Róże ...ach, te róże ... - cz.I
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Róże ...ach, te róże ... - cz.I
... człek by je łyżkami jadł...
A co, może nieprawda?
Ja wciąż odczuwam niedosyt widoku kwitnących róż, czyli wzięło mnie na dobre... .
A zaczęło się ubiegłej jesieni, a właściwie jeszcze wcześniej, bo latem. Wtedy stwierdziłam, że w ogrodzie brakuje róż i namówiłam męża, abyśmy na rocznicę ślubu kupili sobie dwa krzaczki i posadzili obok siebie. I stało się .... Oglądałam (czyt. obserwowałam bacznym wzrokiem ) i wąchałam te róże przez ciepłe miesiące i stwierdziłam, że wcale nie są takie kłopotliwe jak sądziłam dotychczas. Właściwie to ... same rosną i kwitną . Pomyślałam wówczas: ...a może by tak dokupić jeszcze jakiś jeden krzaczek, zwłaszcza, że zbliża się jesień, czyli czas sadzenia róż... I to był ten moment, kiedy nieoczekiwanie zapadłam na ... różyczkę .
Skończyło się wcale nie na jednym dokupionym krzaczku, tylko ...kilkudziesięciu ... .
Aha, zapomniałam dodać info o jednym "niewielkim" szczególe . Mianowicie jesienią odkryłam to forum i to ono jest przyczyną mojej różanej choroby ... ..., która okazała się pasją . Róże śnią mi się po nocach . W dzień rozmyślam o nowych odmianach i planuję nowe nasadzenia. Sklep ogrodniczy stał się moim ulubionym sklepem, a ulubiony temat do rozmowy, to ... sami wiecie jaki .
Podsumowując: rośliny, a w szczególności róże, obecnie zdominowały moje życie.
I ...bardzo się z tego cieszę .
A teraz pokażę różę, która jako pierwsza zdobyła moje serce.
Jest nią Kronenbourg:
I pozostałe, kwitnące obecnie:
Ascot
Jacques Cartier
Handel
Moja imienniczka: Monica
Lavender Dream
A co, może nieprawda?
Ja wciąż odczuwam niedosyt widoku kwitnących róż, czyli wzięło mnie na dobre... .
A zaczęło się ubiegłej jesieni, a właściwie jeszcze wcześniej, bo latem. Wtedy stwierdziłam, że w ogrodzie brakuje róż i namówiłam męża, abyśmy na rocznicę ślubu kupili sobie dwa krzaczki i posadzili obok siebie. I stało się .... Oglądałam (czyt. obserwowałam bacznym wzrokiem ) i wąchałam te róże przez ciepłe miesiące i stwierdziłam, że wcale nie są takie kłopotliwe jak sądziłam dotychczas. Właściwie to ... same rosną i kwitną . Pomyślałam wówczas: ...a może by tak dokupić jeszcze jakiś jeden krzaczek, zwłaszcza, że zbliża się jesień, czyli czas sadzenia róż... I to był ten moment, kiedy nieoczekiwanie zapadłam na ... różyczkę .
Skończyło się wcale nie na jednym dokupionym krzaczku, tylko ...kilkudziesięciu ... .
Aha, zapomniałam dodać info o jednym "niewielkim" szczególe . Mianowicie jesienią odkryłam to forum i to ono jest przyczyną mojej różanej choroby ... ..., która okazała się pasją . Róże śnią mi się po nocach . W dzień rozmyślam o nowych odmianach i planuję nowe nasadzenia. Sklep ogrodniczy stał się moim ulubionym sklepem, a ulubiony temat do rozmowy, to ... sami wiecie jaki .
Podsumowując: rośliny, a w szczególności róże, obecnie zdominowały moje życie.
I ...bardzo się z tego cieszę .
A teraz pokażę różę, która jako pierwsza zdobyła moje serce.
Jest nią Kronenbourg:
I pozostałe, kwitnące obecnie:
Ascot
Jacques Cartier
Handel
Moja imienniczka: Monica
Lavender Dream
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże ... ach, te róże ...
Witaj Rozetko, Moni widzę nowy wątek, a w nim szczerą spowiedź z Twoich chciejstw.
Wiesz co, ja też tak mam. Dziś jak zobaczyłam kwitnącą różę w donicy bez nazwy ale ładną to oooooczywiście kupiłam. Nie wiem gdzie ją wsadzę. Coś tam wymyślę.
Pokazuj dalej swoje cuda, te pierwsze przepiękne.
Wiesz co, ja też tak mam. Dziś jak zobaczyłam kwitnącą różę w donicy bez nazwy ale ładną to oooooczywiście kupiłam. Nie wiem gdzie ją wsadzę. Coś tam wymyślę.
Pokazuj dalej swoje cuda, te pierwsze przepiękne.
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Róże ... ach, te róże ...
Moni, pokaż te "małżeńsko-rocznicowe" róże.
Kronenbourga też lubię, już mi dwukrotnie zmarzł, więc dokupiłam, musi u mnie być i już.
Choroba różana całkiem przyjemna, chociaż nieco kosztowna. Ale co tam, piękna jest i niech trwa,. a nawet niech się rozprzestrzenia
Kronenbourga też lubię, już mi dwukrotnie zmarzł, więc dokupiłam, musi u mnie być i już.
Choroba różana całkiem przyjemna, chociaż nieco kosztowna. Ale co tam, piękna jest i niech trwa,. a nawet niech się rozprzestrzenia
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże ... ach, te róże ...
Frida, jestem tego samego zdania. Dobrze się czuję z tą chorobą.Frida pisze:Choroba różana całkiem przyjemna, chociaż nieco kosztowna. Ale co tam, piękna jest i niech trwa,. a nawet niech się rozprzestrzenia
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25146
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże ...ach, te róże ...
No i udało się
Na razie nie mogę obejrzeć zdjęć, bo w pracy mam zablokowane zdjęcia, ale wejde wieczorem.
Na razie nie mogę obejrzeć zdjęć, bo w pracy mam zablokowane zdjęcia, ale wejde wieczorem.
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże ...ach, te róże ...
Witam serdecznie miłośniczki róż !
Majko, byłaś pierwsza, dzięki .
Wiesz, niezaplanowany zakup róż niejako wymusza kolejną zmianę w ogrodzie. Główkujemy, gdzie posadzić ... . I dobrze, bo coś się dzieje. Ogród nabiera nowego wyglądu, ubogaca się, a my realizujemy to, co lubimy najbardziej i zdobywamy kolejne doświadczenie.
Friduś, ta parka rocznicowa to właśnie Kronenbourg (moja) i Redgold (męża). Ta druga jeszcze nie kwitnie, a nie mam jej zdjęcia z ubiegłego roku. Jest w pąkach. To ona:
I jeszcze rzut okiem na jej zdjęcie z HMF: http://www.helpmefind.com/gardening/l.php?l=21.12021
I wyobraź sobie teraz, że rosły obok siebie... . Niezłe były moje początki nasadzeń, nie? ... ...
A choroba różana niech przejdzie w ...epidemię... . Ale byłoby pięknie ... ... .
Gosiu, cieszę się, że wpadłaś . Ty najbardziej zmobilizowałaś mnie do założenia wątku, wiesz? Zapraszam częściej .
A to moje kolejne królowe ;:76 :
Elmshorn (sądziłam, że będzie nieco ciemniejszy)
Bonica jest przesłodka...
Heritage w połowie rozkwitu
Majko, byłaś pierwsza, dzięki .
Wiesz, niezaplanowany zakup róż niejako wymusza kolejną zmianę w ogrodzie. Główkujemy, gdzie posadzić ... . I dobrze, bo coś się dzieje. Ogród nabiera nowego wyglądu, ubogaca się, a my realizujemy to, co lubimy najbardziej i zdobywamy kolejne doświadczenie.
Friduś, ta parka rocznicowa to właśnie Kronenbourg (moja) i Redgold (męża). Ta druga jeszcze nie kwitnie, a nie mam jej zdjęcia z ubiegłego roku. Jest w pąkach. To ona:
I jeszcze rzut okiem na jej zdjęcie z HMF: http://www.helpmefind.com/gardening/l.php?l=21.12021
I wyobraź sobie teraz, że rosły obok siebie... . Niezłe były moje początki nasadzeń, nie? ... ...
A choroba różana niech przejdzie w ...epidemię... . Ale byłoby pięknie ... ... .
Gosiu, cieszę się, że wpadłaś . Ty najbardziej zmobilizowałaś mnie do założenia wątku, wiesz? Zapraszam częściej .
A to moje kolejne królowe ;:76 :
Elmshorn (sądziłam, że będzie nieco ciemniejszy)
Bonica jest przesłodka...
Heritage w połowie rozkwitu
- katik
- 1000p
- Posty: 1174
- Od: 2 sty 2011, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa
Re: Róże ...ach, te róże ...
Moni cieszę się że jest wątek i będziesz się mogła z nami dzielić różanymi zdjęciami
muszę się przyznać że obdzwoniłam pół Polski i Star Profusion nie ma nigdzie
muszę się przyznać że obdzwoniłam pół Polski i Star Profusion nie ma nigdzie
- _ninetta_
- 1000p
- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Róże ...ach, te róże ...
Moniko, doskonale Cię rozumiem, też zapadłam na chorobę różaną a to forum tylko pogarsza obecny stan rzeczy
Piękne wszystkie a szczególnie Ascot i Heritage. Czy Heritage Ci choruje?
Piękne wszystkie a szczególnie Ascot i Heritage. Czy Heritage Ci choruje?
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2644
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Róże ...ach, te róże ...
Piękne masz Rozeto różyczki. Bardzo mi się podobają.
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże ...ach, te róże ...
Kasieńko, no to ogłaszamy apel do wszystkich różomaniaków:
pilnie poszukiwana Star Profusion (Starry Eyed) ... dla Kasi-Katik.
A wygląda tak: http://www.helpmefind.com/gardening/l.php?l=21.132856
Ktokolwiek widział gdziekolwiek, niech da znać ... .
Anetko, cieszę się, że spodobały Ci się moje róże . Ascot bardzo obficie kwitnie. W tej chwili ma ok. 10 pąków... i kwiat b.pełny. Też ją uwielbiam . Tylko nie powinna rosnąć na b.nasłonecznionym stanowisku, ponieważ przypalają jej się płatki. Najlepszy jest świetlisty półcień.
Heritage na razie jest zdrowa. Mam ją od ubiegłej jesieni, jak większość swoich róż, więc trudno jest mi powiedzieć, jaką ma kondycję. Czas pokaże. Kolorek ma urzekający, taki perłowy róż.... Lubię takie .
Neluś, jest mi bardzo miło, że wpadłaś na pogaduszki do mojej różanki . Zapraszam częściej !
pilnie poszukiwana Star Profusion (Starry Eyed) ... dla Kasi-Katik.
A wygląda tak: http://www.helpmefind.com/gardening/l.php?l=21.132856
Ktokolwiek widział gdziekolwiek, niech da znać ... .
Anetko, cieszę się, że spodobały Ci się moje róże . Ascot bardzo obficie kwitnie. W tej chwili ma ok. 10 pąków... i kwiat b.pełny. Też ją uwielbiam . Tylko nie powinna rosnąć na b.nasłonecznionym stanowisku, ponieważ przypalają jej się płatki. Najlepszy jest świetlisty półcień.
Heritage na razie jest zdrowa. Mam ją od ubiegłej jesieni, jak większość swoich róż, więc trudno jest mi powiedzieć, jaką ma kondycję. Czas pokaże. Kolorek ma urzekający, taki perłowy róż.... Lubię takie .
Neluś, jest mi bardzo miło, że wpadłaś na pogaduszki do mojej różanki . Zapraszam częściej !
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4513
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże ...ach, te róże ...
Moni, święte słowa, to na początku - mam dokładnie tak samo. Ale jakie już rarytasy zgromadziłaś, jak kwitną, aż nie chce się stąd wychodzić. Będę u Ciebie stałym bywalcem
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1184
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Róże ...ach, te róże ...
Witaj, Rozeto, fajnie, że założyłaś swój wątek. Piękne róże a i poczytać jest co... No, lubię tak Jakby naprawdę było się w ogrodzie i przechadzało, gadając, w towarzystwie gospodarza. Choroba różana to chyba jedyne schorzenie, które sprawia tyle frajdy nosicielowi wirusa chociaż dla otoczenia może być męczące...Dobrze, że jest forum, człowiek może się skonfrontować i stwierdzić z czystym sumieniem, ze jest przecież zupełnie przeciętny czyli normalny.
Kasiu, a pytałaś tutaj:
http://www.oczarjk.pl/index.php?act=376
Kasiu, a pytałaś tutaj:
http://www.oczarjk.pl/index.php?act=376
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4583
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Róże ...ach, te róże ...
O tak to forum wpędza człowieka w nie jedną roślinną chorobę Ale ja je tak lubię.Następna różanka do pooglądania