Z moich obserwacji:
Powojniki w gruncie - tutaj generlanie nie ma problemu, o ile sa posadzone wiosną to się ładnie przyjmą i przetrzymją zimę. Nawet jeżeli obmarzną pędy (i to raczej przy wiosennych przymrozkach niż ciężkiej zimie) to wypuszczają od korzenia. W takim wypadku powojniki powtarzające kwitnienie (grupa wilkokwiatowe wczesnie kwitnące) kwitną tylko raz, i to jedyna strata.
Powojniki w drewnianych/plastikowych donicach na zimowane zewnatrz w ogrodzie - jak na razie nigdy nie udało mi się takiego powojnika przezimować. Obkładane styropianem, owijane agrowłókniną, doniczki zakopywane w ziemi - nic nie pomaga, zawsze padły

. Poddałem się oi chowam do garażu (patrz niżej).
Powojniki w drewnianych/plastikowych donicach zimowane na balkonie - taki system jest np. u moich rodziców i 4 znajomych w pracy. Doniczki przyciskamy do kąta balkonu tak aby dotykały dwóch ścian i opatulamy na zimę. Sprawdza się bez problemu - w tym roku zime przeżyły wszystkie znane mi powojniki pozostawione w ten sposób.
Powojniki w drewnianych/plastikowych donicach zimowane w garażu / zimnym omieszczeniu gospodarczym / baardzo zimnej piwnicy - gdzie temperatura w zimie przynajmniej okresowo spada poniżej zera. Większość tak zimowanych powojników czuje sie na wiosnę doskonale. W tym roku miałem tylko jeden przypadek, że "Mazury" przemarzły, ale w tej chwili odbiły od korzenia.
Znane mi wyjątki:
*
powojniki bylinowe (np. Priness Diana) - jak nazwa wskazuje, i tak całe nadziemne częście przemarzają i zawsze na nowo odbijają od korzenia - to u nich normalne. Można zimować w gruncie i donicach (wyciąć wszsytko i doniczkę zadołować lub schowac do garażu).
*
powojnik górski = clematis montana (np. popularny oststatnio var. rubens) - słabo znosi nasz Polski klimat i warto sadzić w zacisznym miejscu i bradzo solidnie zabezpieczyc na zimę. Tym bardziej, że nie powtarza kwitnienia, więc nawet jak odbije z korzenia to kwiatów nie będzie wcale.
*
powojniki kwieciste = grupa clematis florida (np. "Alba Plena" lub "Siebolda") - nadają się
wyłacznie od zimowania w nieogrzewanych ogrodach zimowych (temp. 0-5 stopni)
*
powojnik wąsaty "Freckels" - kiwtnie w zimie, więc jak wyżej (chociaż wytrzymuje spadki temp. do -12stopni)