Aguś bardzo dziękuję, jesteś naprawdę miła .... a ja uwielbiam Twój ogródek
Eluniu faktycznie Big Brothera faktycznie jeszcze nie pokazywałam. Ostatnio miałam młyn w pracy i na nic czasu....ale fotki już zrobione zaraz pozmniejszam i wrzucę. Ja jestem zachwycona tą lilią, jest wspaniała. Ale faktycznie wiele lilii sadzonych wiosną jest niziutkich....całe szczęście, ze ładnie kwitną....
Garden Affaire to naprawdę cudeńko, zakwitła niesamowicie obficie, miała mnóstwo wielkich kwitów, jesienią będę musiała ją przesadzić, bo okazuje się, że posadziłam zbyt blisko siebie.
Elu liijki postaram się podpisywać, ostatnio przez ten pośpiech chciałam pokazać tylko tak szybciutko jakieś kwituszki, zeby smutno nie było
Wiolu ja też staram się opierać różnym nowym miłościom.....ale wiadoma jak to sie zawsze kończy

Więc chyba już znam zakończenie Twojego oporu przed miłością do lilii

Wspaniałe jest to, że taką strzelistą piękność można wcisnąć w każdą wolną dziurkę pomiędzy inne roślinki....w moim małym ciasnym ogródku jest to ogromny atut
Joluniu festiwal skończył się wczoraj w nocy....a dziś zamiast odpocząć musiałam składać scenografię, bałam sie, ze poniszczą mi dekorację, a napracowałam się przy nich jak wół

Na szczęście jutro będę miała wolny dzień to odpocznę ....w ogródku....bo od 2 tygodni nie mogłam do niego zajrzeć i zielsko aż szumi
Lilijki to moje wielka miłość....aż mi żal, że sporo już przekwitło....
Liliowce....dzięki Martusi i mój ogródek się w nie wzbogacił i już pięknie kwitną

Canny i mnie bardzo się podobają, ale niestety wiesz jaka u mnie ciasnota, nie ma kompletnie miejsca na roślinki, które trzeba wykopywać, bo poniszczyłabym cebule tulipanów i innych wiosennych....ale zawsze podziwiam je....np u Ciebie
