
Ogródek pod dębami, cz. 3
- Dzialeczka
- 500p
- Posty: 595
- Od: 28 kwie 2010, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toronto
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
A kto to ten kwiatuszek w sukieneczce :P 

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
To Maja w ogrodzie (tak ma na imię moja wnusia)



- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu, prześliczna ta biała lilia z różwymi tygrysimi kropkami
Znasz jej imię?

- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wando
Piękne masz lilie i liliowce , kosmosy - ładne kolorki i takie zwiewne .
Najpiękniejszy kwiatuszek to Maja - wnusia . Piękne spotkanko miałyście - ładne zdjęcia . U Joli jeszcze nie byłam - muszę ją odwiedzić i zobaczyć ten wspaniały ogród .
Pozdrawiam

Najpiękniejszy kwiatuszek to Maja - wnusia . Piękne spotkanko miałyście - ładne zdjęcia . U Joli jeszcze nie byłam - muszę ją odwiedzić i zobaczyć ten wspaniały ogród .
Pozdrawiam
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu wspaniałe dziewczyny w swoim zaczarowanym świecie roślin -szczęście macie wymalowane na buźkach
Gratuluję wnusi-Mai ogrodniczki,śliczna z niej pomocnica 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu bardzo lubię takie spotkania, choć przyznam szczerze, że chciałabym, aby odbywały się częściej.
Z pewną nieśmiałością zaglądam do reklamówek pełnych prezentów...
Czyżbym dojrzała tam skrętniki ? a jak skończyło się ukorzenianie listków?
Z pewną nieśmiałością zaglądam do reklamówek pełnych prezentów...
Czyżbym dojrzała tam skrętniki ? a jak skończyło się ukorzenianie listków?
- katik
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 2 sty 2011, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu śliczną kolekcję liliowców już uzbierałaś , ja już wariuję nie wiem czy skupić się na różach, żurawkach czy liliowcach, do tego trawy , hosty i powojniki , jak tu nie zwariować jak wszystko piękne i pożądane 

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu, witaj
Leśmian pod dębami z aniołami
Maja w ogrodzie-piękna panienka, na pewno wiele radości dostarcza
Twoje liliowce-marzenie. Taka różnorodność, to nic, ze piękno ulotne. Następne już w gotowości.
Przesympatyczne fotki ze spotkania, to miło, ze gdzieś tam w Polsce możemy odwiedzić ludzi podobnych do nas

Leśmian pod dębami z aniołami

Maja w ogrodzie-piękna panienka, na pewno wiele radości dostarcza

Twoje liliowce-marzenie. Taka różnorodność, to nic, ze piękno ulotne. Następne już w gotowości.
Przesympatyczne fotki ze spotkania, to miło, ze gdzieś tam w Polsce możemy odwiedzić ludzi podobnych do nas

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
ileż to radości w ogrodzie kiedy Maja jest w ogrodzie
Wandziu bardzo Ciebie przepraszam odpowiedziałam, ale pewnie gdzieś post poszedł, miałam problem z komputerem - odpowiadam: ta lilia to Pink Tiger.

Wandziu bardzo Ciebie przepraszam odpowiedziałam, ale pewnie gdzieś post poszedł, miałam problem z komputerem - odpowiadam: ta lilia to Pink Tiger.
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Uff, ale miałam oglądania i czytanie. Strasznie dawno gdzieś mi sie zapodziałaś.
Wspaniale wygląda twój lipcowy ogród. Kipiący zielenią, kolorami, bujnością roślin.
Klimat buszu w nim panuje
.
Uwielbiam kosmosy, wprowadzają taki nastrój zwiewności, super!
Wspaniale wygląda twój lipcowy ogród. Kipiący zielenią, kolorami, bujnością roślin.
Klimat buszu w nim panuje

Uwielbiam kosmosy, wprowadzają taki nastrój zwiewności, super!
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Vertigo, ta biała lilia to Muscadet. Chyba najładniejsza z moich lilii. Kwiat ma ogromny i oprócz tego pachnie.
Teresko, kosmosy idealnie pasują do wszystkich roślin, szczególnie do tych z dużymi kwiatami
Stasiu, miło, że mnie odwiedziłaś. Jak cię widzę, od razu przypominają mi się powojniki. I właśnie dzisiaj posadziłam "Arabellę".
Iwonko, dobrze dojrzałaś. W reklamówce były skrętniczki, i to sadzonki z kwiatkami. Niestety, dla mnie ukorzenienie listka skrętnika graniczy z cudem. Z kilkunastu do tej pory udało mi się ukorzenić JEDEN. Na szczęście Jola wybawiła mnie z tego kłopotu i mogę od razu cieszyć się gotowymi roślinkami.
Katik, wymieniłaś akurat te rośliny, które także u mnie wywołują rozterkę. Chyba jednak ograniczę się z różami, bo one jakoś najgorzej znoszą kaprysy pogodowe. Gdy jest słonecznie i ciepło, od razu chcę mieć ich więcej, ale gdy pada, to jednak hosty i żurawki sprawują się o wiele lepiej
Klarysko, spotkania są przeurocze. A może też kiedyś byś mnie odwiedziła? Serdecznie zapraszam
Fajnie byłoby zobaczyć się w realu i wymienić roślinkami.
Taruniu, dzięki za identyfikację, zaraz wetknę znacznik, żebynie zapomnieć nazwy. Moja Majeczka oraz druga wnuczka to jasne promyki słońca w ogródku
Dodad, faktycznie dawno ze sobą nie gadałyśmy, a szkoda, bo ogródek masz uroczy i kiedyś się częściej odwiedzałyśmy. Miło mi, że znalazłaś chwilę na obejrzenie tego mojego buszu. Kosmosy wysiewają się same i rzeczywiście przypominają delikatne motylki unoszące się nad pozostałymi kwiatami.
Dzisiaj pokażę dwa, kwitnące obecnie liliowce, z których jestem najbardziej dumna. Pierwszy to Bonanza. Może nie są to barwy, które podobają mi się najbardziej, ale za to rozrósł się w dorodną kępę, stanowiąc wzór dla swoich mniejszych kolegów. Mam nadzieję, że kiedyś doczekam chwili, gdy wszystkie moje liliowce będą takie "kępiaste"

Oraz drugi obok mojego Gentle Sheperd liliowiec, który ma białą barwę, a więc dla mnie najpiękniejszą, najbardziej elaegancką i czystą. To młodziak, będzie miał tylko trzy lub cztery kwiaty, ale to i tak dobrze jak na takiego gołowąsa.

Teresko, kosmosy idealnie pasują do wszystkich roślin, szczególnie do tych z dużymi kwiatami

Stasiu, miło, że mnie odwiedziłaś. Jak cię widzę, od razu przypominają mi się powojniki. I właśnie dzisiaj posadziłam "Arabellę".
Iwonko, dobrze dojrzałaś. W reklamówce były skrętniczki, i to sadzonki z kwiatkami. Niestety, dla mnie ukorzenienie listka skrętnika graniczy z cudem. Z kilkunastu do tej pory udało mi się ukorzenić JEDEN. Na szczęście Jola wybawiła mnie z tego kłopotu i mogę od razu cieszyć się gotowymi roślinkami.
Katik, wymieniłaś akurat te rośliny, które także u mnie wywołują rozterkę. Chyba jednak ograniczę się z różami, bo one jakoś najgorzej znoszą kaprysy pogodowe. Gdy jest słonecznie i ciepło, od razu chcę mieć ich więcej, ale gdy pada, to jednak hosty i żurawki sprawują się o wiele lepiej

Klarysko, spotkania są przeurocze. A może też kiedyś byś mnie odwiedziła? Serdecznie zapraszam

Taruniu, dzięki za identyfikację, zaraz wetknę znacznik, żebynie zapomnieć nazwy. Moja Majeczka oraz druga wnuczka to jasne promyki słońca w ogródku

Dodad, faktycznie dawno ze sobą nie gadałyśmy, a szkoda, bo ogródek masz uroczy i kiedyś się częściej odwiedzałyśmy. Miło mi, że znalazłaś chwilę na obejrzenie tego mojego buszu. Kosmosy wysiewają się same i rzeczywiście przypominają delikatne motylki unoszące się nad pozostałymi kwiatami.
Dzisiaj pokażę dwa, kwitnące obecnie liliowce, z których jestem najbardziej dumna. Pierwszy to Bonanza. Może nie są to barwy, które podobają mi się najbardziej, ale za to rozrósł się w dorodną kępę, stanowiąc wzór dla swoich mniejszych kolegów. Mam nadzieję, że kiedyś doczekam chwili, gdy wszystkie moje liliowce będą takie "kępiaste"


Oraz drugi obok mojego Gentle Sheperd liliowiec, który ma białą barwę, a więc dla mnie najpiękniejszą, najbardziej elaegancką i czystą. To młodziak, będzie miał tylko trzy lub cztery kwiaty, ale to i tak dobrze jak na takiego gołowąsa.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu spotkanie i wycieczka w lubelskie czyli moje strony rodzinne było fajne a jeszcze jakie dary przywiozłaś, pewnie się pochwalisz. Kosmosy są najfajniejszymi kwiatkami gorącego lata - tylko gdzie to gorąco jak u nas ledwie 12 st.. Ja się skusiłam na Kosmos Lichterfest i jestem nim rozczarowana, nie ma to jak taki zwykły staromodny Kosmos.
A Liliowiec Bonanza najbardziej mi się podoba.
A Liliowiec Bonanza najbardziej mi się podoba.

- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3

Liliowce piękne



- Dzialeczka
- 500p
- Posty: 595
- Od: 28 kwie 2010, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toronto
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
A propos begonii, moje do tej pory pławiły się w luksusie pięknej pogody i kwitły przepięknie, a teraz ten uciążliwy upał spalił im część liści. Przestawiłam w głębszy cień...
, bo żal ich okropnie.

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu liliowce śliczne. U mnie też większość to młodzieniaszki jeszcze, tylko kilka kęp mam dużych. Też już się nie mogę doczekać kiedy i maluchy się rozrosną....bo wtedy to dopiero jest efekt 
