

Lucy, dziewczyny, myślę, że każda z nas potrzebuje takiej ucieczki do natury, stąd ten nasz ciąg do ogrodów, tych większych i tych całkiem malutkich. Masz rację Lucynko, jest to niesamowitą odskocznią. Cały tydzień czekam, żeby móc pojechać na wieś, zapomnieć o zmartwieniach i cieszyć się z każdego listka, z każdego kwiatka.
Parę godzin tam daje mi kopa na cały następny tydzień pracy i tylko tam prawdziwie wypoczywam, choć fizycznie przecież robi się dużo.
Dobrze, że mam siedlisko i dobrze, że mam Was
