U oster

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: U oster

Post »

Witaj Oster ;:167 Dawno nie zaglądałam do Ciebie ,a tu takie postępy , wszystko pięknie kwitnie , nawet uporałaś się z pieskiem , znalazłaś sposób na to żeby Ci nie niszczył kwiatów . Muszę u siebie wypróbować tą siatkę - bo ładnie to wygląda .
Pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

TAJGA 2008 pisze::wit Wandziu
Pomysł z siatką bardzo fajny, i najważniejsze ,że robiłaś to z pomocnikiem. Ciekawa jestem jak psiunio zareagował na tę zmianę.
Pobiegłam najpierw do Ciebie nadrobić zaległości i dech mi zaparło!
Liliowce niesamowite :!:
Mój Pomocnik bardzo chętnie wykonuje takie prace :)
A Tofciu na razie nie forsuje siatki, choć jeszcze nie zdążyłam ponaprawiać szkód wcześniej przez
niego poczynionych. Mam jedynie nadzieję, że zniszczone hosty odrodzą się, bo przykro na
nie patrzeć :cry: Piesiu na razie trzyma się z dala od rabatek, ale jest dość chłodno. Zobaczymy,
co będzie w upalne dni. Te większe rabaty zabezpieczone. Ciągle myślę nad tymi z borderami deskowymi.
Tam ni w ząb nie pasuje siateczka, a zbyt niską staranuje bez dwóch zdań.
Pozdrawiam. :wit
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

TerDob pisze:Witaj Oster ;:167 Dawno nie zaglądałam do Ciebie ,a tu takie postępy , wszystko pięknie kwitnie , nawet uporałaś się z pieskiem , znalazłaś sposób na to żeby Ci nie niszczył kwiatów . Muszę u siebie wypróbować tą siatkę - bo ładnie to wygląda .
Pozdrawiam ;:196
Witaj Tereniu :wit
Dziękuję za miłe słowa, choć nieco na wyrost ;:196 Trochę mnie podniosły na duchu, bo niewiele się
u mnie ostatnio dzieje. Za chwilkę parę słów.
Pa
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

Troszkę u mnie nudnawo ;:224 , bo sporo zajęć nie związanych z ogródeczkiem.
Pożegnałam gościa, a raczej gościówkę: może kogoś to zdziwi, ale jedna z moich
przyjaciółek ma 21 lat :) A znamy się od lat dziesięciu :D
Dzięki temu, że przyjechała, dzieci mają napompowany basenik. Inaczej chyba
nie zebrałabym się. Raz, że pogoda w kratkę, a dwa: wykładzina pod basen jest dość
ciężka i sama chyba nie dałabym rady ściągnąć go z płotu: Dziewczynki
też miały udział w pompowaniu :lol:

Obrazek Obrazek

Wreszcie też mogły się wyszaleć: a że przyjaciółka sama była dzieckiem
jeszcze parę lat temu, świetnie się rozumiały :heja
Obrazek Obrazek

Nie mogę nalewać dużo wody do baseniku, bo dzieciom wpadają różne pomysły
do główek, często niebezpieczne. Np. lubią siadać na brzegu i przechylać się z
pluskiem do wody. Dlatego wody jest po kostki.

Mam sporo zaległości w kilku obszarach, a mianowicie: w planach miałam:
- obszycie starych i wykonanie nowych poduszek na mebelki ogrodowe;
- naprawę pawilonu, który zniszczyła mi w zeszłym roku gwałtowna burza (nocą,
więc i tak bym go nie uratowała;
- wykonanie toalety kompostującej na świeżym powietrzu 8-) ;
- wykopanie korzeni kolcowoju i wyrównanie terenu :roll: , by można było postawić
jakiś daszek dla samochodu;
i wiele innych planowanych na nieco dalszą przyszłość.
Niestety, nie dało rady z wielu względów :oops: . Staram się stawiać sobie realne cele i gdyby nie praca męża, czyli praktycznie brak go w naszym codziennym życiu, mogłabym skupić się na tych planach.
Dziś postaram się wykonać jeden z tych celów: który, okaże się wieczorem. Wszystko zależy od pogody i posiadanej bazy zasobów materiałowych, że tak się wyrażę :lol: Ale na pewno coś zrobić muszę, bo mnie nosi :evil:

Od rana zrobiłam masełko przygotowane wieczorem, musiało się schłodzić, by łatwiej oddzielić masło od maślanki ;:138, obok niego maślanka :tan pychotka:

Obrazek Obrazek

maślanki prawie pół litra i jeszcze wędlinka i śniadanko gotowe

Obrazek Obrazek

Teraz wychodzimy na dworek, bo pogoda od rana zachęca, ale w domu
też zaległości należało nadrobić :?

Miłego i słonecznego dnia. Do zobaczenia wieczorkiem :wit
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

Mam sporo zaległości w wizytowaniu Waszych ogródeczków. Postaram się w najbliższym czasie to nadrobić.
Awatar użytkownika
ewka63
500p
500p
Posty: 796
Od: 17 kwie 2011, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
Kontakt:

Re: U oster

Post »

Spoko Oster, masz tyle pracy, że nie dziwne, że nie masz czasu na spacery :) Masełko domowe ....mlask.....:)
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

Ewuniu ;:196 , wyrozumiałość towar deficytowy :lol:
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

Przyszłam z dzieciakami na obiado-podwieczorek (trochę się zarobiłam :oops: )
to wrzucę co zrobiłam z rabatką, na której rosną juki i ketmia. Nawiozłam ziemi kompostowej, wyrównałam.
Dla porównania stare i dzisiejsze fotki:

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Lada chwila zakwitnie ;:138

Obrazek

Basiu? Czy ta Ketmia to "Ketmia syryjska (Hibiscus syriacus L.), nazywana także ślazowcem syryjskim, ślazem drzewnym, poślubnikiem syryjskim" (Wikipedia)
Szukałam czegoś na jej temat i znalazłam tylko jedną o takich samych listkach:

Obrazek
Zdjęcie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Ketmia_syryjska
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

I jeszcze kilka dzisiejszych fotek z ogródeczka:

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Odbiły mi dwie mahonie; trzecia chyba już nie da rady :(
Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: U oster

Post »

Witaj :wit Ale Masz cudne Liatary ;:63 ;:63 Moja Mahonia też odbiła a myślałam że już po niej . Hibiskus Ci już zakwita a mój jeszcze - ma małe pączki .
Pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

Tereniu, mnie też podobają się te liatry. Nie miałam pojęcia, jak wysoko pójdą, choć
widywałam je na działeczce mojej mamy, ale kto by tam wtedy przyglądał się poszczególnym
kwiatkom? Ogólnie było kolorowo i już. Od tego roku zaczęłam sama przygodę z roślinkami -
pod wpływem tego forum. Moje wiosenne plany były zgoła inne. Stąd moja nikła wiedza
na temat kwiatów czy krzewów.
Moja siostra likwidowała mahonie i wyrzuciła je na kompost. Zobaczyłam je i zabrałam.
Po posadzeniu w kilka dni straciły liście i już myślałam, że po nich. Dwie zrobiły mi wielką
niespodziankę, bo pewnie najpierw musiały się ukorzenić, by móc sobie z listkami poradzić.
A że były zasłonięte innymi roślinkami, wcześniej nie zauważyłam, że mają listki ;:138
Ta druga ma jakieś takie drobniejsze. Ale trzeciej nie ruszam, może potrzebuje więcej czasu.
Ktoś powiedział, że mahonia to silna baba i da radę - to poczekam, nie spieszy mi się :)
Hibiskusa posadziłam w niewłaściwym miejscu. U mnie zawsze przeciągi, bo na górce i nie
ma naturalnych osłon w postaci wysokich drzew. Boję się o niego, bo u Basi rósł w miejscu
bezpiecznym. Zastanawiam się, w jaki sposób zrobić takie bezpieczne miejsce.
evluk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3675
Od: 16 lis 2008, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: U oster

Post »

Witaj Oster :wit
Przeczytałam cały Twój wątek i jestem pełna podziwu dla Ciebie i Twoich poczynań ogrodowych ;:63
Historia powstawania Twojego ogródeczka jest pasjonująca.Ciekawie prowadzisz swój wątek.
Na tym forum jest jeszcze jedna pasjonatka:EwkaEs-która z podwórkowego gruzowiska w centrum Krakowa, zrobiła Rabatki Konstantego w podwórkowym. Wasza historia jest podobna. Obie miałyście pod górkę i obie zrobiłyście "coś" z niczego. Nie poddajecie się i dalej tworzycie swój raj na ziemi ;:108
Gratuluję :uszy
Awatar użytkownika
ewkapaw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3610
Od: 10 sty 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: U oster

Post »

Witaj Oster :wit

Jestem częstym gościem w Twoim ogródku , ale do dzisiaj się jakoś nie ujawniałam :wink: . Pochwalę zmiany jakich dokonałaś , chęć działania i siłę woli . Wielkie brawa . Mam nadzieję , że będzie okazja obejrzeć Twoje kwiatowe królestwo w realu :shock: .
Pozdrawiam EWA
Spis linków
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: U oster

Post »

Osterku - ja wczoraj i dzisiaj malowałam i zakładałam takie zwykłe drewniane obrzeża do rabat. Cały czas przy tym myślałam o Tobie i tych Twoich, fajnych obrzeżach. Wracam do domu, wchodzę na forum - a tam wpis od Ciebie. Istna telepatia - nie uważasz???
Te rojniki ze zdjęcia - chyba faktycznie takie same jak moje. Czy one wyglądają tak jakby były osnute pajęczyną?? Moje zakwitły dopiero po kilku latach, ale to pewnie "wina" mojej słabej gleby :(
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

Przepraszam, zacznę od końca ups ;:180 , przepraszam, raczej od amby19

Marysiu, a ja mam wyrzuty sumienia, że rzadziej, niż bym chciała, zaglądam
do Ciebie :( Gdyby doba miała dwa razy tyle godzin, też pewnie człowiek by narzekał.
Mój odwieczny i chyba dozgonny problem: brak umiejętności gospodarowania czasem :oops:
Co do rojnika: podczas robienia zdjęć nie było żadnej mgiełki, to mój najniższej klasy
aparat ją tworzy. Ale jakbym chciała ją uzyskać, wyjdzie najostrzejsze zdjęcie pod słońcem 8-)
Dostałam od Basi już kwitnącego, u mnie tylko je kontynuował. Moja ziemia nie nawożona od kilkudziesięciu lat, zastanawiam się, jaki to koszt zbadanie ziemi. Musiałabym uzyskać wyniki z kilku miejsc, bo warzywnik był często nawożony, ale rabaty dopiero w tym roku zaczęłam stosować nawozy organiczne: gnojówkę z pokrzyw, skrzypu i kozłka. Ale z pewnością to za mało dla niektórych roślin.


Evluk Witaj :wit
Bardzo miło mi, że zaglądają osoby starsze stażem, więc i mające spore
doświadczenie, z czym wiąże się świadomość tego, że wiedzą, co piszą. Dlatego z "pewną
dozą nieśmiałości" przyjmuję Twoje słowa uznania.
Czuję wewnętrzny przymus sprawdzenia tego, z kim się mnie porównuje :oops:
Przeglądnęłam zaledwie dwadzieścia kilka stron wspomnianego przez Ciebie wątku.
Dlatego odpowiadam z niejakim opóźnieniem.
I masz rację: twierdzę, że EwkaEs to charakterek nie do zdarcia (w sensie pozytywnym,
oczywiście :roll: ) Dziękuję za słowa pochwały, cieszę się, że postawiłaś mnie w jednym
rzędzie z Nią, choć przyznam: zaskoczyło mnie to. Człowiek to taka istota przewrotna,
lubi pochwały, tylko nie wiedząc, jak
je z "godnością" przyjąć, mityguje się :oops: To samo czuję, gdy mam wyrzuty sumienia,
że mogłam więcej, ale zwykły brak zorganizowania ogranicza te możliwości.
Niemniej jednak doładowałaś mi akumulatory ;:196 Dziękuję raz jeszcze.

ewkapaw pisze:Witaj Oster :wit

Jestem częstym gościem w Twoim ogródku, ale do dzisiaj się jakoś nie ujawniałam :wink: . Pochwalę zmiany jakich dokonałaś, chęć działania i siłę woli. Wielkie brawa. Mam nadzieję, że będzie okazja obejrzeć Twoje kwiatowe królestwo w realu :shock: .
ewkapaw, witam w moich skromnych progach
i drugiego miłego gościa ;:180
Cieszę się, że mam i ukrytych zwolenników. Dość mocno motywuje mnie, kiedy mam
świadomość, że są i tacy - ciekawi, jak tam postępy w moim rabatkowym świecie. Również
dziękuję za budujące słowa i zachęty.
Zapraszam Cię serdecznie do mojego, jak to nazwałaś: "kawiatowego królestwa".
Mam nadzieję, że takim kiedyś będzie. Z przyjemnością poznam Cię w realu ;:138

Pozdrawiam, i zapraszam ponownie ;:138
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”