TerDob pisze:U Ciebie to dopiero pięknie i tak poukładane - u mnie misz-masz i bałagan
Tereniu
No nie mów tak.Jaki bałagan.Jeśli masz kwiaty,które lubisz,które ciszą też innych i ogród masz kolorowy od wiosny do jesieni -to jest to co my fanatyczki roślin uwielbiamy.
U mnie jest ogród inny-przydomowy,na którym każdy musi mieć swoje miejsce-większą część zajmuje trawnik,później mały warzywniak,inną część zajmują drzewa owocowe,jeszcze inną-po granicy-tuje i świerki i kącik na wypicie kawy no i podjazdy pod samochody i najważniejszy lokator ogrodu-moja suka Mika i...... i wszystko musi mieć swoje miejsce na tysiącu metrach.
Kiedyś miałam więcej klombików z różnymi kwiatami ,ale z wiekiem sił i zdrowia coraz mniej a i czasu jakoś mało i dlatego najpierw odeszłam od roślin,które wykopuje się jesienią a później od siania,pikowania i tym podobnych.Nawet tulipanów nie wykopuję tylko co roku dosadzam.Cały czas jestem na etapie tworzenia ogrodu bezobsługowego

.Mam ponad 100 róż /jeszcze myślę dosadzić 10/ i tak sobie wymyśliłam,że róże,lilie i liliowce to będzie główny kręgosłup mojego ogrodu a inne jako tło i to stawiam na byliny niskiego wzrostu.Co mi wyjdzie-zobaczymy.
Ale się rozpisałam
Jestem w pracy i tak przy porannej kawie zajrzałam na pogaduszkę do Małogoszczy
