
Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Jadziu pokazujesz same różane piękności, wszystkie podobają mi się, gdzie to wszystko zmieściłaś, twój ogródek nie wygląda na duży a przecież kwitnie jeszcze wiele innych pięknych kwiatów. Widzę kwitnące lilie i tawułki oraz okazały pąk hortensji, u mnie jeszcze daleko
.

- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Witaj Jadziu,pożalę się,z ostatnią piwonią,która jeszcze nie kwitła mam pecha,miała kilka pąków bardzo malutkich,okazało się w środku całe brązowe,takie wyschłe i nie wiem jakiego miała być koloru.Dziękuję za pokazanie szczawika.Lilie Twoje już w rozkwicie,moje w pączkach,raczej małych.Wolałabym deszcz jutro i pojutrze a nie weekendowy.Ty pewnie także?W taki duszny upał ciężko się pracuje,ludzie jacyś podenerwowani,skorzy do zwady.Poszłam oporządzić groby na cmentarzu i tam dopadł mnie deszcz,właściwie tylko postraszył i już przeszedł.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
EWCIU u mnie na paru krzaczkach ,ale tych które rosną w cieniu tez sie tak zrobiło ,ale ciekawe bo w ubiegłym roku mi kwitła pomimo cienia . Co do ludzi to masz rację syn też dzisiaj narzekał ,że kierowcy jacyś tacy zamuleni jeżdzili bez mózgu
IRENKO widzisz jaki u mnie znowu busz sie zrobił . Chyba znów będą przetasowania
. Moja hortensja mówię ,że jest wyjątkowa ,ale już widziałam na FO też kwiat hortensji ogrodowej
A dla Ani [ An-ki ]Chopichon

IRENKO widzisz jaki u mnie znowu busz sie zrobił . Chyba znów będą przetasowania

A dla Ani [ An-ki ]Chopichon


- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Ależ Ty masz róże, Jadzieńko!
Oko bieleje!
O jednej z nich marzę, odkąd zobaczyłam ja po raz pierwszy w jakimś katalogu ...
W związku z tym chciałam spytać, czy mogłabym prosić Cię o jakieś 2 patyczki do ukorzenienia z tej róży? Chodzi o Blue Parfume ...
A jak uważasz, która ma ładniejszy kwiat, Blue Parfum czy Chopichon?

O jednej z nich marzę, odkąd zobaczyłam ja po raz pierwszy w jakimś katalogu ...
W związku z tym chciałam spytać, czy mogłabym prosić Cię o jakieś 2 patyczki do ukorzenienia z tej róży? Chodzi o Blue Parfume ...
A jak uważasz, która ma ładniejszy kwiat, Blue Parfum czy Chopichon?
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Jadziu-czyli takie zaschnięcie pąków na piwoniach się zdarza...to odetchnęłam!
Blue Parfum z tą kropelką rosy?deszczu?wody z podlewania? cudna.
Blue Parfum z tą kropelką rosy?deszczu?wody z podlewania? cudna.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Jadziu ale różanie u Ciebie...co to za Chopichon...to jakaś nazwa zastępcza... ?:lol: Ładny ma kolorek.Byliny zaczynają szaleć ,i wyrastać ponad miarę...
Patyki ,sznureczki to potrzebne akcesoria obecnie u mnie ,nie wspominając o sekatorze... 


Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Chopichon był chyba rozpoznany jako Heidi Klum? 

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
GOSIA to sie okaże ,gdyż Basia ma je obie posadzone obok siebie i wtedy to będzie super porównanie
NELA u mnie dziś poszedł sekator w ruch . Parfum zostawiłam tylko 2 cienkie patyczki reszta pościnana moze teraz dojdzie do siebie . Wyglądała tragicznie po zimie i do teraz nie umiała sie pozbierać . Miała tylko 2 kwiatki ,Fresji też duzo powycinałam grubszych gałązek ,które miały plamy . Sznureczkami tylko powiązałam piwonie ,żeby nie zasłaniały różom miejsca i światła
EWCIU dzisiaj jest juz goła bez liści i kwiatu . Nie umie zatrybić po zimie i po ubiegłym sezonie . Chyba ją znów przesadzę w inne miejsce albo dam na razie do doniczki
IZULKO Blue Parfum jak już pisałam nie umie zatrybić po ubiegłym sezonie i po zimie . W ubiegłym sezonie chorowała na plamistość a i teraz jako 1 ją złapała . To są 2 całkiem inne róże nawet kolorystycznie . Parfum bardziej podobna kolorem do generała i nawet zapachem .Chopichonowe patyczki możesz dostać ,ale Blue Parfum na razie muszę zregenerować, gdyż ma tylko 2 cienkie patyczki na dodatek bez liści .
Czy to będzie Astrid

Double Delight w pąku

NELA u mnie dziś poszedł sekator w ruch . Parfum zostawiłam tylko 2 cienkie patyczki reszta pościnana moze teraz dojdzie do siebie . Wyglądała tragicznie po zimie i do teraz nie umiała sie pozbierać . Miała tylko 2 kwiatki ,Fresji też duzo powycinałam grubszych gałązek ,które miały plamy . Sznureczkami tylko powiązałam piwonie ,żeby nie zasłaniały różom miejsca i światła
EWCIU dzisiaj jest juz goła bez liści i kwiatu . Nie umie zatrybić po zimie i po ubiegłym sezonie . Chyba ją znów przesadzę w inne miejsce albo dam na razie do doniczki
IZULKO Blue Parfum jak już pisałam nie umie zatrybić po ubiegłym sezonie i po zimie . W ubiegłym sezonie chorowała na plamistość a i teraz jako 1 ją złapała . To są 2 całkiem inne róże nawet kolorystycznie . Parfum bardziej podobna kolorem do generała i nawet zapachem .Chopichonowe patyczki możesz dostać ,ale Blue Parfum na razie muszę zregenerować, gdyż ma tylko 2 cienkie patyczki na dodatek bez liści .
Czy to będzie Astrid


Double Delight w pąku




- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Widzę, że lilie też już Ci kwitną.
U mnie na razie same azjatki ale inne już lada moment się otworzą.
U mnie na razie same azjatki ale inne już lada moment się otworzą.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Pięknie i kolorowo i lilie kwitnące i byliny nie wspominając o królowych



- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Oczywiście, Jadziu! Niech się kuruje, biedactwo.Poczekam cierpliwie, aż odzyska forme i bedzie gotowa oddać cokolwiek na rozmnożenie
Róża którą pokazałaś, to może być Astrid, ale jeszcze za wcześnie, zeby to z całą pewnością powiedziec.
Lewizja sliczna, a jakie lilijki

Róża którą pokazałaś, to może być Astrid, ale jeszcze za wcześnie, zeby to z całą pewnością powiedziec.
Lewizja sliczna, a jakie lilijki

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
TOSIA no raczej chyba nie ,ale coś podobnego widziałam teraz u Neli . Twoje są zabójczo piękne i wypasione
MAJKA powoli zaczynaja sie otwierać a najbardziej czekam na Gizmo i Casablankę . Obie wyrosły ponad 1m.i królują wysokościa . Teraz muszę do nich mówić "wasza wysokość
"
GRAZYNKO azjatki zaczęły spektakl, a wieczorem roznosił sie zapach kwitnących lip i lilii rozkosz dla nosa . Mozna by nie iść do domu tylko upajać sie tymi zapachami .
IZULKO nawet sie namyślam czy jej nie wysadzic z gruntu do doniczki ,żeby sie lepiej wykurowała . Mam nadzieję ,ze jutro już wiecej będzie o niej wiadomo czy to Astrid ,gdyż taki znacznik tam miałam ,ale teraz już sama nie wiem co mam


MAJKA powoli zaczynaja sie otwierać a najbardziej czekam na Gizmo i Casablankę . Obie wyrosły ponad 1m.i królują wysokościa . Teraz muszę do nich mówić "wasza wysokość

GRAZYNKO azjatki zaczęły spektakl, a wieczorem roznosił sie zapach kwitnących lip i lilii rozkosz dla nosa . Mozna by nie iść do domu tylko upajać sie tymi zapachami .
IZULKO nawet sie namyślam czy jej nie wysadzic z gruntu do doniczki ,żeby sie lepiej wykurowała . Mam nadzieję ,ze jutro już wiecej będzie o niej wiadomo czy to Astrid ,gdyż taki znacznik tam miałam ,ale teraz już sama nie wiem co mam






- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13135
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Jadziu napisałam u siebie, ale powtórzę u Ciebie:
Wpadnij do ogródka Beaty, tylko zaaplikuj sobie co najmniej podwójną dawkę relanium, jak będziesz w stanie coś z siebie wydusić to odpocznij i daj znać
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5#p2320155
Wpadnij do ogródka Beaty, tylko zaaplikuj sobie co najmniej podwójną dawkę relanium, jak będziesz w stanie coś z siebie wydusić to odpocznij i daj znać

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5#p2320155
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7
Jadziu, liście i pąki tej róży wskazują na Astrid.