Mój ogród - moja pasja.
- zanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1852
- Od: 24 maja 2008, o 22:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój ogród - moja pasja.
Też przyszłam podziwiać piwonie. Rany, ile Ty ich masz w sumie, Łano? Szkoda, że drzewiaste tak szybko przekwitają...
Re: Mój ogród - moja pasja.
Aniu, witaj! Miło mi, że do mnie zagłdasz
Drzewiastych mam 20 sztuk
Kwitło 12-cie. Obawiam się tylko, że w tych pozostałych mogą być powtórki
Teraz będę kupowała rozważniej.
Pozdrawiam serdecznie




Pozdrawiam serdecznie


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród - moja pasja.
Ta Twoja magnolia wprowadziła mnie w błąd, myślałam, że to stewartia, bo wiem, że kupowałaś.
Białą piwonię, widzianą w ogródku, przed chwilą, mam obiecaną do podziału w sierpniu.
Dwa lata temu też mogłam ją pozyskać, ale jakoś tak nie chciałam wykorzystywać dobrego serca mamy koleżanki, zamówiłam w "cebulach".
Mam dzięki temu "pomyłkową" piękną piwonię, Twoje typowanie odmiany jest prawidłowe, to Buckeye Bell
ta zamiana odmiany jest finansowo bardziej korzystna dla mnie niż dla sklepu .
Czekam na zakwitnięcie Nymphe, bo Bowl of Beauty kwitła już i jest zgodna odmianowo.
Białą piwonię, widzianą w ogródku, przed chwilą, mam obiecaną do podziału w sierpniu.
Dwa lata temu też mogłam ją pozyskać, ale jakoś tak nie chciałam wykorzystywać dobrego serca mamy koleżanki, zamówiłam w "cebulach".
Mam dzięki temu "pomyłkową" piękną piwonię, Twoje typowanie odmiany jest prawidłowe, to Buckeye Bell

ta zamiana odmiany jest finansowo bardziej korzystna dla mnie niż dla sklepu .
Czekam na zakwitnięcie Nymphe, bo Bowl of Beauty kwitła już i jest zgodna odmianowo.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój ogród - moja pasja.
20 drzewiastych - to niezła kolekcja.
Ja mam tylko kilka i aż o tyle chyba za dużo, bo kwiaty je wypierają.

Ja mam tylko kilka i aż o tyle chyba za dużo, bo kwiaty je wypierają.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Mój ogród - moja pasja.
Elu, pomyłka korzystna
, a i białą też będziesz miała. Więc ostatecznie wszystko pomyślnie się ułożyło

Grażynko, jak już zupełnie do nich się zniechęcisz, to chętnie znajdę dla nich miejsce




Grażynko, jak już zupełnie do nich się zniechęcisz, to chętnie znajdę dla nich miejsce


Re: Mój ogród - moja pasja.
Dziękuję za odwiedzinki i wpadam z rewizytą. Zachwyciły mnie Twoje Piwonie - moje wielkie chciejstwo.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój ogród - moja pasja.
Cudne
Peonie, ma się rozumieć
Ten różowy pompon i lekko różowa pojedyncza, niezwykłej piękności. Ty o peoniach pewnie wiesz już wszystko, bo nawet książki nabyłaś, co uważam za naturalny krok, jeśli się poważnie podchodzi do tematu, jakim jest niewątpliwie hodowla kwiatów, ale w mojej biblii tzn. miesięczniku Twój Ogrodnik, przeczytałam obserwacje p. Grabowskiej (wydawca pisma) po jej wizycie w Chinach w ogrodzie peonii. Jakie długie złożone zdanie mi się napisało. Pisze ona tak: W Ogrodzie Piwonii podpatrzyłam sposób, który teraz stosuję w moim ogrodzie. Otóż piwonie są tam sadzone po kilka sztuk w kwaterach z gliniastą ziemią, okolonych wałami wysokości mniej więcej 10 cm. Chodzi o to, by woda podczas podlewania nie rozlewała się na boki i docierała do korzeni. W okresie upałów krzewy dosłownie stoją w wodzie. Piwonie nie lubią, gdy woda leje się im na kwiaty. Warto w czasie deszczów ustawić daszek nad krzewem np. z włókniny. I tu się uśmiałam bo Ty musiałabyś sporą część swojego ogrodu zadaszyć. A odmiana Król Kwiatów (piękna) jest symbolem miasta Luoyang. Zrobiłam fotkę strony z peoniami będzie w moim wątku. Przepraszam, że się tak rozgadałam, ale o kwiatkach, podobnie jak o psach i kotach, mogę bez końca 





- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Mój ogród - moja pasja.
Kalmio 
A mogę Cię prosić, żebyś zajrzała do mnie i popatrzyła na moje piwonie nn. Może będziesz wiedziała co to?

A mogę Cię prosić, żebyś zajrzała do mnie i popatrzyła na moje piwonie nn. Może będziesz wiedziała co to?
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Mój ogród - moja pasja.
Łana
pozachwycałam się Twoimi cudnymi piwoniami, ojjj jest co podziwiać





-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój ogród - moja pasja.
Witaj, Łano
Z ogromną przyjemnością nadrobiłam powyjazdowe zaległości
Twoja kolekcja piwonii jest zachwycająca!!
Caribii nie mam, ale trzymam kciuki za Twoją, bo jest rzeczywiście cudna
Pozdrawiam Cię serdecznie

Z ogromną przyjemnością nadrobiłam powyjazdowe zaległości

Caribii nie mam, ale trzymam kciuki za Twoją, bo jest rzeczywiście cudna

Pozdrawiam Cię serdecznie

Re: Mój ogród - moja pasja.
izabell12, witaj! Dzięki za odwiedziny, bardzo mi miło
Zapraszam serdecznie
Grażynko, no to już oczywiście tylko w ostateczności. Liczę, że jednak nie pozbędziesz się tych wspaniałych kwiatów i będą przez długie lata upiększać Twój wspaniały ogród
Jolu, masz piękne odmiany. Z roku na rok będą coraz większe i będą coraz obficiej kwitły
Jagusiu, szkoda, że nie mogłam Tobie pomóc w identyfikacji
U mnie niezidentyfikowanych odmian też, niestety, przybywa ...
Halinko, witaj, dawno do mnie nie zaglądałaś, miło Cię widzieć
Moniko, witaj
Moja 'Caribia' zaczęła puszczać młode odrosty
Następnym razem zrobię zdjęcia i wtedy liczę na Twoją opinię, czy coś jeszcze będzie z tych moich dwóch 'Caribii' . Cieszę się, że moje peonie Tobie się podobają
U nas już po burzy, mam nadzieję, że w nocy też popada. Pozdrawiam serdecznie


Grażynko, no to już oczywiście tylko w ostateczności. Liczę, że jednak nie pozbędziesz się tych wspaniałych kwiatów i będą przez długie lata upiększać Twój wspaniały ogród

Jolu, masz piękne odmiany. Z roku na rok będą coraz większe i będą coraz obficiej kwitły

Jagusiu, szkoda, że nie mogłam Tobie pomóc w identyfikacji


Halinko, witaj, dawno do mnie nie zaglądałaś, miło Cię widzieć



Moniko, witaj



U nas już po burzy, mam nadzieję, że w nocy też popada. Pozdrawiam serdecznie

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 845
- Od: 24 sty 2011, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: działka na Roztoczu Zamojskim
Re: Mój ogród - moja pasja.
Witaj Łano!
Ciekawa historia Twojego ogrodu zainteresowała mnie szkoda tylko,że pokazujesz takie małe fotki,które nie pokażą prawdziwego uroku ogrodu.Nie wzoruj się na nie których właścicielkach ogrodów,które widzą w nim tylko kwiaty,kwiaty i nic więcej.Niewątpliwie masz piękny ogród i pokazuj go takim jakim jest,drzewa rosną powoli i wymagają czasu.Moje sosny na początku miały 40 - 50 cm wysokości a świerki siałem z nasion wydobytych z szyszek kilka lat temu.Dziękuję Ci za miłe słowa o naszym leśnym ogrodzie.
Pozdrowienia Edward
Ciekawa historia Twojego ogrodu zainteresowała mnie szkoda tylko,że pokazujesz takie małe fotki,które nie pokażą prawdziwego uroku ogrodu.Nie wzoruj się na nie których właścicielkach ogrodów,które widzą w nim tylko kwiaty,kwiaty i nic więcej.Niewątpliwie masz piękny ogród i pokazuj go takim jakim jest,drzewa rosną powoli i wymagają czasu.Moje sosny na początku miały 40 - 50 cm wysokości a świerki siałem z nasion wydobytych z szyszek kilka lat temu.Dziękuję Ci za miłe słowa o naszym leśnym ogrodzie.
Pozdrowienia Edward

- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Mój ogród - moja pasja.
Łano
Nic nie szkodzi - mnie nieszczególnie zależy na poznaniu nazwy odmianowej - grunt że ładnie kwitnie. I się rozrasta. Jakbyś nazwała to by były nazwane a tak to będą nn i już, no problem.

Nic nie szkodzi - mnie nieszczególnie zależy na poznaniu nazwy odmianowej - grunt że ładnie kwitnie. I się rozrasta. Jakbyś nazwała to by były nazwane a tak to będą nn i już, no problem.
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki