Lemka - nie ma sprawy przecież można kilka dokupić.
Tara - musisz ja zacienić - może posadzić obok niej powojnik?
Gosiaczek23 - nie ma sprawy, jak mogę to podpowiadam. Przeglądając Twój wątek stwierdziłam że to niedobór składników odżywczych chyba żelaza.
Camellia - Artemis zakwitł na większej gałązce, ma kilka kwiatów, może będzie już dostępny u B.
Aniu - jak to gdzie? To był zakup wiosenny u Schultheisa, zobaczyłam zdjęcia u nich w katalogu - musiałam ją mieć. Jest mocno reklamowana ale warto ją kupić - to ich własna kreacja.
Jarko - to ta Roseninsel z wiosennych zakupów, urosła dość szybko i jeszcze ma dużo kwiatów. Na pędzie ma po kilkanaście kwiatów, trzyma kwiaty cały czas, nie przeszkadza za bardzo jej woda, jest trwała. Zapachy:
u angielek - Abraham Darby, Charles Austin, Golden Celebration - nie jest zbyt zdrowa, z nostalgicznych - Gartentraume - najbardziej pachnąca z nutą owocową, Augusta Luisa, Chippendale, z innych - Herbi czyli Herkules, Arthur Bell, Chopin - jeśli coś pominęłam to później dopiszę, nie liczyłam róż historycznych.