Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Aniu, Dana - ja nie odczuwam depresji, a tylko melancholijny nastrój... to się objawia paleniem świec, zagłębianiem na dłużej w fotelu z gazetą, piciem wina... niedługo, być może, rozpalaniem kominka wieczorem... jesień - piękna, słoneczna, złota - to także bardzo przyjemna pora roku... ale jak zacznie lać, to będę gryźć i Wam narzekać ;)
- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Może i jesień nadchodzi, ale słyszałam że możemy jeszcze liczyć na nieco letniej pogody, a to niezwykle pocieszające
Zgadzam się tez z tym, że słoneczna jesień, to piękna pora roku...ale tylko ta słoneczna ;) Tej deszczowej i wietrznej również nie lubię, więc będę "gryźć i narzekać" razem z tobą Aguś ;)
Zdjęcia z ogródka prześliczne. A boskie różyczki pozwalają na chwile zapomnieć o nadchodzącej wielkimi krokami jesieni ;)

Zgadzam się tez z tym, że słoneczna jesień, to piękna pora roku...ale tylko ta słoneczna ;) Tej deszczowej i wietrznej również nie lubię, więc będę "gryźć i narzekać" razem z tobą Aguś ;)
Zdjęcia z ogródka prześliczne. A boskie różyczki pozwalają na chwile zapomnieć o nadchodzącej wielkimi krokami jesieni ;)
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<

Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
W tej chwili nie mam czasu na melancholię, trzeba zrobić porządki w warzywniku. Część już przekopałam, a jeszcze nie wszystko zebrane. Trzeba to jeszcze schować lub przerobić. Żadnej melancholii, tylko amerykany w dłoń i do kopania
Jeszcze przesadzanie. Przygotowanie miejsca pod róże 


- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Sprawdziłam moje rozchodniki, kilka nn, a oprócz tego mam Sedum 'Diamond Edge', Sedum, 'Postman's Pride', Sedum acre 'Minimum'. I nie pamiętam, co to za jedne, muszę wyszukać w necie... 

pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- kociara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Agusiu - kocham różyczki i inne kwiatuszki,ale już nie czas na działeczkę.To jest dodatkowy , dość obciążający
obowiązek,a kosztowny też nadzwyczaj - nie podołałabym. Ale mam "kilka zaprzyjaźnionych" działek,nawet jakąś
grządkę mi oferowano .

obowiązek,a kosztowny też nadzwyczaj - nie podołałabym. Ale mam "kilka zaprzyjaźnionych" działek,nawet jakąś
grządkę mi oferowano .


Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Aguniu pierwsza fotka z cudnymi pelargoniami, jak się domyślam, to jest mistrzowskie zdjęcie.
W Twoim ogrodzie jesieni jeszcze nie widać, róże pięknie kwitną i wzorowy porządek, także za wcześnie na smutki.
Tylko nieśmiało listki z brzóz opadają, ale moim zdaniem to jest urocze.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

W Twoim ogrodzie jesieni jeszcze nie widać, róże pięknie kwitną i wzorowy porządek, także za wcześnie na smutki.

Tylko nieśmiało listki z brzóz opadają, ale moim zdaniem to jest urocze.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Małgosiu-Nutko - póki co, nie ma powodów by narzekać na aurę... poza chłodnymi nocami i porankami, pięknie jest! i może dzięki temu chłodowi komary się wykończą ;-)
Ewa, no dobrze już, żadnej melancholii ;) na razie przed nami kupa roboty w ogrodach... jesienne nasadzenia, przesadzanie, porządki... będzie co robić jeszcze przez min. kilka tygodni
no i róże, czekamy na róże!
Su, nie znam się na odmianach rozchodników, ale wydaje mi się, że większość tworzy dorodne kępy.
Krysiu, rozumiem Cię doskonale, zwłaszcza jeżeli masz możliwość obcowania z naturą w zaprzyjaźnionych ogrodach
Tajeczko, dziękuję za ten komentarz
i cieszę się, że podobają Ci się migawki z mojego ogródka... jest w nim nie tyle jesiennie, co coraz bardziej barwnie - wiele roslin zaczęło się mocno przebarwiać... to wszystko cieszy oczy, pod warunkiem, że jest słońce=optymizm
dobrego dnia!
Ewa, no dobrze już, żadnej melancholii ;) na razie przed nami kupa roboty w ogrodach... jesienne nasadzenia, przesadzanie, porządki... będzie co robić jeszcze przez min. kilka tygodni

Su, nie znam się na odmianach rozchodników, ale wydaje mi się, że większość tworzy dorodne kępy.
Krysiu, rozumiem Cię doskonale, zwłaszcza jeżeli masz możliwość obcowania z naturą w zaprzyjaźnionych ogrodach

Tajeczko, dziękuję za ten komentarz


dobrego dnia!
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
A mnie jest szkoda lata,jesieni nie lubię
.Zawsze we wrześniu mnie dopada jakiś taki dziwnie smutny nastrój.Ale masz rację, zamiast się nad sobą rozczulać trzeba brać się ostro do roboty, bo w ogrodzie jest ciągle tyle do zrobienia.

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Na razie oszczędzam ostro na zamówienie
Muszę też zabrać się za przekopanie winobluszczu do znajomej. Ma taką altankę przed domem, a po zimie wszystko zmarzło. Winobluszcz miała tam od 15 lat. Oddam swój bez żalu, bo przy pergoli posadzę róże giganty.

- kociara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Jesień jest piękna ale te nostalgiczne nastroje, na dłuższą metę mogą zaszkodzić i wtedy już po uroku jesieni



Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
- carterka
- 500p
- Posty: 815
- Od: 29 sie 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Karniowice koło Krakowa
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Aga nie moge się napatrzeć na cudne trawki, wrzosy, rozchodniki, ogólnie na piękne kompzycje
. Co do jesieni to dla mnie jest chyba najpiękniejsza pora roku...chyba jestem dziwna ;). Wiadomo, że na wiosne się najbardziej czeka i cieszymy się z niej jak dzieci, ale jesień też da się polubić...no wystarczy tylko popatrzeć na obrazki z Twojego ogródka 


Pozdrawiam Agata
mój wątek - Moja zieleń
mój wątek - Moja zieleń
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
dziękuję wszystkim za odwiedziny i miłe słowa
widzę, że zwolenników klimatów jesiennych jest tylu, co ich przeciwników
w mojej opinii, jesień i nostalgia z nią związana mogą być bardzo przyjemne, dopóki słońce, nawet chłodne, o nas nie zapomina... podzielam zdanie Carterki, że to jedna z najpiękniejszych pór roku
co nie zmienia faktu, że lato powinno być latem, a nie porą deszczową.
dobrego dnia!
(chyba forumowe serwery dziś rano padły?)

widzę, że zwolenników klimatów jesiennych jest tylu, co ich przeciwników

w mojej opinii, jesień i nostalgia z nią związana mogą być bardzo przyjemne, dopóki słońce, nawet chłodne, o nas nie zapomina... podzielam zdanie Carterki, że to jedna z najpiękniejszych pór roku

co nie zmienia faktu, że lato powinno być latem, a nie porą deszczową.
dobrego dnia!
(chyba forumowe serwery dziś rano padły?)
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Winko, róże, świece-brzmi świetnie
Ja od 2-3 dni po godz.18 rozpalam kominek, bo mi zimno jakoś.
Aga Leonardo w takim zbliżeniu nie może się nie podobać-jest cudny, a i Aspirynka w oko wpada, chociaż biała róża to nie moje gusta.
Mój M zrobił sobie dzisiaj wolne i pojechał zakupić dla żonki głóg

Aga Leonardo w takim zbliżeniu nie może się nie podobać-jest cudny, a i Aspirynka w oko wpada, chociaż biała róża to nie moje gusta.
Mój M zrobił sobie dzisiaj wolne i pojechał zakupić dla żonki głóg

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Madziu, to wspaniale
ja zasadzam się na wrzesniowy zakup głogu i miłorzębu, w Skierniewicach... marzę o nich od dawna.
Mówisz serio, że już palisz w kominku? u mnie wciąż jakoś nagrzany dom... ale od przyszlego tygodnia mają przyjść deszcze i gorsza pogoda (niż spowodowany przez Irene), więc zapewne i ja dołączę...
Leonardo jest piękny! zastanawiam się nad jego czerwoną wersją, ale czerwień w ogrodzie chyba mniej lubię...

Mówisz serio, że już palisz w kominku? u mnie wciąż jakoś nagrzany dom... ale od przyszlego tygodnia mają przyjść deszcze i gorsza pogoda (niż spowodowany przez Irene), więc zapewne i ja dołączę...
Leonardo jest piękny! zastanawiam się nad jego czerwoną wersją, ale czerwień w ogrodzie chyba mniej lubię...
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
mój będzie z Melona
, długo się nad nim zastanawiałam (ograniczone miejsce), ale w sumie strzelę go gdzieś na trawniczku i przy okazji jakąś dodatkową rabatkę może uzyskam
. A pod drzewkiem ławeczka lub huśtawka, która stoi zboku i komplenie nie wtapia się w otoczenie
Mój dom jest drewniany, a one mają to do siebie, że szybko się nagrzewają i bardzo szybko chłodzą, mimo solidnej izolacji. Dlatego też pierwsze co zrobiliśmy po zeszłorocznych upałach, to założyliśmy klimatyzację w całym domu. W ostatniecj chwili się udało, bo prace już były na tyle zaawansowane, że ciężko było kabelki pochować:D, na szczęście jest ok-bardzo solidna firma nam to robiła.
Jeśli masz większość różu i bieli, to może się ta czerwień gryźć-ale coś mi się zdaje, że znajdziesz rozwiązanie



Mój dom jest drewniany, a one mają to do siebie, że szybko się nagrzewają i bardzo szybko chłodzą, mimo solidnej izolacji. Dlatego też pierwsze co zrobiliśmy po zeszłorocznych upałach, to założyliśmy klimatyzację w całym domu. W ostatniecj chwili się udało, bo prace już były na tyle zaawansowane, że ciężko było kabelki pochować:D, na szczęście jest ok-bardzo solidna firma nam to robiła.
Jeśli masz większość różu i bieli, to może się ta czerwień gryźć-ale coś mi się zdaje, że znajdziesz rozwiązanie
