Ogródek KaRo cz.3
- gosia2501
- 200p
- Posty: 208
- Od: 28 lut 2008, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Witaj Karo, już Ci gdzieś mówiłam, że masz piękny ogród. Ale to co zobaczyłam tu...... wzroku nie można oderwać od tej różnorodności barw i odmian. Imponujesz mi jeszcze czymś, a mianowicie wiedzą ogrodniczą.
Karo dzięki Tobie skusiłam się i w tym roku zakupiłam Astilbe, o której marzyłam od lat, ale zawsze brakowało mi odwagi, czy powiedzie mi się z jej uprawą.
Karo dzięki Tobie skusiłam się i w tym roku zakupiłam Astilbe, o której marzyłam od lat, ale zawsze brakowało mi odwagi, czy powiedzie mi się z jej uprawą.
Pozdrawiam Gosia
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Gosiu cieszę się,że odwiedziny w moim ogródku spowodowały zakup tej pięknej byliny.
Naprawdę świetnie sobie radzi , jeśli nie zapomnimy o jej nawadnianiu.
A wiedza Gosiu ,rzecz nabyta ,mam i nie mam,uczę się cały czas,
dzięki naszym otwartym dyskusjom na forum mam nowe doświadczenia ,
mam również gdzie udać się z problemem jak mnie takowy dopadnie.
A dopada ,oczywiście dopada.
Miło,że dołączyłaś do nas i będziesz również dzielić się swoimi doświadczeniami.
Zapraszam zawsze serdecznie do mojego wątku
Naprawdę świetnie sobie radzi , jeśli nie zapomnimy o jej nawadnianiu.
A wiedza Gosiu ,rzecz nabyta ,mam i nie mam,uczę się cały czas,
dzięki naszym otwartym dyskusjom na forum mam nowe doświadczenia ,
mam również gdzie udać się z problemem jak mnie takowy dopadnie.
A dopada ,oczywiście dopada.

Miło,że dołączyłaś do nas i będziesz również dzielić się swoimi doświadczeniami.
Zapraszam zawsze serdecznie do mojego wątku

- k-c
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
ale masz ładnego wawrzynka - chyba też muszę kupić sobie gdzieś białego bo mam tylko różowego i to takiego tyci tyci :P
ale ranniczki się ładnie zgrupowały
tak wesoło się uśmiechają do słoneczka 
ale ranniczki się ładnie zgrupowały


pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Anulko dla mnie 4 godziny pracy fizycznej jak na pierwsze podejście to faktycznie dużo,anulka pisze:Widzę Krysiu ,ze już złapałaś bakcyla wiosennegoNo ładnie sobie dałas do wiwatu-4 godz.to po zimowej przerwie dość duzo.Ja najlepiej lubię czerwiec bo wtedy jest najmniej roboty.
Życzę Ci nadprzyrodzonych sił do tych porządków i duzo słoneczka
ale w ogrodzie niewiele się zmieniło,pracy pozimowej moc

Ja też wolę pełnię lata ale tak niecierpliwie czekałam na mozliwość wyjścia do ogródka,że nie mogłam sobie odmówić
przy pierwszym cieplejszym dniu.
U mnie nie ma chętnych do wykonywania ogródkowych prac ,mój ogródek i moja przyjemność.
Ścięłam moją rosplenicę,to męcząca robota,przymierzam się jeszcze podejść do niej z elektrycznymi nożycami ,
chyba jutro ...


Nie wiem jak dzisiaj było u Ciebie Krysiu, ale u mnie było bardzo wiosennie i przyjemnie.Słonko nieśmiało wyglądało zza chmur, wiaterek był lekki i dość ciepły.Też troszkę popracowałam na dworze.Szło mi łatwo z moimi 3 małymi pomocnikami (czytaj szczeniakami).Chodziły za mną cały czas.Musiało to fajnie z boku wyglądać, taki sznureczek przemierzający kilkanaście razy podwórko.Teraz śpią jak zabite.
- lila31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Krysiu śliczne zdjęcia, ślicznych roślin.
Wawrzynka jeszcze się nie dorobiłam, ale kusisz, może jednak się zdecyduję?
Krysiu znasz nazwę odmiany krokusów, tych żółtych z brunatnym paseczkiem.
Gdzieś, ktoś podał, ja nie zapisałam od razu, i teraz wiadomo, szukaj sobie.
Dzisiejsze prognozy też mnie martwią. Nie cierpię wiatrów. Te infradźwięki mnie dobijają. Na razie jest "cisza przed burzą".



Wawrzynka jeszcze się nie dorobiłam, ale kusisz, może jednak się zdecyduję?
Krysiu znasz nazwę odmiany krokusów, tych żółtych z brunatnym paseczkiem.
Gdzieś, ktoś podał, ja nie zapisałam od razu, i teraz wiadomo, szukaj sobie.

Dzisiejsze prognozy też mnie martwią. Nie cierpię wiatrów. Te infradźwięki mnie dobijają. Na razie jest "cisza przed burzą".

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Na wawrzynka w ogrodzie namawiam wszystkich nie tylko z powodu jego kwitnienia w porze kiedy niewiele kwitnie,dla kolorowych owoców (trujących ale ładnych
)
ale głownie dla niesamowitego i mocnego zapachu jaki roztacza w swoim pobliżu.
Mankamentem jest wg mnie zbyt powolny jego wzrost .
Chciałabym mieć olbrzymi krzak a mam (ten biało kwitnący) chyba już 10 letni krzaczuś.


ale głownie dla niesamowitego i mocnego zapachu jaki roztacza w swoim pobliżu.
Mankamentem jest wg mnie zbyt powolny jego wzrost .
Chciałabym mieć olbrzymi krzak a mam (ten biało kwitnący) chyba już 10 letni krzaczuś.

