Ratowanie storczyków,reanimacja cz1.

Zablokowany
Awatar użytkownika
myrtille1986
1000p
1000p
Posty: 1007
Od: 23 mar 2010, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław/Radom

Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...

Post »

Suche napowietrzne możesz przyciąć ale nie jest to koniecznością.Te wystające z pod doniczki lepiej zostaw aby Ci nie zgniły inne.
Co do przesadzanie jest różnie możesz go przenieść do doniczki o 1cm szerszej ale nie większej.Czasem po przesadzeniu mogą dziać sie rożne dziwne rzeczy z korzonkami wiec trzeba to robić bardzo ostrożnie by nie uszkodzić korzeni i po tym zabiegu nie można przez jakiś czas go podlewać aby uszkodzone korzenie sie zagoiły.
Na kwitnienie trzeba po prostu czekać.
Pozdrawiam Jagoda :-)
--> Spis moich wątków
Awatar użytkownika
dudus327
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 cze 2011, o 13:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...

Post »

Kasiu,Jagodo wyprzedziłyście mnie :;230

to tak - przesadzanie to juz wyższa szkoła jazdy - wg, mnie ni ma potrzeby na razie tego robić :)
Listki możesz przecierać - są nawet takie specjalne ściereczki do liści ale i zwykłą czystą szmatka możesz to uczynić ;:108

Martwią mnie tylko te wykwity soli na górnej warstwie kory - jaka wodą podlewasz :roll:
Pozdrawiam - Piotr
Moje storczyki
Awatar użytkownika
basia1986
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 30 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...

Post »

Ja też się martwiłam moimi. Mam ich 8 sztuk. Jeden od ponad roku nie przestaje kwitnąć. Zanim jedne kwiaty opadną sa już następne. Dostałam go jak miał jeden pęd. A teraz jest ich 5 :) A z resztą to tak różnie... Jeden od trzech lat cichuteńko ;:19

Pozdrawiam
_Ewcik_
200p
200p
Posty: 242
Od: 8 sie 2011, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...

Post »

myritlle chyba jestem jeszcze zbytnią nowicjuszką, jeśli chodzi o storczyki, by brać się za przesadzanie tego :wink: tym bardziej, że piszesz, że trzeba mieć nie lada wprawę :wink:

szymka dziękuję, oby było tak, jak mowisz ;:128

duduś gdzieś wyczytałam na forum, że robi się "specjalne mikstury", którymi wyciera się listki: jakiś płyn do naczyń, piwo (?!) :?: :oops:
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...

Post »

Witaj imienniczko ;:196 ... twój podopieczny wygląda i trzyma się nie źle, ale skoro w tym samym podłożu jest od 2lat i na wierzchu ma takie białe naloty to ja jednak bym go przesadziła do porządnego podłoża bo tamto może być już nieco wyeksploatowane :( . Przesadzanie tonie taka wielka sztuka tu możesz podpatrzyć http://www.jestem.pl/video/phalaenopsis ... zanie_616/ może wreszcie zakwitnie :uszy . Storczyki uczą cierpliwości ;:108
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
_Ewcik_
200p
200p
Posty: 242
Od: 8 sie 2011, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...

Post »

duduś podlewam kranówką :roll:

rysia dziękuję bardzo za radę ;:196

sama dziękuję, mam nadzieję, że jeszcze mnie zaskoczy- pozytywnie :wink:

ewarost witaj :wit może się odważę na przesadzenie, ale totalnie nie wiem, jak się za to zabrać :roll: ale może dzięki filmikowi, który wysłałaś, nie będzie to takie skomplikowane :wink: mam pytanko odnośnie tej instrukcji: czy zamiast styropianu może być keramzyt na dół? no i czy ten mech konieczny, bo nie wiem, skąd go wziąć :roll:
Awatar użytkownika
dudus327
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 cze 2011, o 13:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...

Post »

Ewo, keramzyt jest w sam raz na dno - ja próbowałem swego czasu ze styropianem i nie byłem z niego zadowolony . A i ten mech ( pewnie chodzi o sphagnum) tech przypuszczam ze nie będzie potrzebny. Kup sobie specjalne podłoże dla epifitów ( najlepiej z grubszymi kawałeczkami ) i myślę że to powinno wystarczyć . Pamiętaj tylko o wstrzymaniu się od podlewania przez kilka dni od przesadzenia i będzie dobrze ;:108

Życzę powiększenia kolekcji :tan
Pozdrawiam - Piotr
Moje storczyki
_Ewcik_
200p
200p
Posty: 242
Od: 8 sie 2011, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...

Post »

dziękuję bardzo za podpowiedzi, Piotrze :D
_Ewcik_
200p
200p
Posty: 242
Od: 8 sie 2011, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...

Post »

jak czas dzisiaj pozwoli, zamierzam przesadzić mojego storczyka- ziemię już kupiłam,także zobaczymy, jak mi pójdzie. :wink:

aha, i powiedzcie mi jeszcze kochani, czy te pędy dobrze poprzycinałam :?: czy jakoś jeszcze je dociąć :?:
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2957
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...

Post »

Ewo skoro zabrałaś się za przesadzanie to przy okazji wytnij wszystkie obumarłe korzenie w środku doniczki, fajnie było by jakbyś pokazała korzenie po wyjęciu i oczyszczeniu z kory, może warto pozostawić storczyka do dnia następnego bez podłoża, ja często tak robię jak przesadzam swoje.
Woda z kranu odpada, staraj się podlewać choćby przegotowaną i phalaenopsisów raczej nie wystawia się na dwór, nawet w lecie.
Cattleje, cambriowate, masdevallie, vandy, jak najbardziej ale phalaenopsisy nie.

Powodzenia w przesadzaniu i dalszej uprawie.
_Ewcik_
200p
200p
Posty: 242
Od: 8 sie 2011, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...

Post »

kasiu dziękuję Ci bardzo za informacje, niezwykle cenne ;:108 zaraz zatem zabieram go z balkonu i biorę się za to przesadzanie. Może uda mi się cyknąć jakąś fotkę :wink: A to pozostawienie bez podłoża to jak.. w pustej doniczce, czy jakoś na gazecie :?:
_Ewcik_
200p
200p
Posty: 242
Od: 8 sie 2011, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...

Post »

no i storczyk przesadzony :heja martwi mnie tylko jedno... gdy wyjęłam go z poprzedniej doniczki, wypełzała z niej jakaś szczypawica czy coś takiego..bleeee ;:223 spore to było, ale tylko jeden taki egzemplarz, bo dokładnie przejrzałam wszystko. Może to on unicestwiał jakoś mojego kwiata :?:
no i jeszcze jedno.. podczas werandowania storczyka, przebarwił mu się jeden liść, taka biała wręcz plama się zrobiła-podejrzewam, ze to może od słońca :roll:
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2957
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...

Post »

Ewo przepraszam ze wczoraj nie przypilnowałam Twojego wątku aby odpowiedzieć na Twoje wątpliwości. Odpowiem teraz, tak na przyszłość jak będziesz przesadzać kolejne nabyte storczyki. Pozostawić możesz w pustej doniczce pod warunkiem że uda się go tam stabilnie postawić jeśli się wywraca to może leżeć na gazecie. Takie pozostawienie bez ziemi dobre jest w momencie jak kupisz nowego kwiatka a po wyjęciu z doniczki wygląda, że jednak w sklepie go trochę przelali, kwiatu pozostawionemu bez podłoża nic się nie stanie, uważaj tylko aby nie stał na słońcu.
Jeśli chodzi o plamę to może faktycznie być od słońca, obserwuj ją może zmienić kolor ale jeśli się nie powiększa to zostaw.
_Ewcik_
200p
200p
Posty: 242
Od: 8 sie 2011, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...

Post »

kasiu nic się nie stało, jakoś dałam radę, choć od razu wsadziłam go w doniczkę :wink: a powiedz mi kochana, czy pędy dobrze są poprzycinane :?: czy może jakoś inaczej mam je uciąć...

a o czym jeszcze może świadczyć ta plama :?: dodam, ze przed wystawieniem na balkon jej nie miał.
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2957
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...

Post »

Elu patrząc na jego pędy to przycięłaś chyba tylko końcówki taki sposób nic nie daje, sama zostawiam całe przekwitnięte pędy bo storczyk może je czasem przedłużyć jeśli zacznie usychać to wycinam cały pęd. Pozostawienie oczek na których wcześniej rosły kwiaty nie ma sensu na nich nowych kwiatów nie będzie, aby storczyk wypuścił odbicie na łodydze kwiatowej musi zostać uśpione oczko z którego może wypuścić rozgałęzienie. W przypadku twojego kwiatka obcięła bym całkiem ten pęd i poczekała na całkiem nowy.
Zablokowany

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”