p
500p
Posty: 642
Od: 7 cze 2011, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pokrzywnica koło Piły

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

:wit Hej
Pozwoliłam sobie obejrzeć twoje włości :D Też jestem zakręcona na punkcie liliowców ale też na punkcie lilii . Sporo odmian mam tegorocznych więc nie mogę się doczekać następnego sezonu choć nie są tak piękne jak twoje ;:224
Pozdrawiam cieplutko ;:167

Oto mój... Mały rozsadnik
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Zaciekawiła mnie ta boltonia. Lubię rośliny o stokrotkowych kwiatkach. Czy to bardzo wymagająca sztuka?
Grażynko u Ciebie lato przeplata się z ...późnym latem. Kolorowo i smacznie. Mam nadzieję, że zima tak szybko nie przyjdzie. Choć drogowców jak zawsze na pewno zaskoczy :;230
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko faktycznie widzę tworzące się nowe rabaty, koniecznie muszę przyjść na kontrolę :;230 ale kwiatów jeszcze u Ciebie jest dużo to raczej u mnie już zasychają, a gdy wrócę to już będzie wszystko do usuwania.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Izuś - coraz mniej tego dobra.
W miarę jak zmieniają się nasadzenia to maleje ilość kwiatów.
A brak miejsca jest totalny, nawet dodatkowa rabata kosztem trawnika już widzę, że też nie załatwi sprawy. :?

Loki - dziękuję.
Dłubanie mam cały czas, teraz po deszczu trochę lżejsze. :wink: :lol:

Lucynko - bardzo mi miło. ;:196

Madzik - poluj, poluj ......... :;230 .......bo warto.
Roślinki w kojcach bo zaczęło mnie wkurzać koszenie , kiedy trawnik i liście stanowiły jedność.
Teraz przynajmniej jest mi lżej a i tak wiosną liście wyjdą poza kojce i nie będzie ich widać.
Poza tym lubię w rabaty wchodzić suchą nogą a nie topić się w błocie.
Więc przy okazji ścieżki też dostały "boki". :lol:

Krysiu - a co ja bym chciała......... :roll:
Ale gdy się nie me co się lubi, to się lubi co się ma....... :wink: :lol:

Majorowa - witaj. :wit
Wszystkie liliowce są piękne.
Kiedy się je wyeksponuje odpowiednio to każdy robi wrażenie.
Mnie też już by się chciało mieć znowu wiosnę a potem lato. :roll:
Ale trzeba czekać na następny sezon a póki co zająć się tym do końca.

Izulku - tujeczko - absolutnie nie.
Boltonia to mało potrzebująca roślinka.
Zapytaj o szczegóły Nelkę / Alionuszka /, ona ma ją już kilka sezonów a ja pierwszy.
Lata coraz mniej, ale zaczyna widać nowe nasadzenia i już bym chciała widzieć jak to wszystko wyjdzie w przyszłym sezonie.

Danusiu - kontrola na pewno wskazana....... :;230
Zapraszam na wizytację. ;:196

Bardzo starają się dwie róże, tylko czy zdążą z pełnym kwitnieniem ?


Obrazek Obrazek


Miniatura liliowca Stella de Oro nie daje za wygraną.


Obrazek Obrazek


Tych pomidorków wystarczy jeszcze na długo. ;:92


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko robisz jakieś przetwory z pomidorków ?
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Geniu nie.
Kiedyś robiłam, ale zawsze mi zostawały.
Teraz jemy do oporu a nadwyżki idą do rodziny i sąsiadów.
Zbiory kończę dopiero kiedy mróz zwarzy rośliny.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko Twoje pomidorki mają śliczne zdrowe listeczki . U mnie w szklarni już wszystkie łysole :roll: ale na szczęście pomidorki zdrowiutkie i ładne i też jeszcze przez jakiś czas będą :D
Stella niesamowicie żywotna kruszynka :D U mnie też powtarza a każdy jej kwiatuszek cieszy niesamowicie, bo to jedyny liliowiec jaki u mnie teraz kwitnie.....dosłownie kilka dni temu zakończył kwitnienie Kwanzo :D
Różyczki cudo....prawdziwe bukiety :D
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko, róże obie śliczne, z tym, że ta pierwsza bardziej ;) :lol: Jakie jest jej imię?
Pomidorków mozna Ci pozazdrościć! U mnie już tylko koktajlowe ...
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażka zauważyłam u siebie ,że najlepiej kwitną gaury samosiejki dwuletnie...,późniejsze egzemplarze,mają mniej kwiatów,czyli stare trzeba wymieniać na nowe... :D
Pomidory jak malowane...chciałoby się takie mieć pod nosem...kupuję ,ale to już nie to co z własnej działki...
Ładne różyczki ,pogoda na razie sprzyjająca...nie przeszkodzi im w kwitnieniu :uszy
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”