Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 1
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5162
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
U mnie towar deficytowy , na razie tylko spod lady ,taki mam popyt.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 14 lut 2011, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Piła,wlkp
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
a ja słyszałem o klęsce urodzaju w polsce 

Gdyby rzeźnie miały ściany ze szkła, wszyscy byliby wegetarianami
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Ja czekam na moment, kiedy ktoś wreszcie wymyśli pastylki na brak człowieka w człowieku.sebapila pisze:nie strona jest ważna,raczej to do czego ludzie są zdolni innym zrobić
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Ganio, jesteś w błędzie. Mnie też się tak wydawało ale życie zweryfikowało mój błąd. To Ci wystarczy tylko na 1 grono.ganio4 pisze:Gnojówkę z obornika? Pod warzywa? Jeśli tak, no to smacznego. Ja tam wolę swoje pokrzywy. A, i biohumusik na deserweteran pisze:Zazwyczaj staram się jakąś zielonkę co parę lat na jesień, przemiennie z obornikiem.
Przez sezon gnojówka z obornika i nawozy dolistnie według wskazań pomidorków . ot to tyle co ja robię.
Nie krytykujcie tak uczestników dyskusji bo nie powiedzą nam nic! Będziemy sami lać gnojówkę żeby ratować i przedawkujemy.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Suzana ma rację - to jest wątek w sekcji tematycznej a nie off-topic.
Chcę poczytać o uprawie pomidorów gruntowych i choć żarciki mnie bawią ale nie w tym temacie.
Chcę poczytać o uprawie pomidorów gruntowych i choć żarciki mnie bawią ale nie w tym temacie.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
No właśnie rad a nie wyśmiewania sięKasencja pisze:Ale rad to się oczekuje na forum od doświadczonych...mazia89 pisze:To chyba amatorem nie jesteś... A tytuł brzmi "Amatorzy pomidorów gruntowych". Czy ktoś (oprócz Pana Weterana) robi taką analizę swego amatorskiego ogródka?
ganio4 pisze:Gnojówkę z obornika? Pod warzywa? Jeśli tak, no to smacznego. Ja tam wolę swoje pokrzywy. A, i biohumusik na deser
To po co się w ogóle pytacie, skoro odpowiedzi się Wam nie podobają?

-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Gnojówka jest gotowa jak nie pieni się, powinna stać 2 tygodnie ale czas procesu rozkładu zależy też od temperatury otoczenia. Przy upałach jest szybciej.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Mazia89, gnojówkę dobrze jest pomieszać kilka razy dziennie. I nie należy jej przykrywać.
Kasia
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Bardzo proszę doradźcie mi w sprawie pomidorków. Otóż w gruncie mam pomidory krępe, kwitną już od dołu łodygi.
Z kolei w foliaku jest kilka jakby dzikich - już dosyć wysokie, cienke, bez żadnych kwiatów.
Czy mam przenieść pomidory z gruntu pod folię, a z foliaka pod chmurkę?( mowa tylko o tych chudych)?
Z tym, że sporo z tych krępych, to wczesne betaluxy. Uznałam, że szkoda dla nich miejsca w tunelu, bo szybko przestaną owocować ( czy słusznie?).
Nastawiłam pokrzywy na gnojówkę, ale te chude nie dostaną, bo jeszcze bardziej pójdą w górę.Czy dobrze myśłę?
Z kolei w foliaku jest kilka jakby dzikich - już dosyć wysokie, cienke, bez żadnych kwiatów.
Czy mam przenieść pomidory z gruntu pod folię, a z foliaka pod chmurkę?( mowa tylko o tych chudych)?
Z tym, że sporo z tych krępych, to wczesne betaluxy. Uznałam, że szkoda dla nich miejsca w tunelu, bo szybko przestaną owocować ( czy słusznie?).
Nastawiłam pokrzywy na gnojówkę, ale te chude nie dostaną, bo jeszcze bardziej pójdą w górę.Czy dobrze myśłę?
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
pomidory gruntowe nie najlepiej rosną w namiocie , powiem z doświadczenie , że raczej nawet źle .
Nie przenos bo to dobre nie będzie dla pomidorów , wstaw fotkę tych z foliaka
Nie przenos bo to dobre nie będzie dla pomidorów , wstaw fotkę tych z foliaka

Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
No to widzę , że się czegoś nauczę
, bo oczywiście rozumiem , że jeśli ktoś coś , lub kogoś krytykuje to ma do zaoferowanie , nawet już jeśli nie lepsze , ale alternatywne rozwiązanie , a ja naprawdę jestem ciekaw nowej wiedzy
wiec po kolei
droga Pani mazia89 wyobraź sobie jestem przede wszystkim amatorem zdrowej żywności , a to czy ktoś robi sobie analizę czy nie to kwestia jego świadomości , no ale skoro jako amatorka uważasz , że wydatek 30 zł jest wyrzuceniem pieniędzy to podziel się z nami jak ty określasz w jaki sposób musisz przygotować sobie glebę pod uprawę , albo jeśli nie chcesz, to chociaż pomóż mi w problemie który będę miał na przyszły rok
tzn , teraz mam poletko no nie wiem może 20x20m ogórków na jesień jakieś motylkowe tam chciałem posiać ,a jako , że miejsca nie mam tyle ile chcę to w przyszłym roku pomidory i teraz mam problem bo nie wiem ile obornika na wiosnę dać , czy w ogóle dać ?
czy wapnować ziemię czy nie , a na pewno wiesz , że nieodpowiednie pH to same problemy , że wspomnę choroby, ale i problemy z pobieraniem innych składników , a nie chce przez swoja głupotę z byle pierdołą zawracać głowę innym , albo przez skąpstwo 
Chyba , że mi polecasz nic z tym nie robić tylko później walić nawozy , gnojówkę , lub Bóg wie co ??
następny watek w którym wiedzy kopalnie wiedzy dla mnie
ganio4 napisał Gnojówkę z obornika? Pod warzywa? Jeśli tak, no to smacznego. Ja tam wolę swoje pokrzywy. A, i biohumusik na deser
naprawdę jestem pod wrażeniem , twojej wypowiedzi , jak już pisałem priorytet jest dla mnie zdrowa żywność , a później smaczna jakbyś był tak miły i wyjaśnił mi dlaczego to tak źle , jak wnioskuje z twojej wypowiedzi gnojówka z obornika wpływa na warzywa, bo rozumiem , że nie pomyliłeś obornika z fekaliami , bądź innymi odpadami komunalnymi , a pokrzywy to takie śwież dajesz , czy tez fermentujesz i w postaci gnojówki pod pomidory dajesz. W czym jest lepsza gnojówka z pokrzyw od gnojówki z obornika , jeśli chodzi o smak
ach i coś jeszcze o boihumusiku , po nazwie wnioskuje , że to coś naturalnego , bo chyba nie polecasz mi kupowanie nawozu pod nazwą biohumus ??
i watek stanie się kopalnia wiedzy
z góry dziękuje z wyczerpujące odpowiedzi w temacie
sorry , że innych adwersarzy w wątku pomijam ale jeśli ktoś pisze tylko off topic bądź kopiuje ........

wiec po kolei

droga Pani mazia89 wyobraź sobie jestem przede wszystkim amatorem zdrowej żywności , a to czy ktoś robi sobie analizę czy nie to kwestia jego świadomości , no ale skoro jako amatorka uważasz , że wydatek 30 zł jest wyrzuceniem pieniędzy to podziel się z nami jak ty określasz w jaki sposób musisz przygotować sobie glebę pod uprawę , albo jeśli nie chcesz, to chociaż pomóż mi w problemie który będę miał na przyszły rok
tzn , teraz mam poletko no nie wiem może 20x20m ogórków na jesień jakieś motylkowe tam chciałem posiać ,a jako , że miejsca nie mam tyle ile chcę to w przyszłym roku pomidory i teraz mam problem bo nie wiem ile obornika na wiosnę dać , czy w ogóle dać ?


Chyba , że mi polecasz nic z tym nie robić tylko później walić nawozy , gnojówkę , lub Bóg wie co ??
następny watek w którym wiedzy kopalnie wiedzy dla mnie
ganio4 napisał Gnojówkę z obornika? Pod warzywa? Jeśli tak, no to smacznego. Ja tam wolę swoje pokrzywy. A, i biohumusik na deser
naprawdę jestem pod wrażeniem , twojej wypowiedzi , jak już pisałem priorytet jest dla mnie zdrowa żywność , a później smaczna jakbyś był tak miły i wyjaśnił mi dlaczego to tak źle , jak wnioskuje z twojej wypowiedzi gnojówka z obornika wpływa na warzywa, bo rozumiem , że nie pomyliłeś obornika z fekaliami , bądź innymi odpadami komunalnymi , a pokrzywy to takie śwież dajesz , czy tez fermentujesz i w postaci gnojówki pod pomidory dajesz. W czym jest lepsza gnojówka z pokrzyw od gnojówki z obornika , jeśli chodzi o smak
ach i coś jeszcze o boihumusiku , po nazwie wnioskuje , że to coś naturalnego , bo chyba nie polecasz mi kupowanie nawozu pod nazwą biohumus ??
i watek stanie się kopalnia wiedzy

z góry dziękuje z wyczerpujące odpowiedzi w temacie

sorry , że innych adwersarzy w wątku pomijam ale jeśli ktoś pisze tylko off topic bądź kopiuje ........

Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
weteran jakie badania gleby wybierasz dla siebie? Pytam, bo kompleksowe badanie kosztuje ponad dwie stówki a ja bym sobie chętnie zbadał, ale w cenie do pięciu dych. Interesują mnie składniki gleby "odżywcze dla roślin" i szkodliwe dla zdrowia (działka na terenach poprzemysłowych).
ganio4 gnojówkę z obornika możesz spoko dawać pod warzywa, ale pamiętaj że (i dotyczy to też gnojówki z pokrzyw) nie powinno się stosować gnojówek do truskawek i ogórków bez podpór ze względów sanitarnych. Dopóki nie ma owoców, to możesz lać.
ganio4 gnojówkę z obornika możesz spoko dawać pod warzywa, ale pamiętaj że (i dotyczy to też gnojówki z pokrzyw) nie powinno się stosować gnojówek do truskawek i ogórków bez podpór ze względów sanitarnych. Dopóki nie ma owoców, to możesz lać.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
pH zasolenie, azot azotanowy, fosfor, potas, wapń, magnez i chlor całkowicie wystarczy , jak się poda co chce się oprawiać to napiszą jeszcze ile czego brakuje . W rożnych regionach do niecałych 30 do 40 zł
Nawet wysyłkowo można sprawę załatwić , pełne badanie dla potrzeb działkowych jest zbedne , no chyba , że ktoś chce
Nawet wysyłkowo można sprawę załatwić , pełne badanie dla potrzeb działkowych jest zbedne , no chyba , że ktoś chce

Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
W związku z dość burzliwą dyskusją na temat uprawy pomidorów gruntowych polecam ciekawy materiał dla rolników na temat uprawy ekologicznej pomidorów gruntowych i nie tylko.Część zawartych tam informacji warto wykorzystać na własnej działce.Poniżej link.
http://www.odr.net.pl/publikacje/0128.pdf

http://www.odr.net.pl/publikacje/0128.pdf

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Już dawno jestem po tej lekturze
jak i wielu innych na temat ekologii. A obornik odzwierzęcy odpada, no może od konika, który na łąkach i polach hasa, ale na razie nie widzę takiej potrzeby w moim ogródku.
Tak wyglądały ,,red perl"-bardzo żarłoczne, zaszłego roku 20-go sierpnia

krzaczki z owoców przetrzebione
Pisząc biohumus miałam na myśli humus-finalny produkt dżdżownic kalifornijskich

Tak wyglądały ,,red perl"-bardzo żarłoczne, zaszłego roku 20-go sierpnia

krzaczki z owoców przetrzebione

Pisząc biohumus miałam na myśli humus-finalny produkt dżdżownic kalifornijskich
Kasia