Ogród Soczewki cz2

[AniaDS]

Biedermeier u mnie ma 4 lata i w tym sezonie nie wytrzymałam..
Poszła do donicy
Nie wszystkim różom wystarczy ilość lat do lepszego wyglądu.

[bavaria]

Masz śliczny mały kącik japoński , ja również urządziłem coś w tym stylu może zerkniesz do mnie . Zapraszam zdjęcia znajdziesz również tu na forum pod http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2&start=14 nie jest to ogród japoński ale zawsze jakaś namiastka ...

[Soczewka]

Jolu tam gdzie tworzyłam rabatę specjalnie dla róż nie mam kamyków. Niestety wymarzyło mi się, że róże będą dodatkiem na wszystkich rabatach i powstał mały problem, zwłaszcza przy kopczykowaniu. Całe szczęście, że robimy to raz w roku więc odgarniam kamienie na bok i przysypuję ziemią i liśćmi. Drzew iglastych wiele nie mam więc nie ma problemu z igłami za to jest sporo liściastych. I tak jak już pisałam wcześniej wiatr wywiewa większość na pola, część się naturalnie rozkłada a resztki przy wiosennych porządkach sprzątam ja. Nie zauważyłam by to mi zbytnio przeszkadzało i ciążyło.

Aszko u mnie pojawia się inny problem ja po prostu zapominam o podlewaniu a wiadomo że w donicy szybciej ziemia traci wilgotność. Moim marzeniem są piękne róże stojące w donicach na tarasie, ale zanim zacznę inwestować pieniądze w ten pomysł muszę kupić takie specjalne szklane bombki, które napełnia się wodą i wciska do donicy. Widziałam również kolorowe żelowe kulki, które gromadzą w sobie wodę.

Alu ja swoim dam jeszcze szanse ponieważ mam ich niewiele, a musiałabym tym sposobem wyeksmitować większość. Niestety moje róże mają czarną plamistość Jak do tej pory żaden krzak się mocno nie ogołocił ale Barcarolle, Corsa trochę Hendel, Carina odczuły to najbardziej. W następnym roku podejdę do problemu bardziej profesjonalnie i zacznę już od wiosny od profilaktyki. Zobaczymy jakie będą rezultaty.

Gosia ty już w ogrodzie masz kilka krzaczorów i to musi wystarczyć przy takich rozmiarach działki. U mnie zaczyna być już podobnie teraz skupiam się na wypełnianiu.

Aniu pewnie wcześniej czy później i moja Biedermeier pójdzie do donicy. Pod tarasem nie będzie narażona na deszcz i może będzie utrzymywała dłużej ładniejsze kwiaty.

Bawaria Twój zakątek jest bardzo uroczy. Ja raczej nie nazwałabym swojego zakątkiem japońskim. Wyszło tak przez przypadek i nadal nie bardzo jestem przekonana do tego "japońskiego krasnala" Postawiłam go w tym miejscu ponieważ najbardziej ta rabata nawiązywała do tego stylu- trawy klonik kamyki, formowany bukszpan. Osobiście bardziej skłaniam się do postawienia tam małych latarenek ale najpierw muszę odpowiednie upolować, a to może trochę potrwać.

[pamelka]

To co piszesz jest bardzo pocieszające. U mnie wiatr wywiał większość kory ze skarpy sprzed domu, igleł nie ruszył skubaniec

[Soczewka]

Igor róże zawładnęły moim umysłem całkowicie i w tym sezonie zdecydowanie wiodą prym. Jesień zaczynam odczuwać bardzo intensywnie co nie napawa mnie radością, ponieważ tracę ochotę na prace w ogrodzie. To paradoks, ale tęsknie już za następnym sezonem, wiosną, soczystą świeżą zielenią.

[Soczewka]

To co piszesz jest bardzo pocieszające. U mnie wiatr wywiał większość kory ze skarpy sprzed domu, igleł nie ruszył skubaniec

Własnie to był główny powód zastosowania kamieni a nie kory.

[Soczewka]

Ja znacznie bardziej wolę wszystko co kwitnące tylko nie róże
Pewnie jak będę miał wielki ogród to zrozumiem tych, którzy je kochają.
Trochę kolorów i zupełnie inaczej
Ja też się doczekać nie mogę następnego sezonu
Ale to dlatego, że większość bylin sadziłem w tym roku a zakwitną dopiero w następnym

Nie trzeba mieć dużego ogrodu by sadzić róże. Jest wiele odmian , które nie dorastają do 70 cm. Ale rozumiem ja jeszcze niedawno byłam skłonna zarzekać się że róż nie będę miała w ogrodzie.

[pamelka]

Śliczny ten clemek maźnięty różem delikatnie
Ale liatris to chyba nie dzisiejsza fotka? Ja uschnięte kwiatostany właśnie wczoraj usunęłam

[Margo2]

Monia, ja też wolę początek sezonu. To oczekiwanie jak w nowym sezonie wszystko będzie kwitło, jak się rozrośnie, co nowego przybędzie.
Ogród wtedy jest jakby czystszy, bardziej uporządkowany.
A teraz coraz więcej jest zmiarniałych roslin.
Już widać, że kończą swój żywot.

[Soczewka]

Jolu fotka Liatry została zrobiona wcześniej ale nadal jeszcze kwitną. Trochę późno je sadziłam.
Gosia widzę, że mamy podobne odczucia. Zbliża się ten okres kiedy czuję się jak ospałą mucha.
Właśnie zakończyłam robić listę zakupów różanych. Ala podesłała mi ofertę z Rosarium.
Podzieliłam swoje chciejstwa na zam. jesienne i wiosenne.
W jesiennej ofercie wybrałam
-Ascot
-Heidi Klum
-Victor Verdie
-Queen of Sweden
-Aphrodite
- Gruss an Aauchen
-Garden of Roses
A na wiosnę następna partia.
Pokażę teraz ostatnio nabyte róże okrywowe Lovely Fairy i The Fairy

[basjak]

Moniko, ja mam The Fairy pierwszy sezon. Jestem nią zachwycona pięknie płoży się na korze, a na Twoich kamolkach będzie rewelacyjna Pokrój oczarował mnie do tego stopnia, że wczoraj zamówiłam Red Fairy i Yellow Fairy.

[Soczewka]

Rozkwitł Alabaster. Myslałam, że będzie biały z odcieniem kości słoniowej a jest jasno żółty. Według mnie jest trochę podobny do The Pilgrima. Będę musiała go przesadzić na nową rabatę w odcieniach bieli i żóltego

Na ostatnim zdjęciu w rzeczywistości nie jest aż tak kremowy. Raczej jasno żółty z kremem.

[jesienna]

Zachwycający Alebaster!!! - nie widziałam piękniejszej róży w tym odcieniu

[Soczewka]

Moniko, ja mam The Fairy pierwszy sezon. Jestem nią zachwycona pięknie płoży się na korze, a na Twoich kamolkach będzie rewelacyjna Pokrój oczarował mnie do tego stopnia, że wczoraj zamówiłam Red Fairy i Yellow Fairy.

Ja The Fairy zobaczyłam w szkółce na rabacie i od razu pomyślałam, że idealnie będzie mi pasowała do Aladdina. Przez dwa dni ciągle o niej myślałam i nie wytrzymałam , pojechałam i kupiłam dwa krzaczki. Trochę są zaniedbane ale doprowadzę je w następnym sezonie do idealnego stanu.

[Soczewka]

Zachwycający Alebaster!!! - nie widziałam piękniejszej róży w tym odcieniu

Faktycznie kwiaty wyglądają pięknie i do tego ma bardzo ładny zapach