Ewcikowe skromne początki... ;D

ODPOWIEDZ
_Ewcik_
200p
200p
Posty: 242
Od: 8 sie 2011, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ewcikowe skromne początki... ;D

Post »

Lucynko moje guru :lol: w tym podłożu jest kora, chipsy kokosowe i jakieś ziarenka piasku. Co do keramzytu, to lekko mnie zaniepokoiłaś, bo dawałam go do mojego reanimka i nie wiedziałam, ze trzeba wypłukać w occie i wodzie, i dałam tak po prostu garść tego-czy to źle :?:
jeśli w obecnych doniczkach będzie sphagnum, to czym je odkazić?
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2105
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Ewcikowe skromne początki... ;D

Post »

Jak już jest w podłożu ten niezakwaszony keramzyt to trudno, pamiętaj o tym na przyszłość.
Czy ta kora jest drobniutka czy ma większe kawałki ?
Wypłukane i wyciśnięte spagnum można zalać alkoholem, a później znów wypłukać, chyba o tym nigdzie nie czytałam, ale tak robiłam na wyczucie i było OK.
Awatar użytkownika
Piotr=)
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5057
Od: 24 maja 2008, o 17:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)

Re: Ewcikowe skromne początki... ;D

Post »

To już nie mieszam ci w głowie. u nie dziś dodałem fokę swojej cambri jak chcesz to zerknij. Jak chcesz to dziel.
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Awatar użytkownika
tom_mix
500p
500p
Posty: 509
Od: 3 sie 2007, o 13:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Raszowa, Wroclaw

Re: Ewcikowe skromne początki... ;D

Post »

Zgadzam się z Lucyną. Jeśli nie potrzebujesz 2 nie dziel. Będziesz miała obfitsze kwitnienie :wink:
Pozdrawiam Tomek
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Ewcikowe skromne początki... ;D

Post »

I...trzy strony do nadrobienia miałam u Ciebie...

Widzę, że rozgorzała dyskusja na temat dzielenia cambrii.

Ciekawa jestem, czy ją Podzielisz.


Zresztą - obie nowości w świetnej cenie i dobrej kondycji są. Gratuluję udanego zakupu ;:63
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
_Ewcik_
200p
200p
Posty: 242
Od: 8 sie 2011, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ewcikowe skromne początki... ;D

Post »

skoro radzicie, żeby Cambrii nie dzielić, to tego nie zrobię :wink: jutro muszę skończyć do ogrodniczego, bo w weekend totalnie nie miałam czasu :roll: nie byłabym sobą, gdybym nie zadała jeszcze paru pytań :lol:
1. Czy Cambrię wsadzać w większą doniczkę, niż jest?
2. Po co trzeba moczyć keramzyt w occie, bo mnie to zaintrygowało ;:224

dziękuję kochani za pomocne odpowiedzi ;:196
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2105
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Ewcikowe skromne początki... ;D

Post »

Powiedziałam ''a'' i teraz muszę powiedzieć ''b'' :lol: Pomocy ;:145 , bo nie pamiętam dokładnie co to było z tym keramzytem :( Widocznie ma nieodpowiedni do uprawy storczyków odczyn :roll:
Czy ktoś może to dokładniej wytłumaczyć ? ;:180
Ewo, nie wiem jakie korzenie ma ta Cambria więc co do rozmiaru doniczki też nie pomogę :roll:
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2105
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Ewcikowe skromne początki... ;D

Post »

Rysiu, tak, tu też troszkę jest, ale jeszcze wcześniej coś było, ale nie pamiętam już gdzie i kiedy.
Troszkę się zaplątałam :lol:
_Ewcik_
200p
200p
Posty: 242
Od: 8 sie 2011, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ewcikowe skromne początki... ;D

Post »

Dziewczyny Wy się tu nie stresujecie moim pytaniem, już mniej więcej wiem, o co chodzi z tym keramzytem dzięki temu, co wkleiłyście :wink: to chyba ja się teraz powinnam stresować, że włożyłam do mojego poparzonego keramzyt bez zakwaszania, tak sobie po prostu wyjęłam z torebki i nasypałam na dno ;:223
_Ewcik_
200p
200p
Posty: 242
Od: 8 sie 2011, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ewcikowe skromne początki... ;D

Post »

;:223 no i stało się,mój synek wdrapał się na kanapę i zrzucił z okna storczyka :evil: jeden liść jest w kilku miejsca połamany, wyciekł z niego aż sok- co mam z tym zrobić :?: :(
_Ewcik_
200p
200p
Posty: 242
Od: 8 sie 2011, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ewcikowe skromne początki... ;D

Post »

|Aguś aż znieruchomiałam, jak on to zrzucił ;:223 mam nadzieję, że z kwiatem nic złego się przez to nie stanie :roll: mam w domu Biosept, może tym zadziałać?
Awatar użytkownika
tom_mix
500p
500p
Posty: 509
Od: 3 sie 2007, o 13:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Raszowa, Wroclaw

Re: Ewcikowe skromne początki... ;D

Post »

Dziewczyny, właśnie sprawdziłem co Pani Oszkinis pisze na temat keramzytu w swojej książce. Nic nie wspomina o odkwaszaniu czy jakichkolwiek zabiegach przed dodaniem go do podłoża. Ja też nigdy nie słyszałem o odkwaszaniu go. A tym bardziej nie robiłem nic z nim jeśli dodawałem do storczyków. Jeśli chcecie mogę sprawdzić jakie pH ma mój keramzyt ;:132

A co do zrzuconego storczyka jestem takiego samego zdania jak Miau. Liść możesz zasypać cynamonem.
Pozdrawiam Tomek
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2105
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Ewcikowe skromne początki... ;D

Post »

Jovanko, pomocy, co z tym keramzytem. Trzeba to wyjaśnić, a bez Ciebie nie damy rady ;:131
_Ewcik_
200p
200p
Posty: 242
Od: 8 sie 2011, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ewcikowe skromne początki... ;D

Post »

Tomek ale obciąć go i zasypać cynamonem, czy te "rany" posypać? może użyć jednak Bioseptu? tylko, czy można go na pęknięcia dawać?

Lucynko o rany, nie wiedziałam, że moje pytanie o keramzyt wywoła taką akcję :;230
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2391
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ewcikowe skromne początki... ;D

Post »

Tomku,
sprawdzenie można zrobić, nic nie zaszkodzi.

Szkopuł tkwi gdzie indziej : wyzwalanie się działania negatywnego --> ze zmianą pH, rozciąga się w czasie i pod wpływam dozowanych przez nas śr.nawozowych.
Dla uproszczenia... to jest zjawisko rozpuszczania składników masy, która acz spieczona, nie jest neutralna i nie stała.
To są produkty ceramiczne. Alkaliczność /nam mało potrzebna !!/ jest pochodną surowców w technolii zastosowanej i procesu tworzenia sie struktur spienionych.
Keramzyt i wszelkie jego odmiany, nie są wykonywane dla potrzeb specjalistycznych storczykarstwa ,a zazwyczaj jest mat.budowlany i do ogólnych ogrodniczych celów dla napowietrzenia podłoża.W ten sposób oddaje swoje usługi.I nie tylko
jak sie okazuje.

Rodzaj surowców i technologia nie jest nam bliżej znana w produkcie finalnym,a do tego bardzo zmienna.
A to właśnie odgrywa ..największą rolę w jego późniejszych własnościach użytkowania.To tak jak cegła cegle nie równa, czy rura -rurze..
Jestem inż.chemii ze specj.ceramika /też/więc dla mnie to i tak oczywiste .Troszkę więcej wiem na czym polega ten problem i go przekazuję.
Ale składu nigdy się nie dowiem.

I aby pozbyć się kłopotu i nie oczekiwanych symptomów niedomagań w uprawach, stosuje się wykwaszanie. Proces ma spowodować szybkie rozpuszczenie tego, co niekorzystne. Bez czekania ,że stanie się to w doniczce.
Zabieg zawsze warto stosować, gdy keramzyt jest w warstwie podłoża,w styczności z korzeniami.
W przypadku stosowania na tackach nawilżających ,można pominąć.

Jeżeli nie ma/choć do końca nie wiem,na pamięć nie znam :P / tego opisanego w książce P.Oszkinis, to tylko... czas powstania tej książki mógł zdecydować.
Poza tym myślę, że w warunkach laboratoryjnych wszystko podlega sterylnemu przygotowaniu.I stosowany być może
w przykładach badawczych keramzyt, przechodził podobne tortury jak inne materiały.
Minął kawał czasu od wydania książki-
Storczykarze... budując zręby amatorskiej uprawy, przyswoili keramzyt jako dobry materiał .
Nie omieszkali przebadać, ocenić i dojść w swych doświadczeniach do takich wniosków z wykwaszaniem ,a nie innych.
Że niezbędny,to oczywistość.

Keramzyt nie jest jedynym powodem zmiany pH w środowisku.

Pozdrawiam JOVANKA
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”