Wczorajszy dzień był tak męczący, że nie chciało mi się już nic robić w wątku.
Jedyne, co zrobiłam, to dobrze podlałam wszystko, bo nadal nie ma deszczu. Trawa na rabacie wschodniej - na której była biała huśtawka - wzeszła bardzo marnie i nierówno.

Rudzikowi tylko odpowiada, bo ziemia chłodniejsza :P
Nie mam pojęcia, co z nią robić. Strasznie kopie tutaj kret, na ostatnim zdjęciu widać to wyraźnie.
Tu jeszcze zdjęcia z dzisiaj:
Jak zagospodarować rabatkę, by zniechęcić intruza?
Robiąc zdjęcia w okolicach naszego domu, natknęłam się na wiele nieznanych mi roślin. Na przykład:
w pobliżu domu, na skarpie rośnie takie drzewko-krzew: czy ktoś je zna?
Za późno je odkryłam, już po kwitnieniu.
A tu kolejne zadanie czeka mnie, ale chyba już w następnym roku:
mam zamiar zrobić tutaj wiatę spełniającą jednocześnie rolę parawanu przeciw wiatrom,
które w tym miejscu hulają jak halny

a jednocześnie ochronę przed słońcem: pod nią umieściłabym docelowo basen
dla dzieci. Dla nas też, czemu nie

Będzie więc ona pełnić rolę parasola i wiatrochronu,
ponieważ górą chcę poprowadzić pędy starej winorośli jak i tej, którą wysadzę z sadzonek tegorocznych.
Przestrzeń między budynkiem mieszkalnym a gospodarczym wynosi 5 metrów bez 10 cm; myślę
więc, że spokojnie wiatkę 5x6m można zainstalować. Oficjalnie to będzie pergola dla winorośli
Moja jeżyna bezkolcowa też się rozszalała: choć przycięłam ją w tym roku radykalnie licząc
się z nikłą ilością owoców

A tu taka niespodzianka! Wcale nie jest mniej ich niż w poprzednich latach.
Rozrosła się tak, jak było przed cięciem
Tu mój nowy, wczorajszy nabytek: jasminowiec
No i tradycyjnie szaleństw róży ciąg dalszy:
A tu

Cóż za niesamowity gość
Miała ok. 10cm długości. Była taka dostojna. Czy upajała się zapachem kwiecia czy była nim odurzona? Pozowała bardzo długo i wytrwała do końca... może jeszcze tam ćpa?
Obcykałam ją z różnych stron, ale wyszły nieostre, więc tylko te dwie fotki wyszły najlepiej.
I pomyśleć: gdyby nie moja księżniczka i mój zachwyt nad jej pięknem , nigdy bym nie widziała z takiej odległości tej niesamowitej istoty
Jutro powklejam zdjęcia z obecnego stanu niektórych roślinek. Na dziś wystarczy.
Pa, spokojnej nocki.