Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

Pewnie....Danusia ma tyle róż, że głowa boli a wszystkie piękne.
Za mną ostatnio chodzą fiolety i biele w postaci Chopina.
Twój śliczny i dorodny jakby na najlepszej pożywce hodowany.
Podoba mi się też Nostalgia. ;:108
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Hanka 1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3058
Od: 30 kwie 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

Coś mi się wydaje,że dzięki Tobie Jadziu nazwę swoją różę-nazywam ją "Eluśka" bo dostałam ją od Elizabetki tej po śląsku,chodzi mi o tą
Obrazek
Lilie Józefa piękne ,ciekawa jestem czy Dzierotkę siałaś czy Ci z zeszłego roku wyszła-u mnie sama się zasiała
kochajmy ludzi, tak szybko odchodzą...
oaza spokoju Hanki
ciasta domowe Hanki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

WITAM W 1 DZIEŃ LATA .
GRAZYNKO tez u mnie ich nie brakuje tylko jeszcze nie wszystkie się pokazały z tej pieknej strony . Co do Nostalgii to racje są podzielone Mój Chopin jest obecnie na pniu tak się wykształcił taki gruby pęd z parasolem wiec dałam mu podpórkę niech tak rośnie jak chce .
DANUSIU ta o której pisałam to właśnie pachnąca różanie Josephine Bruce ta ubiegłoroczna a tegoroczna bo znów ją kupiłam nie pachnie i ma całkiem inne kwiaty ,że po całkowitym otwarciu widać żółte pylniki. Ma również i mniej płatków . Teraz już jestem całkiem głupia . Dzięki za zaproszenie
HANIU niestety jak pisze Danusia to nie jej imię . Jest piękna pachnąca i chyba bezimienna a myślałam ,że to Papa Meiland . Dzierotka sama sie wysiała i chwała jej za to
Ta jest tegoroczna Obrazek Obrazek Obrazek ta ubiegłoroczna Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Zyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2938
Od: 21 maja 2008, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

Jadziuś ;:196 .. i różyczkom też ;:196 mam sporo etykiet swoich piękności, brakuje czasu aby je nazwać ;:167
JAKUCH pisze:Narobiłaś mi smaku Zytko ...zacieram ręce kiedy syn skończy wędzarnię....
Jak długo trzymałaś te szyneczki w peklowaniu ;:196
Twoja wędzarnia powstaje ( o ile dobrze rozpoznałam) chyba z kamienia - murowana, my mamy spawaną z blachy nie ocieplaną... praktyczna do transportu i przechowywania w garażu ale w zimie podczas wędzenia jest znaczna utrata ciepła - więcej drzewa spalamy.
Wędlinę też w większości smakuję, bo dietka obowiązuje. Szynki i schab trzymałam w zalewie 1,5 doby, nie były grube więc je nawet nie szprycowałam zalewą w środku i mają równiutki kolorek.
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

Jadziu widzę ,że masz 2 róże bardzo podobne do siebie ,ja mam 3 -Nostalgia ,Princ de Monaco i Double Delight kombinowałam nad princ ,teraz już wiem ,że to ona ,,każda z nich jednak jest inna ,i każda piękna ;:196
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

Łał to szybkościowo jakoś 1,5 doby ja moje zawsze trzymałam 2 tygodnie kotlet i karczek a 3 tygodnie szynki . Tylko ,że ja pekluję na sucho bo jakoś nie mam przekonania do zalewy . Zytko ona z klinkierówki i nie jest ocieplana dzisiaj syn już przywiózł deski na drzwi i daszek . Trochę to długo trwa no ,że cóż najpierw praca a potem reszta . Jesteście tez wiecznie zapracowani a niedługo nastąpi gorący sezon żniw .
BOGUŚKO kupiłach sobie 2 Prince i 1 DD i Nostalgia ale mosz racjo one są podobne kolorystycznie ,ale każdo inno
;:196 Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

Zeszłoroczna Jzefina ładniejsza! ;:108
A w pełnym rozkwicie ją sfociłaś? Może wtedy Danusia by rozpoznała bez wątpliwośxi? Bo z odcieniami czerwieni to chyba większość aparatów sobie nie radzi.
Ach, te róże ... ;:167
A to zdjęcie "całościowe" jest świetne. Pokazuje sliczny, kolorowy ogród Jadzi ;:63
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

IZA ona dopiero w takim stadium już 4 dzień i bardzo wolno sie otwiera . Starałam się uchwycić jak najlepiej kolor ,ale w rzeczywistości jest ciut ciemniejszy . Ta tegoroczna wygląda nie za bardzo to również marketówka ,ale moze być . Będę ja dziennie molestować aparatem :;230 a moze wnuk lepiej uchwyci jej piekno to taki ciemniejszy aksamit tak jakby był z domieszką czerni . Dziękuję za uznanie i dokładnie widać busz . No to za 2 tygodnie czekam na Ciebie tak jak pisałaś u Tosi :heja załapiesz sie na rozruch grila ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

:wit Jadziu ale wycyrkowałam z tym nowym wątkiem. Iza przegrała, więc musi przyjechać!!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

Jadziu twoja tegoroczna Josephine przypomina moją też ma żółty środek chociaż na zdjęciu tego nie widać, porównaj sama a potem zdjęcia możemy usunąć

Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

Jadziu - obecnie żerują gąsienice i to one wygryzają pąki.
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

Jadziu-cieszę się,że już cały materiał na miejscu i zadaszanie na dniach,pewno i wiecha będzie tuż przed ostatecznym rozruchem? Lepiej robić powoli i dokładnie(tym bardziej,że siły trzeba rozkładać na pracę zawodową,rodzinę i budowę jakiej by wielkości nie była) niż na łapu-capu,bo przyroda nie pogania teraz na początku lata,gorzej z surowcem,zapowiedziano "świński dołek",za to przypraw w ogródku nie zabraknie.Co do koloru róży uzyskanego w obiektywie radzę sprawdź przy różnym oświetleniu(rano,w pełnym słońcu,przed wieczorem,w dzień pochmurny),jeśli się da różnymi obiektywami i po zebraniu materiału zadecyduj które jest wiernym odbiciem rzeczywistości.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

Czekasz za 2 tygodnie? :shock: Ja pisałam? ;:154
No, pisałam, że jak wygram, to za tydzień przyjeżdżacie do mnie, a jak przegram to za 2 tygodnie :;230
Muszę pomysleć, bo mój M zaczyna kwaśno na mnie patrzeć, jak wspominam coś o wyjeździe (ostatnio często to robię ) :lol:
Pogadamy na pv :D ;:196
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

:wink: Dobra, dobra!!! Nie wykręcaj się!!!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

TOSIA co racja to racja :wink:
IZA na otwarcie sezonu wędzarniczego to obowiązek . Wiem oni nie chętnie sie nas pozbywaja ci nasi M. Mnie dzisiaj tak głowa bolała myślałam ,ze mi pęknie . Nawet tabletki nie pomagały a chciałam zrobić mojej Astrid i Barcarole fotkę pokazać jak mają wygryzione pąki . EWCIU mój syn niestety dziennie coś tam porobi no ,ale i materiał musi zwieść a o 16 dopiero przyjeżdża z pracy . Niestety co do obiektywów to mam tylko 1 i mówi się trudno . Jakoś sie upewnię co to za jaka piękność
GOSIA nie wiem czy tak gąsienica moze wygryżć pąki i dziwne ,że tylko na tych 2 różach a na reszcie róż pąki są normalne . Dzis zrobiłam im fotkę
DANUSIU dzisiaj też zrobiłam tym dwóm fotki ale ta pokazana na Twoim zdjęciu to raczej ta ubiegłoroczna . Może dopiero po czasie pokazuje sie taki kwiat .
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek te 3 fotki to Astrid
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”