Elektryczna jest dobra na trawniczek 2x2m bez drzew ;)
No i jeszcze dla mnie sprawa podstawowa - spalinówka pięknie brzmi, w przeciwieństwie do elektrycznej, która przypomina odkurzacz

Możesz coś więcej na ten temat? Myślisz, że taka bębnowa na 1400 m kw. da radę? Nie zajedzie się człowiek?roland pisze:kup kosiarkę ręczną tz. bez silnika ( lekka samooszcząca ) oczywiście z koszem niebędzie problemów z wagą , kablem i hałasem a efekt będzie taki sam jak przy "silnikowych"
Z powodu tej kosiarki to ja zaraz osiwiejęaxi_axi pisze:Witam! Podlacze sie pod watek, bo też zamierzam kupic kosiarke. Z tego co czytam dla mnie najlepsza bedzie jednak elektryczna. Mam ok 600m kw trawy, teren jest rowny, malo roslinek ozdobnych, a trawa niedawno wyrosla i byla już koszona. Myslicie, ze w takiej sytuacji to dobry pomysl?
RudMal: Zdecydowalas sie już na kosiarke???
Mam jeszcze pytanie do Pan:) Same kosicie, czy robia to u was mezowie??? Zastanawiam sie czy dam sobie rade z ta kosiarka, czy nie jest to meska robota... Ile czasu zajmuje wam koszenie? (podajcie też prosze metraz).
Jakiej firmy i jakie modele doradzacie, a ktore odradzacie???
Nie ma głupich pytań, tylko głupie odpowiedzi ;)RudMal pisze: No i w związku z tym mam pytanie: (domyślam sie tylko że idiotyczneale prosze o wyrozumiałość
) czy w każdej kosiarce spalinowej z napędem można ten napęd wyłączyć i kosić bez napędu?