Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25225
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2

Post »

Ja dzisiaj miałam w ogóle nie wychodzic do ogrodu.
Za zimno i ponuro.
I wyszłam tylko posadzić jedną żurawkę.
Skończyło się na 4 i na pieleniu.
Godzina z glowy.
Dziwię się, że w taka zimnicę macie ochotę na lody.
Ja wcinam ciasto dla poprawienia nastroju i popijam naleweczką :D
Awatar użytkownika
agusia2410
500p
500p
Posty: 684
Od: 30 kwie 2011, o 11:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 25 km od Iławy

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2

Post »

Spodobała mi sie liatra i zapisałam sobie ja do moich chciejstw. Ostatnio mam "chcicę" na wyysokie roślinki ;:224 :;230
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2

Post »

Aga,pozazdrościc i werwy i pogody.U mnie lało strasznie,nawet nie pojechaliśmy na umówionego grila.
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2

Post »

Aguś, o preparacie napisałam u siebie.
Poranek u mnie słoneczny i oby pogoda się utrzymała!! Poczekam, aż trochę się ociepli i posadzę hortensje. Przy okazji sprawdzę, czy preparat zadziałał :lol:
Udanej niedzieli i czekam na zdjęcia ;:167
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2

Post »

Aguś, jestem pod wrażeniem. Dawno mnie u ciebie nie było :oops: .
Napracowałaś się, oj napracowałaś ;:180 . ;:136 zasłużone.
Wczoraj u mnie okropnie, cały dzień w domku, ale przynajmniej 'odgruzowałam'.
Kolekcja róż imponująca, mnie 'różana' choroba też dopadła.
Pozdrawiam pogodnie ;:196
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2

Post »

witajcie w ten piękny poranek :) mam nadzieję, że u wszystkich świeci słońce ;:3

Justynko, trudno nie zachwycać się różami - ogrodowymi księżniczkami... ja długo się wahałam obawiając się, czy na mojej glebie będą się dobrze czuły... ale skoro kilka sztuk, posadzonych byle gdzie, potrafi zdrowo rosnąć i pięknie kwitnąć, to postanowiłam że w ogrodzie będą róże i to prawdopodobnie w dużych ilościach - o ile miejsce pozwoli :)
dziękuję Ci za miłe słowo :)

Moniś, u mnie też cudowne słońce! nazwę preparatu zanotowałam, będę go szukać.
wygooglałam tę hortensję z serii forever & ever i jestem pod wrażeniem jej urody... no i co istotne, niezależnie od kaprysów pogody, powinna co roku zakwitnąć... będziesz miała kolejny efektowny punkt w swoim ogrodzie :)

Malgosiu, a jaka dzisiaj u Ciebie pogoda? czytałam, że M. odjechał...

Agusiu, liatry to wdzieczne rośliny... kwitną dość długo i zwabiają dużo motyli - warto je mieć :)

Gosiu, Ty też - mimo złej aury wczoraj - się narobiłaś... zielsko niestety daje swój popis, więc nie da się go ominąć przy obchodzie...
a co do lodów - czym większy mróz, tym bardziej mi się ich chce ;) tu akurat powodem była pogodowa depresja i stąd to buszowanie w zamrażalniku... naleweczki też bym nie odmówiła ;)

Borowinko, następnego dnia kręgosłup boli mniej i często zapominamy o wysiłku z dnia poprzedniego i znowu wpadamy w kierat... dziś jednak odpoczywamy :)
Awatar użytkownika
Sabcia
200p
200p
Posty: 202
Od: 17 kwie 2011, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wodzisławia Śląskiego

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2

Post »

Dawno mnie nie było, ale ty uwijasz sie w tym twoim raju ;:180
U nas wczoraj pierwszy dzień bez deszczu a my zamiast kosić to musieliśmy jeździć po szpitalach sklepach i mechanikach, zdążyłam tylko podciąć megarozrosłą tawułę i wierzbę mandżurską, a trawa już do kolan sięga miejscami już widze to koszenie tą naszą chol.....pip kosiarką ;:223
pozdrawiam Sabina
Zapraszam do mnie :wit
merle
200p
200p
Posty: 404
Od: 29 lis 2010, o 10:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2

Post »

witaj Agnieszko,

wpadłem się przywitać; u mnie rano też było pięknie; od 20 minut niestety leje jak z cebra i dookoła zrobiło się siwo. Oby front nie doszedł tak szybko do Ciebie, bo opady idą od pułudniowego wschodu w Twoją stronę. Korzystaj ze słońca.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2

Post »

Wczoraj nie zrobiłam nic-zimno, lało i wiało. Dziś można choć pospacerować, bo na razie świeci ;:3 Zmiana pogody po południu :evil: Róże wciągają :;230
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2

Post »

Ewuniu, róże wciągają - Ty sama jesteś doskonałym dowodem na tą tezę ;)
witaj Marcin! współczuję opadów... niestety u mnie również po słońcu nie ma śladu... niebo pokrywa coraz grubsza warstwa chmur i spodziewam się deszczu :( a tak było miło...
Sabciu, mam nadzieję, że te wizyty w szpitalach nie są związane z czymś poważnym...
cieszę się, że wczoraj udało się skosić, bo znowu zanosi się na opady :(
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2

Post »

Muszę dokupić też róż.U nas we wrześniu jest agra,są wystawcy z połowy kraju,można kupić coś ciekawego.
Awatar użytkownika
jola1010
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1650
Od: 4 cze 2007, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2

Post »

aguniada pisze:...jestem starą kobietą, której wysiada kręgosłup...
:;230 a to się ubawiłam :;230 wierzę, żę kręgosłup boli ale w starość jakoś nie ;:108 A różyczki przyjdę podziwiać.

Pozdrawiam Jola.
Awatar użytkownika
ewka63
500p
500p
Posty: 796
Od: 17 kwie 2011, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
Kontakt:

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2

Post »

Powtórzę to co napisałam u Agatki, Aga, uwielbiam Twoje zdjęcia. Można zobaczyć ogród, a nie tylko album ze zdjęciami poszczególnych roslin :) ;:138
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2

Post »

Mnie bol krzyza juz jakos odpuscil ale nadgarstki mnie bola ze hej :wink: Bylam na obchodzie, jakos nic nie padlo jeszcze :;230
Slonce bylo ale sie zmylo :roll: JA CHCE LATO z powrotem!!!
Awatar użytkownika
Sabcia
200p
200p
Posty: 202
Od: 17 kwie 2011, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wodzisławia Śląskiego

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2

Post »

A u nas ostatnio okres szpitalny, mama - mastektomia, tata - nowotwór jelita, a wczoraj babcia męża wylądowała na wewnętrznym, zasłabła i stwierdzili anemie, dzisiaj transfuzja, także jest gorąco, ogród to taka moja odskocznia, chociaż nie zawsze mam czas o niego dbać tak jakbym chciała, a moje kochane 16 miesięczne maleństwo nie zawsze ma ochotę na współpracę gdy ja mam na to ochotę i czas. Ale myślę że idzie ku lepszemu, i uda mi sie trochę nadrobić
pozdrawiam Sabina
Zapraszam do mnie :wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”