
Krysiu , Lewkonie sama wyhodowałam,ale lepiej kupić gotowe, siane , pikowanie , przesadzanie. Z tego wszystkiego wyrosło tylko parę.

Jagódko,liliowce żółte kwitły tylko 2 tygodnie, nie wiem czy to ze względu na suchą pogodę. Wiesiołka ja uwielbiam, w ubiegłych latach słabo kwitł, teraz poczęstowałam go nawozem naturalnym, i dopiero ładnie zakwitł. Obecnie rozłożył się w różne strony, te deszcze go skosiły, ale chyba już będzie przekwitał.

Mariolka, to jajko sadzone, nie polecam,szybko przekwitł, kruche pędy nie pozwoliły mu rosnąć prosto( na baczność).Myślę że pierwszy i ostatni rok przebywa u mnie.Chyba ,że się sam rozsieje

mu pozostać na następne lata


Asiu,masz racje Asiu , ja też je uwielbiam, są takie romantyczne(czy to dobre porównanie

