Mój ogród przy lesie cz.6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Jagusia
1000p
1000p
Posty: 3193
Od: 24 lis 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Obrazek

Co to jest? i jak rośnie? [kojarzy mi się z rutewką...ale ja się za bardzo nie znam...]
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajuś okolice mosteczku przecudne. Śliczne trawki.
Świetny pomysł z pnączami na pniach drzew. ;:138
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajko, piekna ta trawa chyba koło mostku jakiegoś,co to za gatunek?
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Aguniu wiąz szczepiony na pniu jest z pewnością jeszcze efektowniejszy od zwykłego, w dodatku mniej miejsca zajmuje. :)

Aga dziękuję bardzo za odwiedziny i miłe słowa. :)

Jagusiu masz rację, dobrze kojarzysz. ;:108
To jest rutewka dwuskrzydłowa. :)

Ido cieszę się, że pomysł z pnączami na pniach drzew Ci się podoba.
Mnie także, to są takie naturalne podpory i żałuję, że dużo drzew zostało bezpowrotnie wykopanych, gdyż to był nasz stary sad owocowy.
Mogłam o wiele więcej pnączy przy nich posadzić. :)

Małgosiu przy mostku rosną dwie trawy.
Jedna, ta niebieska, to wydmuchrzyca piaskowa, a druga,wysoka, to spartyna grzebieniasta, Aureomarginata.
Jest bardzo ekspansywną trawą. :)
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajeczko kolejne cudne widoczki.......niesamowicie podoba mi się chryzantemka.....wspaniały kolorek. Ja mam pecha do chryzantem, chorują u mnie, czarnieją pędy i wyglądają jak piękne kolorowe bukiety na uschniętych sczerniałych badylach :roll:
Rutewka cudna....mam nadzieje, że i moja kiedyś będzie tak wyglądała :D
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Kochani witajcie po weekendzie. :wit

W ogrodzie robi się coraz bardziej jesiennie.
Upewnił mnie w tym zakwitający zimowit. :)
Róże zebrały się w sobie na drugie kwitnienie, które zapewne potrwa do mrozów.
Trochę po ostatnich opryskach od mączniaka ładniej wyglądają. :)

Obrazek

Obrazek
Samba
Obrazek
Winorośl pachnąca pnie się po jodle pospolitej
Obrazek
Kalina Koralowa
Obrazek
Hania
Obrazek
Citrina
Obrazek
King Arthur
Obrazek
Fresia
Obrazek
Irene Denmark
Obrazek
Edelweiss
Obrazek
Rosarium Uetersen

Agniesiu witaj. :wit
Chryzantemy u mnie jedna odmiana różowych także choruje, liście czarnieją i zasychają.
Kilka razy opryskiwałam i nic nie pomaga,pomimo, że tak samo postępuję ze wszystkimi, pozostałe zdrowe.
Nie wiem od czego to zależy.
Życzę Ci, żeby rutewka jak najszybciej urosła, gdyż jest fajną bylinką. ;:196
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajeczko, absolutnie fantastyczne zdjęcia róż! zazdroszczę Ci pozytywnie że tak pięknie są już rozrośnięte Twoje księżniczki!
a Samba to już w ogóle powalająca... myślałam, że nie przepadam za taką kolorystyką, a okazuje się porywająca!
;:167
aga111
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1965
Od: 9 sie 2011, o 12:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Ależ przepiękne róże.Aż różany zapach roznosi się wokoło. ;:138
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Aguniu bardzo Ci dziękuję za tak miłe słowa. ;:196
Róże powoli dochodzą do siebie, ale dużo liści staciły przez mączniaka rzekomego.
Niektóre jeszcze w pąkach, więc myślę, że będą kwitły do zimy. :)

Aga dziękuję. ;:196
Awatar użytkownika
zuzia55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2992
Od: 24 kwie 2008, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Parczew

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Twoje różyce kwitną całą "gębą".Moje po przerwie dopiero powoli zaczynają.Na ogólnym widoczku masz taką dużą,ładną trawę ,co to za odmiana?Zwiastun jesieni też już kwitnie,chyba wcześnie ich wysadziłaś?
krzysztof01
1000p
1000p
Posty: 2082
Od: 17 mar 2010, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Widzę że u Ciebie róże załapały "drugi oddech" :) Moim zdanie właśnie te "jesienne" kwitnienie jest najpiękniejsze.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Zuziu witaj. :wit
Trawa, o którą pytasz, to Spartina Grzebieniasta.
Bardzo odporna, ale ekspansywna.
Zimowity wychodzą tylko te pełne, najwcześniejsze, pozostałe jeszcze śpią.
Sadziłam je trzy lata temu, ale powoli się rozrastają w przeciwieństwie do tych zwykłych. :)

Krzysiu witaj. :wit
Róże po opryskach zebrały się w sobie.
Nowe przyrosty mają mnustwo pąków i liczę na ich wspaniałe kwitnienie jeszcze długo.
Dzięki nim ogród dalej jest piękny, gdyż liliowce i lilie prawie przekwitły, a floksom ciągłe deszcze poniszczyły kwiaty. :)
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Piękne widoki Tajko.U nas w ogrodniczym dostali krokusy kwitnące jesienią,masz może takie?
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Samba na Twoim zdjęciu wygląda ślicznie. Moja słabo rosła, aż w końcu padła- pewnie słaba sadzonka była. Wiąz taki również mam tylko, że miała to być miniturka a z Twojej fotki wygląda na to że będzie niezłym krzaczorem. Napisz ile lat go masz?
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Małgosiu witaj. :wit
Zaliczyłaś zwiedzanie cudownego ogrodu, ale jeszcze nie zdążyłam się wpisać, zeby to powiedzieć.
Małgosiu krokusy jesienne sadziłam, ale są wątpliwej ozdoby, bardzo delikatne, przewracają się kwiaty po każdym deszczu, a ponadto szybko giną.
Chyba ich więcej nie będę sadziła, wolę zimowity . :)

Ido w jednym czasie byliśmy u siebie. ;:138
Samba jest niską różą, przynajmniej u mnie.
Kwiaty ma bardzo wrażliwe na deszcz, dostają takich brunatnych kropek, ale wystarczyło kilka dni pogody, żeby zebrała się w sobie i pięknie zakwitła.
Masz rację, ten wiąz jest dużym i rozłożystym krzewem.
Ma chyba osiem lat i byłby o wiele większy i rozłożysty, ale ma bardzo kruche pędy, które łamią się po każdym przechodzeniu, a w dodatku bardzo ucierpiał po tym październikowym śniegu, który nawiedził nasz region dwa lata temu.
Ta miniaturka, o której mówisz, to może Geisha, ja go miałam, ma takie pilkowane, malutkie listki , ale niestety zmarzł. :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”