Moje kaktusy - Paula1984
Re: Moje kaktusy - Paula1984
Może to są jakieś donice w kształcie filiżanek. Czemu piszesz, że to problem?
Re: Moje kaktusy - Paula1984
Witam
Wojtek3362- sama posiadam komplet doniczka ceramiczna w kształcie filiżanki (z otworami na dnie) i podstawką w kształcie spodka. Całość świetnie się prezentuje- tyle że u mnie rośnie w niej fiołek alpejski... no ale zgadzam się z Tobą- na tych zdjęciach nie widać żadnych podstawek

Wojtek3362- sama posiadam komplet doniczka ceramiczna w kształcie filiżanki (z otworami na dnie) i podstawką w kształcie spodka. Całość świetnie się prezentuje- tyle że u mnie rośnie w niej fiołek alpejski... no ale zgadzam się z Tobą- na tych zdjęciach nie widać żadnych podstawek

Re: Moje kaktusy - Paula1984
Może też być inne rozwiązanie - filiżanki jako osłonki i w nich doniczka z dziurką. Ale przyjrzałam się dokładnie i doniczki w środku nie widać...
Re: Moje kaktusy - Paula1984
Niecierpliwie czekając na kwiaty moich dwóch kaktusów, które nie chcą się rozwinąć z powodu braku słońca (i wcale się im nie dziwię) postanowiłam zaczerpnąć trochę informacji na temat trzymania kaktusów na zewnątrz. Czytając Wasze wątki dowiedziałam się już, że warto trzymać kaktusy na zewnątrz, szczególnie, że mam teraz taką możliwość (po przeprowadzce z bloku do domku jednorodzinnego) - mam duży ogródek za domem oraz taras zadaszony.
No i oczywiście mnóstwo pytań ciśnie mi się do głowy: Chowamy kaktusy na noc do domu, czy stoją całą dobę na zewnątrz? Na pewno jedne kaktusy (i sukulenty) są bardziej odporne, a inne mniej, ale czy są takie, na które powinnam szczególnie uważać (z jednej strony żeby nie przypalić, z drugiej żeby nie przemrozić)? Ja mam zbieraninę różnych roślinek i domyślam się, że nie mogę ich traktować jednakowo
Wiem na pewno, że trzeba uważać na deszcz (aby nie przelać kaktusów), na szczęście taras mam zadaszony, a większość kaktusów przepuszczalne podłoże (pozostałymi zajmę się niebawem).
Co jeszcze ważnego powinnam wiedzieć aby nie zaszkodzić moim roślinkom?
Z góry dziękuję wszystkim za cenne uwagi
Jutro postaram się podać nazwy kaktusów, które do tej pory zgromadziłam, sama jestem ciekawa który rodzaj u mnie przeważa, a i na forum będzie łatwiej rozmawiać, jak się będzie wiedziało o czym
No i oczywiście mnóstwo pytań ciśnie mi się do głowy: Chowamy kaktusy na noc do domu, czy stoją całą dobę na zewnątrz? Na pewno jedne kaktusy (i sukulenty) są bardziej odporne, a inne mniej, ale czy są takie, na które powinnam szczególnie uważać (z jednej strony żeby nie przypalić, z drugiej żeby nie przemrozić)? Ja mam zbieraninę różnych roślinek i domyślam się, że nie mogę ich traktować jednakowo

Wiem na pewno, że trzeba uważać na deszcz (aby nie przelać kaktusów), na szczęście taras mam zadaszony, a większość kaktusów przepuszczalne podłoże (pozostałymi zajmę się niebawem).
Co jeszcze ważnego powinnam wiedzieć aby nie zaszkodzić moim roślinkom?
Z góry dziękuję wszystkim za cenne uwagi

Jutro postaram się podać nazwy kaktusów, które do tej pory zgromadziłam, sama jestem ciekawa który rodzaj u mnie przeważa, a i na forum będzie łatwiej rozmawiać, jak się będzie wiedziało o czym

- bool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1338
- Od: 26 lip 2010, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Moje kaktusy - Paula1984
Jakby na mojej klatce schodowej rósł taki echinospsis...
zapewne po niedługim czasie odnóżka także pojawiła by się i na moim parapecie 


- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20321
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Moje kaktusy - Paula1984
Tu możesz swój zbiór potraktować jednakowo.Chowamy kaktusy na noc do domu, czy stoją całą dobę na zewnątrz? Na pewno jedne kaktusy (i sukulenty) są bardziej odporne, a inne mniej, ale czy są takie, na które powinnam szczególnie uważać (z jednej strony żeby nie przypalić, z drugiej żeby nie przemrozić)? Ja mam zbieraninę różnych roślinek i domyślam się, że nie mogę ich traktować jednakowo

Oczywiście stoją całą dobę na zewnątrz - przecież nikt by nie chciał z nimi biegać i przestawiać.

Zniesiesz je przed przymrozkami (u mnie to po połowie października) i będzie dobrze.

Re: Moje kaktusy - Paula1984
Dziękuję Henryku, Ty zawsze niesiesz dobrą radę dla takich laików jak ja

No i pewnie z braku słońca ten pączek w końcu odpadł nierozwinięty... Pech
Może rozwiną się dwa pozostałe..., pozostaje tylko czekać.

W zasadzie stoją teraz przy tym samym oknie, przy którym będą stać na tarasie, przejdą tylko na drugą stronę szyby :P Więc powinno być wszystko ok. Poczekam tylko aż te ulewy się skończą, bo u mnie w Tarnobrzegu cały czas leje i leje!hen_s pisze: Na początek możesz je osłonić przed pełnym słońcem (np. pergaminem) jeśli stoją teraz w miejscu mniej słonecznym, potem się zaaklimatyzują i dadzą sobie radę.

No i pewnie z braku słońca ten pączek w końcu odpadł nierozwinięty... Pech

Re: Moje kaktusy - Paula1984
Dzisiaj pokusiłam się o zrobienie listy kaktusów i sukulentów, które posiadam. Jest to taka robocza lista, może być w niej dużo błędów (co oczywiście wybaczycie?). Niedługo postaram się ją trochę polepszyć, dopisać te których brakuje.
Chamaecereus silvestrii
Crassula arborescens
Echinocactus grusonii
Echinopsis eyriesii
Echinopsis eyriesii
Echinopsis multiplex
Echinopsis n/n
Espostoa superba (lub Espostoa lanata lub Espostoa Melanostelle)
Euphorbia trigona
Frithia pulchra
Gasteria verrucosa
Gymnocalycium friedrichii
Gymnocalycium pungens
Mammilaria gracilis
Mammilaria gracilis v. Fragilis
Mammillaria backebergiana
Mammillaria karwinskiana
Notocactus magnificus
Notocactus mammulosus
Opuntia microdasys v. Pallida
opuntia microdasys var albispina
Opuntia monachantha variegata monstruosa
Opuntia vulgaris
Opuntia n/n
Parodia aureispina
Parodia n/n
Polaskia chichipe
Rebutia minuscula
plus kilka niezidentyfikowanych i nowych, którym muszę porobić zdjęcia i poprosić o identyfikację w odpowiednim wątku
Chamaecereus silvestrii
Crassula arborescens
Echinocactus grusonii
Echinopsis eyriesii
Echinopsis eyriesii
Echinopsis multiplex
Echinopsis n/n
Espostoa superba (lub Espostoa lanata lub Espostoa Melanostelle)
Euphorbia trigona
Frithia pulchra
Gasteria verrucosa
Gymnocalycium friedrichii
Gymnocalycium pungens
Mammilaria gracilis
Mammilaria gracilis v. Fragilis
Mammillaria backebergiana
Mammillaria karwinskiana
Notocactus magnificus
Notocactus mammulosus
Opuntia microdasys v. Pallida
opuntia microdasys var albispina
Opuntia monachantha variegata monstruosa
Opuntia vulgaris
Opuntia n/n
Parodia aureispina
Parodia n/n
Polaskia chichipe
Rebutia minuscula
plus kilka niezidentyfikowanych i nowych, którym muszę porobić zdjęcia i poprosić o identyfikację w odpowiednim wątku
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Moje kaktusy - Paula1984
Re: Moje kaktusy - Paula1984
O tak, już widziałam to zdjęcie - ten parapet masz bardzo fajny, taki pojemny! Ja parapet mam mały i ze spadkiem, ale coś wymyślę, ważne, że taras jest!
Re: Moje kaktusy - Paula1984
[quote="maryjan13"]
Popieram Henryka w kwestii wystawienia Twoich kaktusów na zewnątrz.
Ważne tylko,by nie lało na nie w czasie deszczu.
Poradźcie mi, jak mam wytłumaczyć osobie, która "wie lepiej" i która wystawiła sobie przed dom takiego o to kwiatuszka: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/080 ... ce648.html (przepraszam, ze wykorzystałam Twoje zdjęcie Paulo, ale nie mam możliwości zrobić własnego). Problem w tym, ze wystawiła go pod zbyt wąski daszek i efekt jest taki, że woda z tego daszka leje się wprost na tego kwiatka
A ostatnio leje praktycznie przez cały czas... 
Popieram Henryka w kwestii wystawienia Twoich kaktusów na zewnątrz.
Ważne tylko,by nie lało na nie w czasie deszczu.
Poradźcie mi, jak mam wytłumaczyć osobie, która "wie lepiej" i która wystawiła sobie przed dom takiego o to kwiatuszka: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/080 ... ce648.html (przepraszam, ze wykorzystałam Twoje zdjęcie Paulo, ale nie mam możliwości zrobić własnego). Problem w tym, ze wystawiła go pod zbyt wąski daszek i efekt jest taki, że woda z tego daszka leje się wprost na tego kwiatka


- darekcn42
- 1000p
- Posty: 2606
- Od: 9 lut 2009, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wilkołaz
Re: Moje kaktusy - Paula1984
Przenieś go w miejsce w którym go nie będzie zalewało.
Pozdrawiam, Darek.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20321
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Moje kaktusy - Paula1984
Gratuluję pokaźnej już kolekcji kaktusów i sukelentów!
A pro po: z Tarnobrzega do naszego Oddziału dojeżdża na spotkania jeden z kolegów. Ma dużą i dobrą kolekcję kaktusów. Może warto się zapoznać, może do Lublina do nas przyjechać? Zawsze w grupie raźniej.
Trzeba łagodną perswazją sprawić, aby doniczka powędrowała pół metra dalej! Jeśli nie... Siłą fizyczną?
Poważnie to trzeba spytać, czy jak by się miało wciąż mokre stopy to by się czuło komfortowo. Roślina też żyje i czuje!

Leje wszędzie. Jeśli masz osłonę przed deszczem to wynieś teraz - od początku będą się aklimatyzowały do coraz większego słońca i wyższych temperatur.Poczekam tylko aż te ulewy się skończą, bo u mnie w Tarnobrzegu cały czas leje i leje!
A pro po: z Tarnobrzega do naszego Oddziału dojeżdża na spotkania jeden z kolegów. Ma dużą i dobrą kolekcję kaktusów. Może warto się zapoznać, może do Lublina do nas przyjechać? Zawsze w grupie raźniej.

Nie jest to bardzo wrażliwa mammillaria i nieco wody jej nie zaszkodzi. Ale już duża ilość tak.Poradźcie mi, jak mam wytłumaczyć osobie, która "wie lepiej" i która wystawiła sobie przed dom takiego o to kwiatuszka: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/080 ... ce648.html (...) Problem w tym, ze wystawiła go pod zbyt wąski daszek i efekt jest taki, że woda z tego daszka leje się wprost na tego kwiatka
Trzeba łagodną perswazją sprawić, aby doniczka powędrowała pół metra dalej! Jeśli nie... Siłą fizyczną?


Poważnie to trzeba spytać, czy jak by się miało wciąż mokre stopy to by się czuło komfortowo. Roślina też żyje i czuje!
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Moje kaktusy - Paula1984
garfield - jak perswazja nie poskutkuje,to ją zwyczajnie " podprowadż ".
Pozdrawiam - Marian.
Pozdrawiam - Marian.