U oster

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
misiaczekm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2372
Od: 31 paź 2009, o 19:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: olsztyńskie/Barty

Re: U oster

Post »

oster pisze: Obrazek Obrazek

...To dobrej nocki i do rana
Wow!! Coś z niczego!! Widać tu duszę i rękę artysty!! Ślicznie te kwiatuszki wyszły.... Choć wcześniej jak były te płyty tak niby porozrzucane też bardzo fajnie to wyglądało!!

Obrazek

ale to chyba inna część ogrodu ;:224 ?
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

Witajcie kobietki, Ewuniu i Joasiu :wit .
Dzięki za wizytę z rana. Ogródek przydomowy ma taki urok, że można wyjść do niego
w każdej wolnej chwili, więc wydaje się, że praca wre :D Ale to zmyłka, chciałabym
być na ogrodzie całymi dniami, ale się po prostu nie da, a szkoda.
Dzięki też za podpowiedź co do roślinek. Kilka kwiatków do posadzenia się znajdzie z
cieniolubnych, które wymieniłaś. nie chcciałam, żeby stała taka pusta. Te drewienka
były impregnowane, takie zielonkawe kropeczki są na nich od impregnatu. Ale wiesz,
nigdy nie zawadzi zrobić to dokładniej :D . Będę spokojniej spać :roll:
Będę szukać tych tulipanów botanicznych Kaufmana - nie daruję. Dzięki za rady!
Pozdrawiam serdecznie :wit
Awatar użytkownika
ewka63
500p
500p
Posty: 796
Od: 17 kwie 2011, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
Kontakt:

Re: U oster

Post »

Osterku, będą na jesień,od września na pewno :)
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

Misiaczku, bo one były porozrzucane, żeby nie paść na r..j kiedy się tędy chodziło wieczorkiem :D Nawet do zdjęcia chciałam je pozabierać, ale mi się zwyczajnie już nie chciało, przecież to był dopiero jakiś tam etap prac :roll: To ta sama część ogrodu 8-)
Musiałam coś zrobić z tymi płytkami, bo leżały i kiedy się po nich chodziło, kiwały się :? Te kwiatuszki to tak na próbę, bo teraz trzeba będzie je jakoś umocować, nie są stabilne. A jak jeszcze dzieciaki zaczną biegać wokół domu, mogą sobie zrobić krzywdę. Wiesz, strzeżonego Pan Bóg strzeże. Nie jestem pewna, czy tak zostanie, ale na razie może być.
Dzięki za odwiedzinki w niedzielny poranek.
Mimo niedzieli idę do ziemniaków, bo same się nie zrobią a w tygodniu już wiem, że czasu nie znajdę. To mus i kwita. A że moi dziś na konikach, to ja mam luzy: nawet obiadu nie gotuję. Takie poświęcenie 8-)

Ewuniu, dzięki ;:196 za podpowiedź.
Pa.
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2777
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: U oster

Post »

A ja myślałam , że te porozrzucane kamyki, to ma być koniec (no może prawie koniec). Jestem pełna podziwu nad nową koncepcją ;:224 ;:224 No to czekam z niecierpliwością czym mnie znowu zaskoczysz :D
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
Awatar użytkownika
misiaczekm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2372
Od: 31 paź 2009, o 19:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: olsztyńskie/Barty

Re: U oster

Post »

oster pisze:Witajcie kobietki, Ewuniu i Joasiu ...Te drewienka
były impregnowane, takie zielonkawe kropeczki są na nich od impregnatu.....
Znaczy, ze były impregnowane ciśnieniowo, podobnie jak więźby dachów... to dobrze....
Dla nadania swoistej barwy.... wybór ogromny.... mogłaś je pomalować dodatkowo kolorowym impregnatem....
Miejsca w których są w ziemi, tylko chyba by blacha uratowała... lub miesięczne moczenie w oleju silnikowym (nie ekologiczne).
Musisz się wiec przygotować, że za 3-5 do 7 lat będziesz musiała je wymienić... po prostu zgniją w ziemi. Ale to normalne.
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

ehhh, nic nie jest wieczne :(

No to czas podsumowania dnia dzisiejszego: do południa 2 godziny podlewania rabatek i
warzywnika, później hajda do ziemniaków. Potem wybyłam z domu na trzy godziny. po czym
po powrocie znów do ziemniaczków. I połowa już zrobiona.
Obrazek Obrazek

Dopiero był początek kwietnia, a już druga dekada czerwca :(
Jeszcze nie obrobiłam się z warzywnikiem a już czekają owoce:
czereśnie są mięsiste i twarde
Obrazek Obrazek

Porzeczki dojrzały nie wiem kiedy:
Obrazek Obrazek
Jedyny agrest, wszystko się wykruszyło, muszę pouzupełniać drzewka:
Obrazek
Są jeszcze dwa drzewka czarnej porzeczki, ale bardzo marniutkie, stare.

Po 22.00 ponowne podlewanie. Ani kropli deszczu od kilku tygodni (tzn. był, ale dosłownie "krople"!)
Na dziś to wszystko, padam z nóg. Dobrej, spokojnej nocki. Pa :wit
Awatar użytkownika
joannakr0508
500p
500p
Posty: 784
Od: 8 kwie 2011, o 10:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: U oster

Post »

:wit

Bardzo ładnie wygląda ścieżka z tych płyt podoba mi się .Co do czereśni to Ci powiem że mój jak widzi takie drzewo z czereśniami to nie przepuści taki jest łasy na te owoce :;230 W tamtym roku na jesieni kupiliśmy dwa drzewka i niestety nie przyjęły się bo popełniliśmy podstawowy błąd bo podobno żeby się przyjęły to sadzi się je na wiosnę a nie na jesieni .No cóż w przyszłym roku podejmiemy kolejną próbę :D
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy. :)
Joanna http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53393" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

Witaj ;:196 Joasiu! Jakże się cieszę :wit
Ja uwielbiam czereśnie, ale coś nie mamy szczęścia do drzewek czereśniowych. Dwa
lata temu usunęliśmy drzewko ponad dziesięcioletnie: szkoda mi było wcześniej je wykopać,
bo łudziłam się, że może w bieżącym roku zaowocuje? Była zawsze obsypana kwieciem tak
bardzo, że nie wiarygodne, jak była bezpłodna. A ta równolatka - słabo owocowała, no, ale
zawsze tam coś miała. Dałam jej ostatnią szansę i zapowiedziałam, że jak się nie poprawi,
to wyrzucamy i kupujemy kolejne dwie, trzy, bo jest u nas sporo miejsca jeszcze na drzewka.
No i w tym roku obsypana w miarę ;:138 ;:138
Może przestraszyła się, bo siostrzyczki już nie ma, i to nie żarty :evil:
Aha, Asiu, mąż sadził je również jesienią, to ma jakiś wpływ? Nie wiedziałam. To może ja teraz
jeszcze dokupię parę drzewek, bo chyba nie za późno jeszcze na sadzenie :roll: ? I co nie mam
racji? Człowiek całe życie się uczy a i tak niedouczony umrze.

No i dokupiłam jeszcze dziesięć sztuk obrzeży deskowych ;:138 Jakoś nie mają wzięcia,
nic się z kupki w sklepie nie ruszyło, może rynek już nasycony? Ale ja się cieszę, bo naprawdę
niedrogim sumptem mogę sobie ładnie ogródeczek ozdobić :)
Zdjęcia powklejam wieczorkiem bo szkoda mi dnia. Dopiero teraz mogę pójść kończyć pielenie i
okopywanie ziemniaczków.
Pa, miłego popołudnia (jak to fajnie brzmi popołudnia: parę miesięcy temu powiedziałabym:
wieczoru :roll:) :wit
Awatar użytkownika
joannakr0508
500p
500p
Posty: 784
Od: 8 kwie 2011, o 10:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: U oster

Post »

Czytałam właśnie tu na forum bo byłam ciekawa odrostów jakie puściły, okazało się że przyrosty są dzikie, bo wychodzą z ziemi od korzenia więc drzewko do wyrzucenia i tam właśnie przeczytałam że czereśnie ,brzoskwinie i morele sadzi się wiosną a to dlatego że w zimę marznie i nie ma czasu się za klimatyzować .
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy. :)
Joanna http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53393" onclick="window.open(this.href);return false;
haszka
200p
200p
Posty: 427
Od: 5 cze 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: U oster

Post »

Witaj...też uwielbiam czereśnie....miałam 2 wielkie stare drzewa...została 1 wcześniejsza właśnie zebraliśmy ostatnie owoce/te na samym czubku dla szpaków/...drugą trzeba było wyciąć....późniejsza ...lipcowa....ale ją bezustannie nawiedzały stada ptaków...a potem dobrych kilka wiader spod drzewa trzeba było wyrzucać...drzewa są zbyt duże by je osłonić siatkami...chyba,że dostanę jakię niskopienne to też kupię......

....te obrzeża bardzo mi się podobają...ale do Nomi bo chyba pisałaś,że tam je kupiłaś....mam daleko...więc ich chyba sobie nie kupię...ale ładne są.....ładnie ułożyłaś płytki ;:63 ...no i masz spore pole do obrobienia.Pozdrawiam.....przyjdę pooglądac fotki jak wstawisz:)
Pozdrawiam Halina.........

Druga miłość Haszki - ogród
Awatar użytkownika
ewka63
500p
500p
Posty: 796
Od: 17 kwie 2011, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
Kontakt:

Re: U oster

Post »

Hej Osterku :wit . jak masz stare, marniutkie czarne porzeczki, to spróbuj je odnowić. Po zbiorze owoców obetnij 2/3 starych gałęzi ( mają prawie czarna korę) prawie nad ziemią. Powinny puścic nowe odrosty. A w przyszłym roku obetnij pozostałą 1/3 najstarszych. Ja tak powycinałam moje czarne i w tym roku maja duzo nowych gałązek. czarna porzeczka najlepiej owocuje na jednorocznych i dwuletnich pędach, więc i tak co 3 lata powinno sie wyciąć te najstarsze. :)
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Awatar użytkownika
Janneke
500p
500p
Posty: 707
Od: 21 kwie 2011, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: U oster

Post »

:wit
Widziałaś Osterku moją różę? Zakwitła ;:138 :tan :heja
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

Joasiu, a czy odbijające od korzenia dziczki przekreślają drzewko? Ja tylko likwidowałam odrosty, bo osłabiają roślinkę.
Ale przy czereśniach, wiśniach i jabłoniach nie miałam dziczek.

Halinko, jeśli chcesz mogę Ci kupić i przy okazji (będę w Szczecinie w trzeciej dekadzie czerwca), daj tylko znać: ile i dokąd dowieźć :D
Co zaś tyczy się czereśni: nie lubiłam w lipcu chodzić do mamy na działkę, bo sąsiadka mamy przez kilka tygodni butelką plastikową z jakąś zawartością (chyba kamyczki) goniła tak głośno szpaczyska, że aż wytrzymać było trudno. I czereśnie zawsze mi się będą z tymi doznaniami kojarzyć, co nie oznacza, że same czeresienki miałyby mi z tego powodu obrzydnąć :uszy

Ewuniu, dzięki za podpowiedź. Popatrz, ile korzyści z tego forum, człowiek w ciągu niespełna dwóch miesięcy tyle się dowiedział, ile przez całe życie zaniedbał ;:138 To dobre wyjście, zrobię tak w tym roku. Właśnie zaczynają się barwić na czarno. Za tydzień będzie po porzeczce. ;:108

Asieńko, widziałam, widziałam, ale jakoś przeszłam mimo :oops: Tak się zachwyciłam innymi detalami Twojej radosnej twórczości, że wyrażenie zachwytu nad pięknem róży jakoś mi umknęło :roll: Ma przepiękną barwę i budowę. Jak ją zidentyfikujesz, zapodasz na swoim wątku, co?Pliiis.

Zaraz podsumowanie dnia
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

I pora na podsumowanie dnia dzisiejszego, a właściwie wieczora:
pięć rządków ziemniaczków wyplewione i okopane. :D Zostało jeszcze osiem rzędów ;:138
Obrazek Obrazek

Do 22.30 podlewanko, bo "niebo skąpi suchej ziemi kropli deszczu" :( , jak to śpiewa Izabella z Tercetu Egzotycznego :D

Sesja zdjęciowa:
Tradycyjnie już różyczka:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Ta już tak nie zaszaleje

Obrazek Obrazek

Inne:
Obrazek Obrazek

Niestety, narobiłam troszkę zdjątek, ale są tak niewyraźne, że jutro powtórzę.

Ciężarówka właśnie przywiozła nowe zdobycze: cebulki żonkili i ... zapomniałam :( Ale jutro będę wiedzieć ;:108) [Dziś jest już jutro i wiem: narcyze. To podobno ta sama rodzina, więc będę sadzić razem w kupkach, żeby przyszłą wiosną było gęściej :tan i obficiej kolorystycznie].
Obrazek
Idę spać, wszystko mi się kiełbasi. Pa, spokojnej nocki.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”