Narine nie podejrzewam tego nalotu za osad wody bo byłby chyba rownież na doniczce a doniczka czysta, a może nie mam racji? Proszę rzuć okiem i powied
Ilonko Na moje oko korzenie wyglądają ok (może poza jednym), są zielone i wyglądają na jędrne. Soczysta zieleń korzeni "mówi", że roślinka jest w tej chwili dobrze nawodniona. Wraz z przesychaniem podłoża korzenie zrobią się mniej zielone-takie bardziej biało-szare - to jeden z sygnałów, że już można podlewać.
Osad na pleśń mi nie wygląda - u mnie było podobnie po podlaniu twardą wodą. Też tylko w górnej warstwie podłoża. Zrobiłabym tak jak radzi Myszek- wymienić delikatnie górną warstwę podłoża.
Zauważyłam też, że i po "śniegówce" robi się taki nalot... Ciekawe czemu, bo ponoć śniegówka jeszcze lepsza niż deszczówka?..
Moje 2 falenopsisy też nie maja korzeni powietrznych, inne maja po 1, 2.
Wstyd się przyznać, ale pierwszemu falkowi

chciałam schować korzenie powietrzne w podłoże...:P
Co do trzęsienia się nad naszymi podopiecznymi to chyba nikomu z nas nie jest to obce

Zwłaszcza jak zaczynamy
Nie wiem czemu ale mam fisia na punkcie wszelkich żyłek
Patrząc na moje storczyki, wychodzi, że ja mam na punkcie ciapek
