Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)

Post »

Justynko aż Ci zazdroszczę że zobaczysz dużo skrętniczków na żywca :)

Krysiu hortensje i inne pryska się albo lakierem do włosów extra mocnym albo lakierem w sprayu akrylowym bezbarwnym :)
Awatar użytkownika
kociara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3990
Od: 10 mar 2011, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków-małopolskie

Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)

Post »

Przyznam,że jestem ciemna masa - Celinko : przed czy po ususzeniu??????
Awatar użytkownika
renka1
500p
500p
Posty: 501
Od: 10 mar 2011, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Całowanie/mazowieckie/

Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)

Post »

Gratuluję paczuszki.
Pozdrawiam! Renata
Moje kwiaty doniczkowe
Awatar użytkownika
sari
1000p
1000p
Posty: 2267
Od: 18 maja 2010, o 19:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)

Post »

Iwonko w zimie bedziesz miała super kolorowo ;:63
hortensję suszyłam ale chyba niewłaściwie bo kolory pozostawiały wiele do życzenia
nigdy nie wpadłam że można suszyć piwonię :wink: pięknie wyglądają wszystkie suszki, kolory takie rzeczywiste
Pozdrawiam Beata

Moje doniczkowce Zapraszam Cz. 1, Cz. 2
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)

Post »

justus27 pisze: Szczerze? Nie lubię jadać w restauracjach. Tam żywność jest "bez smaku". Ja muszę mieć wiejskie jaja, domowy chleb (pieczony w prawdziwym piecu, ewentualnie piekarniku elektrycznym), swojskie wędliny. A warzywa i owoce z działki... Nie cierpię gotowych zupek w proszku i innych dań typu "chińskie dania w proszku". Muszę mieć zdrowe jedzonko...
ja też wolę domowe jedzonko, lubię nawet je gotować, ale czasami zdarza się, że wkradnie się leń leniwiec :oops: A swojskie wędlinki mam od teściów, świnkę też, w warzywka muszę zaopatrzać się na bazarku :) a po zupkach w proszku czuję się napuchnięta :roll: to pewnie przez te sorbiniany itp... :x

paczuszka otrzymana wypasiona, będzie co robić a potem będziemy mieli na co patrzeć ;:108
piwonię suszoną 1 raz w życiu widziałam, jestem w szoku jak te jej pofalbowane płatki pięknie się trzymają :shock:
no i oczywiście chorując na skrętnikozę strasznie Ci (tfu tfu) zazdroszczę tej Pani na horyzoncie, od której możesz się zaopatrzyć... ale nic to, podrosną u Ciebie to i będę wiedziała do kogo się uśmiechać ;:106
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Awatar użytkownika
renatas
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 906
Od: 25 paź 2010, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)

Post »

Renatko- już Znasz odpowiedź. Skoro Ci się podoba, to dorzucę sadzoneczkę do paczki z sadzonkami fiołkowymi ;:108
Nie,dziękuję.Pytałam z czystej ciekawości.
Jak mi te wszystkie sadzoneczki fiołków i skrętników urosną to i tak będzie ciasno na parapetach :wink:
mniodkowa pisze: chorując na skrętnikozę strasznie Ci (tfu tfu) zazdroszczę tej Pani na horyzoncie, od której możesz się zaopatrzyć... ale nic to, podrosną u Ciebie to i będę wiedziała do kogo się uśmiechać ;:106 [/color]
O! to jest nas więcej-chorujących na skrętnikozę :heja to super,będzie z kim się wymieniać. :heja
Awatar użytkownika
zeberka4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6411
Od: 10 sty 2009, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)

Post »

Życzę aby fiołkowe i skretnikowe maluchy ukazały się szybko!
Co do bukietów, fajny pomysł ale ja jednak wolę długo cieszyć się widoczkiem kwitnących kwiatów i ich zapaszkiem :D Żal byłoby mi ściąć cokolwiek :D
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)

Post »

Stokrotkania- a Słyszałaś o suszeniu kwiatów w piasku i glicerynie? To dopiero cudeńka powstają po takim zasuszeniu...niektórzy też suszą w ryżu ;:224 Ja suszę najzwyklej, ucinam kwiaty i wynoszę na strych, wieszam je "do góry nogami", a jak jest za gorąco, to znoszę na parter i wieszam na drzwiczkach mebli w pomieszczeniach.

Mis20/Asiu- postaram się, by pięknie puściły korzonki ;:108 Listki fiołkowe dostały etykiety z nazwami i już stoją w wodzie. A skrętniczek, ukorzeniony ma swoją doniczkę ;:108

Arturo- dzień bez sadzenia, to dzień stracony :;230 Ale, brakło mi ziemi(tzn. jest 60litrów w zapasie, tyle, że niewyprażona), więc w weekend nie będzie sadzenia...

Kociaro- u mnie wszystkie, suszone kwiaty wiszą przez około 10 m-cy. Nigdy mi się nie rozleciały kwiaty...Przeważnie je ściągam, podczas sprzątania przed Wielkanocą ;:224 Dziś przywiozłam, kolejne bukiety. Tym razem świeże, będą się zasuszać od razu na rurze...Ja, po zasuszeniu, pryskam lakierem. Te kwiaty świetnie nadają się do tworzenia kompozycji i stroików. Na Święta Bożego Narodzenia często wykorzystuję te kwiaty do tworzenia "oryginalnych" stroików świątecznych ;:224

Trzynastka/Celinka- Masz rację ;) Też moje pryskam lakierem do włosów. Przeważnie, raz w miesiącu, delikatnie czyszczę je z kurzu miotełką, a potem lakier do włosów...

Renka1- dziękuję serdecznie ;) Miejsca zaczyna mi brakować, Na skrętniczki i fiołki muszę zamontować dodatkową półeczkę na zimę...

Sari- miło mi, jestem Justyna ;) wiem, też zdarzało mi się "zmienić" Komuś imię na forum.... Ja suszę tylko zwykłą, ogrodową - białą. Choć różowe też z powodzeniem suszyłam...

Mniodkowa- a Widzisz...nie ma to jak domowe jedzonko ;) U mnie, od czerwca, bazarek został przeniesiony na 5 różnych bazarków. Mieszkańcy i Sprzedawcy nie są z tego faktu zadowoleni, a ja już nie będę mogła nabyć tanich kwiatuszków eh...

Renatko- Ty Masz cały dom pełen parapetów, a ja tylko jeden i muszę się zmieścić jakoś ;:224 No dobrze, skreślę pieniążka z paczuszki...
Ja też się cieszę, że skrętnikoza się rozszerza. Za rok będziemy mogły zaszaleć, jeśli chodzi o wymiany listeczkowe :D Będzie się działo...

Zeberko4- Masz rację, ale gdy ma się około 100 kwiatów na piwoniach, to jeden kwiat mniej, nawet się tego nie zauważy, jak się go utnie. Na róży mam kilkaset kwiatów (miniaturce), ucięte dwie czy trzy gałązki też nie widać, że ich mniej jest.

Dziś był kolejny dzień sadzenia hihi...czy takie przesadzanie się kiedyś skończy. Myślę, że nie...
Nowa doniczka z motylkiem stała się domkiem dla hojki belli od Asi/mis20. Po przesadzeniu, przeniosłam całą bryłę korzeniową wraz ziemią, bez uszkodzenia korzonków, odkryłam, iż ta kruszyna zechciała puścić maleńki baldachimek. Wierzyć mi się nie chce, że hoje, takie maleńkie, a już chcą kwitnąć. Chyba Asia Nakazała im ładnie kwitnąć u mnie. Oto hojka bella i jej baldachimek:

Obrazek

I anturium...jego maleńki, czerwony kwiatuszek:

Obrazek
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
arturo223
100p
100p
Posty: 195
Od: 9 lut 2011, o 21:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żywiec

Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)

Post »

Niech zgadne to jest ta tańcząca roślinka :?:
Awatar użytkownika
agata06
1000p
1000p
Posty: 1543
Od: 17 wrz 2010, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)

Post »

Gratuluję anturium ;:138 niech rośnie zdrowo tylko się zastanawiam czy to kwiatuszek czy raczej nowy listek...
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości by żyć, pokonywać choroby i umierać w spokoju.
ZAPRASZAM
Awatar użytkownika
renio
200p
200p
Posty: 202
Od: 1 cze 2011, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)

Post »

Bardzo ładna hojka. ;:138 Niech zdrowo rośnie i szybko kwitnie. ;:7
Pozdrawiam Renata
Domowe renio
Storczyki renio
Awatar użytkownika
mis20
1000p
1000p
Posty: 2422
Od: 6 lis 2010, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)

Post »

Justynko pięknie rozwija się hojka.
Oczywiście jak wysyłam to zawsze z nimi gadam przed.
Teraz nie przestawiaj, nie przekręcaj , bo opadnie.
Ja tak przestawiałam ;:223 , żeby zrobić zdjęcia , że z 7 baldachimków zostały 3, reszta opadła.
Awatar użytkownika
arlet3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8013
Od: 5 maja 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)

Post »

justus27 pisze: Arlet- hmm... Uważaj ;) Jesienią jest wystawa kwiatów w Krakowie...jeszcze Ci przywiozę sadzonkę i nawet "szczepionka" nie pomoże :;230
Justynko ;:78 bo nie przyjadę ;:224 :;230

Bellcia i anturium świetnie się spisują. ;:138 ;:138
Pełna podziwu jestem dla tych suchych bukietów. Mi zawsze kolor zmieniał się na taki rudawy wyschnięty :(
Awatar użytkownika
Stokrotkania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3035
Od: 3 maja 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)

Post »

Justynko, dzięki za odpowiedź, no teraz to mnie całkowicie zszokowałaś tą gliceryną :shock:
Zapraszam do mojej paplaninki (link w podpisie), czeka tam na Ciebie kawusia ;)
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)

Post »

justus27 pisze: Mniodkowa-U mnie, od czerwca, bazarek został przeniesiony na 5 różnych bazarków. Mieszkańcy i Sprzedawcy nie są z tego faktu zadowoleni, a ja już nie będę mogła nabyć tanich kwiatuszków eh...

;:222 to nieciekawie, u mnie też przenieśli bazarek ale nie ogrododowy a taki odzieżowo-warzywny na koniec miasta i nikomu to nie pasuje :( ważne, że w ogóle gdzieś te roślinki zdobyć możesz, bo u mnie to tylko ogrodowe i balkonowe... :roll:
no i ;:138 dla anturium, moje jakoś nie chce pokazać czerwonej buźki ;:152
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”