goska28 pisze:Fiołeczki super a skrętniki są cudne a czy nie masz problemu z więdnięciem liści u skrętnika??/ Ja już parę skrętników wysłałam na tamten świat .Pierw miękną liście a potem usychają. Ten skrętniczek to moje chciejstwo .Może przy pomocy koleżanek z Forum przeżyją skrętniki.
Który skrętnik to twoje chciejstwo ? U mnie skrętniki zawsze podlewam w podstawkę ,gdy był przelany liście więdły i zaczynał kwiatek marnieć ,więc jedyną nadzieją było przesadzenie go w nowe suche podłoże,i w taki sposób roślina zaczęła rosnąć od nowa.Od tamtej pory zawsze je podlewam w podstawkę.