Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Dzisiaj u mnie także rozwineła się taka trąbkowa lilia. To zdaje się African Queen.
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Krysieńko śliczne liliowce i lilie
I jak to dobrze że ich nie trzeba wykopywać 


- Dzialeczka
- 500p
- Posty: 595
- Od: 28 kwie 2010, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toronto
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Krysiu, dziękuję Ci za wizytę w moim małym królestwie... I ja pospacerowałam trochę po Twojej działce
Wykonaliście tak wiele pracy, że aż trudno uwierzyć
Tak jak Agness, mnie też zachwyciła ta czarna lilia. Czy znasz jej nazwę 



Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Dzisiaj chłodny poranek, byłam juz na Tyskiej Giełdzie Kwiatowej po wiązankę róż na cmentarz. Za 25 sztuk 20 złotych, nie warto u siebie obcinac, a i tak teraz nie kwitną. Ale kupiłam również cebule zimowitu pełnego po 7 złotych i cebule lilii azjatyckich po 1 zł sztuka (to kupiłam 10 sztuk). Lilie jak twierdzi sprzedawca powinny zakwitnąć w tym roku, posadzę je w donicy. Tulipany miał po 0,50 zł, zaskoczyła mnie cena szachownicy (cebule duże) 7 i 8 zł, w ofertach dochodzą do 20 zł za sztukę. Myślę, że jest to dobra cena (cena producenta). Lilia o którą pyta Wandzia to Golden Splendour, African Queen kwitła u mnie wcześniej, a zdjęcie jest nieco wyżej. Różnica jest niewielka African Queen jest bardziej złoto-brąrowa, ma ciepłe kolory. U Golden Splendour ten wybarwiony pasek to brąz ale taki w odcieniu ciut fioletu. Mnie bardziej podoba sie African Queen.
Lilia czarna, o krótą pyta Joasia, pozdrawiam Joasiu, to lilia Landini, kwitła bardzo długo.
Małgosiu, zrób sobie wakacje i wyjedź może gdzieś, a kwiaty niech podlewa koleżanka syna to się może zadomowi.
Lilia czarna, o krótą pyta Joasia, pozdrawiam Joasiu, to lilia Landini, kwitła bardzo długo.
Małgosiu, zrób sobie wakacje i wyjedź może gdzieś, a kwiaty niech podlewa koleżanka syna to się może zadomowi.
Pozdrawiam Krystyna
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Piękne zakupy Krysiu.Ciekawe czy lilie bedą zgodne z odmianą,bo u mnie kupione na rynku wszystkie są inne niż na etykietach.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Dzisiaj znowu cały dzień siapi deszcz nie nastraja to do siedzenia w ogródku . Fajnie dojrzewaja już Twoje pomidorki Krysiu a takie z własnego chowu smakują jak nic . Ciekawe czy u Was tez taka kapryśna aura chociaż to niedaleko
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Witam cieplutko, U nas Jadziu też tak siąpi, od południa bylismy na działce, prawie cały czas na tarasie pod zadaszeniem i w kocu. Pomiędzy deszczykami odwiedałam znajomą i jakby nie lipcowo.
Pobawiałam się też karbidem w norach nornic. Nie wiem czy to coś pomoże, czy pospala korzenie roślin. Pierwszy raz eksperymentuję.
Małgosiu mogą byc pomyłki, To producent więc cebule miał luzem w kartonach, oraz samoobsługa. Klienci mogą poprzekłada, a i w transporcie i magazynowaniu mogą się pomieszac. Ja nawet nie pytałam o nazwy, azjatyckie białe i róż. Jeżeli nornice pozwolą im zakwitnąc to już będzie sukces.
Pobawiałam się też karbidem w norach nornic. Nie wiem czy to coś pomoże, czy pospala korzenie roślin. Pierwszy raz eksperymentuję.
Małgosiu mogą byc pomyłki, To producent więc cebule miał luzem w kartonach, oraz samoobsługa. Klienci mogą poprzekłada, a i w transporcie i magazynowaniu mogą się pomieszac. Ja nawet nie pytałam o nazwy, azjatyckie białe i róż. Jeżeli nornice pozwolą im zakwitnąc to już będzie sukces.
Pozdrawiam Krystyna
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Krysiu fajne zakupy .
U nas dziś było w miare ładnie ,
ale teraz już deszczyk siąpi .
Pozdrawiam serdecznie .
U nas dziś było w miare ładnie ,
ale teraz już deszczyk siąpi .
Pozdrawiam serdecznie .
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Witaj Agatko, jeżeli jutro też będzie kropiło to mam zaplanowane obskubywanie listek z rozmarynu do wysuszenia na zimę.
Taki mały obrazek dla urozmaicenia.

I niezawodne pelargonie w roli tarasowych.

Taki mały obrazek dla urozmaicenia.

I niezawodne pelargonie w roli tarasowych.

Pozdrawiam Krystyna
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Krysiu, bliskości giełdy trochę Ci zazdroszczę
będę kibicować Twoim liliom w doniczkach
Ja tez już mam dojrzałe małe koralikowe pomidorki. Dziesiątki na jednym krzaczku, nie sposób ich nawet podwiązać i pierwszy raz u mnie zdrowe


Ja tez już mam dojrzałe małe koralikowe pomidorki. Dziesiątki na jednym krzaczku, nie sposób ich nawet podwiązać i pierwszy raz u mnie zdrowe

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Ja też miałam zamiar podwiązać pomidorki ale są tak ciężkie od pomidorków gałązki, że zrezygnowałam. U mnie też jeszcze zdrowe. W pomidorkach mam posadzony seler, który wg. znawców dobrze oddziaływuje na pomidorki. Ale z powodu małego poletka warzywnego przy pomidorach mam ogórki. Jeżeli zachorują ogórki to zaraza przeniesie się na pomidory. Wykopałam w sobotę czosnek, jest dosyć ładny. Powstało miejsce na poplon, zastanawiam się co najlepiej posiać.
A co do gieły to stwierdzam, że za mało wykorzystuję jej obecność. Jest przeogromny wybór wszystkiego przez cały rok. Ziemię i korę kupowałam o połowe taniej niż w OBI. Basiu przyjeżdżają autokarami ze Słowacji na zakupy, z Bytomia bliżej.
A co do gieły to stwierdzam, że za mało wykorzystuję jej obecność. Jest przeogromny wybór wszystkiego przez cały rok. Ziemię i korę kupowałam o połowe taniej niż w OBI. Basiu przyjeżdżają autokarami ze Słowacji na zakupy, z Bytomia bliżej.
Pozdrawiam Krystyna
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Może i lepiej, że nie mam w pobliżu takiej giełdy...Przy takich przyjaznych cenach bankructwo murowane, bo skoro tanio to chciałoby się dużo
Na all też już pokazały się oferty cebul wiosennych.
Śliczne te lilie trąbkowe. Muszę się rozejrzeć za nimi.
Pogoda u mnie też bardziej barowa niż ogrodowa

Śliczne te lilie trąbkowe. Muszę się rozejrzeć za nimi.
Pogoda u mnie też bardziej barowa niż ogrodowa

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Krysiu prześliczne są Twoje pelargonie, moje w tym roku okropne, przez te częste deszcze
Wszystkie stoją w miejscach niezadaszonych i wyglądają jak zmokłe kury....

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Krysiu zazdroszczę Ci bliskości tej giełdy.
Byłam tam kilka razy i przytargałam wiele ciekawych roślin, które potem pożarły mi ślimaki.
Ale wiem, że można tam kupić cudeńka po przyzwoitej cenie.
U mnie znów leje, przechlapane znowu mamy to lato.
Byłam tam kilka razy i przytargałam wiele ciekawych roślin, które potem pożarły mi ślimaki.

Ale wiem, że można tam kupić cudeńka po przyzwoitej cenie.
U mnie znów leje, przechlapane znowu mamy to lato.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi
Na giełdzie mają swoje stoiska producenci, nie babcie uprawiające rośliny w ogródkach więc asortyment jest szeroki. Jest również stoisko z dębowymi meblami ogrodowymi, które najczęściej ogląda mój mąż, ja wolę huśtawkę z poduchami. Właściwie to następnym razem zrobię kilka zdjęć. Grażynko ogródek wiele nie pomieści, mam tylko 300 m2 większość zajmuje z altanką i to też powstrzymuje przed zakupami. Nosi nazwę giełdy kwiatowej ale jest tam wszystko do ogrodu nie tylko kwiaty. Większość jest już zadaszona co ułatwia kupowanie.
Pelargonie również z giełdy ale ubiegłoroczny zakup przezimowany w mieszkaniu. Stoją pod zadaszeniem to nie ucierpią od deszczu.
Deszczyk nadal siąpi a słoneczka brak.
Pelargonie również z giełdy ale ubiegłoroczny zakup przezimowany w mieszkaniu. Stoją pod zadaszeniem to nie ucierpią od deszczu.
Deszczyk nadal siąpi a słoneczka brak.
Pozdrawiam Krystyna