Kosiarka: spalinowa czy elektryczna?

[MarcinBrz]

Tylko spalinówka! Nie musisz "motać się" z kablami, waga nie przeszkadza można spokojnie objechać dookoła drzewek, schodek też nie jest problemem (można unieść przód na schodek przechylając rączkę do siebie, potem jakoś pójdzie).
Elektryczna jest dobra na trawniczek 2x2m bez drzew ;)
No i jeszcze dla mnie sprawa podstawowa - spalinówka pięknie brzmi, w przeciwieństwie do elektrycznej, która przypomina odkurzacz

[jacekbielsko]

A ja znów jestem zwolennikiem elektrycznej. Miałem spalinową z napędem, ale ciężko manewrować pomiędzy roślinami. Teraz mam Boscha mocna jak diabli (taki patent silnika), więc nawet wysokiej trawy się nie boi, a waży tylko 7 kg, co bardzo ułatwia koszenie wokół roślin. Co do kabla, to nie ma problemu. Układa się go na środku i kosi chodząc wzdłuż niego, odchodząc w kierunku na zewnątrz działki. A jeśli masz nowy dom, to gdy nawet przetniesz kabel, to jesteś bezpieczny, bo zadziała zabezpieczenie przeciwporażeniowe (obowiązkowe w każdym domu)
Dodatkowo nie musisz pamiętać o kupowaniu benzyny, oleju i wymieniać filtrów i olei. No i brak spalin

Pozdrawiam

[Pitoleusz]

Elektryczna jest cicha, lekka, praktycznie bezserwisowa (ostrzenie noża, czyszczenie i wsio), za to upierdliwa z tytułu kabla, mniejsza moc od spalinówki, choć jeśli kosisz regularnie, nie rosną Ci chaszcze to nie ma to aż takiego znaczenia.
Spalinówka ma moc, jedziesz i nie patrzysz, tnie wszystko co podleci, chaszcze czy nie, bardziej mobilna bo bez kabla. Za to oprócz serwisowania jak w elektrycznej dochodzi zabawa z paliwem, olejem, filtrami, świecą, szarpanie sznurka. Jest głośna, wali spalinami i waży o wiele więcej.
Moim zdaniem na 1400m kw., mimo wszystko, lepiej wziąć jakąś mała, porządna spalinówkę (np. Vikinga jak już ktoś wyżej wspomniał), niż mocniejszą elektryczną, ten kabel i braki mocy w tej drugiej potrafią człowieka zdrowo wnerwić.

[Pitoleusz]

kup kosiarkę ręczną tz. bez silnika ( lekka samooszcząca ) oczywiście z koszem niebędzie problemów z wagą , kablem i hałasem a efekt będzie taki sam jak przy "silnikowych"

Możesz coś więcej na ten temat? Myślisz, że taka bębnowa na 1400 m kw. da radę? Nie zajedzie się człowiek?

[przemo007]

Też miałem podobny dylemat - zdecydowałem się na kosiarkę spalinową i czas koszenia skrócił się o około 60% w stosunku do koszenia elektryczną (przerzucanie kabla jest bardzo czasochłonne). Dodam, że spalinowa to tylko z napędem - chyba że połączysz koszenie z ćwiczeniami siłowymi

[RudMal]

Czytam z uwagą wszystko co piszecie, jednocześnie podpytuję sąsiadów - jak na razie ci co mają spalinowe mówią "tylko spalinowa!", ci co maja elektryczne mówią " tylko elektryczna!"
Ci od elektrycznych mówią to co jacekbielsko napisał - kładą kabel w jednym miejscu i kosząc oddalają się od niego - przestaje być uciążliwy.
Tym od spalinówek zaoferowałam się że im trawnik pokoszę żeby zobaczyć co i jak ale jedni maja bez napędu (kompletnie jak dla mnie nie wchodzi w rachubę ) a ci z napędem nadal na wakacjach....

[unlimited1991]

Ja posiadam kosiarkę John Deer-a, samobieżną z regulacją prędkości za pomocą dźwigienki (spalinową).
Jednakże z napędu skorzystałem tylko 2 razy. Mimo że wolno nie jedzie, wolę posuwać ją do przodu. Dzięki temu koszonko-30 minut, a na jej siłach samych wychodziło koło 1,5h. Lekka nie jest (chociaż innej kosiarki nie obsługiwałem więc może jest ^.^) i ma aluminiową obudowę. Z najbliższych sąsiadów wszyscy mają spalinową, prócz jednego. Ten jeden wkurzył się na kosiarkę i teraz spalinową podkaszarką ostatnio jechał trawnik cały ^.^

Gadanie takie że trzeba bardziej serwisować niż elektryczną, to tak samo jak zachęcać kierowców do jazdy komunikacją miejską ^^ bo do swojego olej lejesz świece akumulator wymieniasz a i tak jeżdżą :P i będą.

[Suppa]

Ja korzystam z kosiarki elektrycznej o szerokości 48 cm i bardzo sobie chwalę. A do koszenia mam ponad 1 tys m kwadratowych. Nie jest to lekki sprzęt bo waży 25 kg, więc niewiele mniej niż spalinowa, ale mi odpowiada ten rodzaj napędu. Daje sobie radę nawet w dużej trawie.
Oczywiście każdy wybiera co mu bardziej pasuje, to samo radzę autorce tematu
Teraz przytrafił mi się kłopot - skrzywiłem wał przy uderzeniu w przeszkodę, ciekawe czy uda mi się dostać w serwisie wirnik lub drugi silnik do tego modelu

[Pitoleusz]

Chodziło mi o wydajność koszenia, czy szybko, równo, czy też trzeba po kilka razy w jednym miejscu machać.

[axi_axi]

Witam! Podlacze sie pod watek, bo tez zamierzam kupic kosiarke. Z tego co czytam dla mnie najlepsza bedzie jednak elektryczna. Mam ok 600m kw trawy, teren jest rowny, malo roslinek ozdobnych, a trawa niedawno wyrosla i byla juz koszona. Myslicie, ze w takiej sytuacji to dobry pomysl?

RudMal: Zdecydowalas sie juz na kosiarke???

Mam jeszcze pytanie do Pan:) Same kosicie, czy robia to u was mezowie??? Zastanawiam sie czy dam sobie rade z ta kosiarka, czy nie jest to meska robota... Ile czasu zajmuje wam koszenie? (podajcie tez prosze metraz).

Jakiej firmy i jakie modele doradzacie, a ktore odradzacie???

[jacekbielsko]

Właśnie między innymi z tego powodu mam elektryczną Moja żona czasem kosi i przy elektrycznej nie ma problemu ( 7 kg) Ze spalinową miała problem wyciągnąć ją z garażu i odpalić. A tu jeszcze kanister pusty itd. Teraz problemy się skończyły

[RudMal]

Witam! Podlacze sie pod watek, bo też zamierzam kupic kosiarke. Z tego co czytam dla mnie najlepsza bedzie jednak elektryczna. Mam ok 600m kw trawy, teren jest rowny, malo roslinek ozdobnych, a trawa niedawno wyrosla i byla już koszona. Myslicie, ze w takiej sytuacji to dobry pomysl?

RudMal: Zdecydowalas sie już na kosiarke???

Mam jeszcze pytanie do Pan:) Same kosicie, czy robia to u was mezowie??? Zastanawiam sie czy dam sobie rade z ta kosiarka, czy nie jest to meska robota... Ile czasu zajmuje wam koszenie? (podajcie też prosze metraz).

Jakiej firmy i jakie modele doradzacie, a ktore odradzacie???

Z powodu tej kosiarki to ja zaraz osiwieję A zdawało mi się że co tam trawka - sypnie się tego, deszczyk popada, czasem sie zetnie- lajcik, jakiż to problem?


U mnie to na bank mąż kosiarki nie tknie, za to z niewiadomych mi przyczyn usilnie obstaje przy B&S 6KM.. no chyba tylko dlatego żeby sie po prostu pobawić w te wszystkie filtry, oleje, ... i żeby zza okna dochodził do niego dźwięk kosiarki co ma MOC, a nie tam odkurzacz jakiś... (faceci... )

Sprawdzałam Vikinga - generalnie jest niezły i nawet znalazłam super model na nierówne tereny, mały zwrotny, ale bez kosza, tylko wyrzut boczny. Lipa

No i w związku z tym mam pytanie: (domyślam sie tylko że idiotyczne ale prosze o wyrozumiałość ) czy w każdej kosiarce spalinowej z napędem można ten napęd wyłączyć i kosić bez napędu?

Axi_axi - fajnie się kosi, zgrabna elektryczna to żaden problem, szczególnie jak masz płasko Pomysleć można w spokoju, no i bonus - męża nie słychać, dzieci nie słychać ...

[axi_axi]

Ja tu po internecie szukam informacji na temat kosiarek, a mój facet po pracy wrócił z kosiarką!:) Elektryczna z koszem firmy Global Garden Products. Mój trawnik skosiłam w 1h bez większych problemów. Często trzeba zmieniać kosz, kabel się plącze, ale zarzucam go sobie na ramię i jest ok. Praca nie należy do ciężkich.

[MarcinBrz]

No i w związku z tym mam pytanie: (domyślam sie tylko że idiotyczne ale prosze o wyrozumiałość ) czy w każdej kosiarce spalinowej z napędem można ten napęd wyłączyć i kosić bez napędu?

Nie ma głupich pytań, tylko głupie odpowiedzi ;)
Co do pytania - napęd można wyłączać.

[RudMal]

Dzięki MarcinBrz
Ha, no to już wiem spalinówka B&S 4KM, z napędem który można wyłaczyć, z regulowaną prędkością, z tyłu kosz, który można zdjąć i kosić bez niego

Zna ktoś taki model?