Grubosz - Crassula Cz.1

Zablokowany
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Grubosz jak uformowac?

Post »

Taką ziemię to najlepiej zmieszać z piaskiem, albo żwirkiem. Przynajmniej 1:1.
Awatar użytkownika
Stokrotkania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3035
Od: 3 maja 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Re: Grubosz jak uformowac?

Post »

Nie posiadam takich rzeczy, wole kupić gotowe ;)
Elle
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 24 sie 2007, o 16:43

Re: Grubosz

Post »

Piękny. :D
A ja jednego wsadziłam w całości do nowej doniczki, a drugiego rozdzieliłam na cztery sadzonki. Co będzie zobaczymy. ;:218

Obrazek Obrazek
x-Pa-a

Re: Grubosz

Post »

nowika pisze:Moje szczęście :P jest ze mna już ponad 5 lat
Cudna roślina!
Świetnie ją prowadzisz. Powodzenia!
Awatar użytkownika
kurka
200p
200p
Posty: 286
Od: 17 lip 2011, o 06:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz

Post »

nowika pisze:Moje szczęście :P jest ze mna już ponad 5 lat
Obrazek
Sliczny ! Czy to jest hobbit ?
Pozdrawiam Dorota
Moje rośłiny
Awatar użytkownika
ARHIZ
500p
500p
Posty: 529
Od: 12 wrz 2009, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Grubosz

Post »

Elle pisze:
ARHIZ pisze:Mi tam się grubosze nigdy nie "dusiły", za to miałem problemy, kiedy rosły samotnie.
Tak, a jakie to były problemy?
Jak rósł sam, to go przelałem. Jeżeli jest kilka, to nawet, jeśli będzie za dużo wody, poradzą z nią sobie.
Elle
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 24 sie 2007, o 16:43

Re: Grubosz

Post »

ARHIZ pisze:
Elle pisze:
ARHIZ pisze:Mi tam się grubosze nigdy nie "dusiły", za to miałem problemy, kiedy rosły samotnie.
Tak, a jakie to były problemy?
Jak rósł sam, to go przelałem. Jeżeli jest kilka, to nawet, jeśli będzie za dużo wody, poradzą z nią sobie.
Sensowny argument. :) Postaram się nie przeholować z podlewaniem.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Tutaj przedstawiam moje cztery grubosze :) , które wyhodowałam z uszczkniętych pojedynczych pędów starego okazu, który rósł u mnie w pracy, i którego wyrzuciłam bo zdziczał i był dręczony przez moich uczniów :evil: . Miał drobne i brzydkie listki, przewiercony na wylot pień jakąś śrubą. Łobuzy uszczykiwały listki. Po ostatniej takiej akcji postanowiłam, że podzielę grubosza. Nie sądziłam, że nowa roślina będzie miała takie duże i piękne liście. :D

Podlewam w zależności od potrzeb. Na razie "odpukać" nie narzekam na ich rozwój.
Awatar użytkownika
nowika
200p
200p
Posty: 379
Od: 3 lip 2011, o 16:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz

Post »

kurka pisze:
nowika pisze:Moje szczęście :P jest ze mna już ponad 5 lat
Obrazek
Sliczny ! Czy to jest hobbit ?

Tak -
Grubosz jajowaty (Crassula ovata) odmiana 'Hobbit'

Zdjęcie na innym tle

Obrazek

A tu poszczególne etapy wzrostu

tak wyglądał rok temu :)
Obrazek

a tak półtora roku temu
Obrazek
Awatar użytkownika
ARHIZ
500p
500p
Posty: 529
Od: 12 wrz 2009, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Grubosz

Post »

Ja obecnie grubosza nie posiadam (bo przelałem ;(), ale mam Ctyledon, który jest z nim dość blisko spokrewniony i ma podobne wymagania itd. Rośnie obecnie razem z kilkoma innymi sukulentami i właśnie wypuścił nową parę listków.
Grubosza będę mieć jesienią, o ile sąsiadka wystawi na korytarz swojego, żebym mógł wziąć odnóżkę.

I mam takie pytanie - jak to jest z przyrostem wtórnym u grubosza (znaczy się, na grubość pnia). Miałem kiedyś grubosza na pół metra i jego pień był cienki jak u każdej normalnej gałązki, czy ma to związek z ucinaniem stożka wzrostu? Bo mój nie był w ogóle przycinany i miał tylko jeden, "oryginalny" stożek wzrostu, bez bocznych.
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Grubosz

Post »

Tak to ma związek z przycinaniem stożków wzrostu.
Trzeba go przycinać to pień będzie robił się grubszy. :D
Awatar użytkownika
ARHIZ
500p
500p
Posty: 529
Od: 12 wrz 2009, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Grubosz

Post »

O, to fajnie, bo ja nie chcę bardzo grubego. A z Cotyledonem też to tak działa? Na logikę, powinno.
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Grubosz

Post »

Jak z Cotyledonem to nie wiem .Nie mam takiej roślinki :D
Nikorin
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 10 sie 2011, o 22:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz

Post »

Witam~
Niedawno kupiłam grubosza Hobbita w Biedronce... stwierdziłam, że słodko wygląda więc warto spróbować.
Nigdy wcześniej nie udało mi się zadbać o żadnego sukulenta/kaktusa.. litops zgnił, kaktus też chyba... a moje drzewko szczęścia urosło tak duże, że się przewróciło i nie udało mi się go odratować.

I dlatego mam parę pytań.
1. Z czego najlepiej zrobić drenaż? Może być to zwykły żwirek taki jak do akwarium? (nigdy wcześniej nie robiłam drenażu)
2. Czy doniczka powinna mieć dziurki czy nie? (dotychczas wszystkie moje doniczki je miały)
3. Czy zrobić drenaż także na górze? albo obłożyć listki, które są na dole jakimś żwirkiem?
4. Czy ziemię do kaktusów mogę wymieszać ze zwykłym, płukanym pod kranem piaskiem z piaskownicy? (nie wiem skąd jeszcze mogłabym go wziąć)

Mam nadzieję, że dostanę szybką odpowiedź, ponieważ zamierzam mojego Hobbita przesadzić jutro w 2 doniczki.
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Grubosz

Post »

Nikt się nie kwapi z odpowiedzią, choć to chyba proste. A może właśnie dlatego chętnych brak :wink:
Mogę tylko powiedzieć, jak to jest u mnie. Też rozsadziłam do dwóch doniczek, choć to akurat konieczne nie jest w przypadku biedronkowego Hobbita, bo on jeszcze młodziutki.
1. Ja mam keramzyt, ale gruby żwirek też może być. Drenaż, dla mnie obowiązkowy, nie tylko w przypadku grubosza, ale wszystkich domowych kwiatków.
2. Kolejna rzecz z serii obowiązkowych. Gdzieś ta woda musi spływać :wink: Nie zawsze podlejesz, jak trzeba, a nadmiar warto wylać z podstawka.
3. To już raczej kwestia estetyczna, tak mi się zdaje. Jak niczym nie podsypiesz, to przynajmniej masz podgląd na substrat.
4. Wypłucz i wypraż w piekarniku, nigdy nie wiadomo jakie drobnoustroje przyniesiesz z takiej piaskownicy. Ja akurat używam najdrobniejszego żwiru, kupowanego w zoologicznym. Kiedyś "szabrowałam" na budowach na przykład.

A poza tym, to radzę dokładnie obejrzeć Hobbita. Mi się trafił z wełnowcami i już miesiąc stoi na kwarantannie.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Nikorin
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 10 sie 2011, o 22:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz

Post »

Dziękuję bardzo za odpowiedź, teaz spokojnie będę mogła przesadzić mojego Hobbitka~

Hmm...oglądałam go ze wszystkich stron, bo oberwałam mu dwa listki - ułamany i dziwnie wyglądający i zauważyłam tylko takie małe białe plamki, które widziałam też kiedyś na moim starym gruboszu. Na początku wystraszyłam się, że to są właśnie te wełnowce, ale dotknęłam to palcem, spróbowałam zdrapać i nic... jak farba!
Jutro obejrzę też jego korzenie i sprawdzę czy nie ma tam żadnych robaczków.

Ah jeszcze jedno po przesadzeniu podlać czy zostawić w spokoju? Kiedy użyć nawozu?
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”