Neli, mój bez też nie kwitł w tym roku zbyt obficie, chociaż miał więcej niż 3 kwiatki
Zresztą doliczyłam się u siebie 4 krzaków białego

i dwóch niebieskiego!
Z mekonopsem miałam rację!

Kabryjski to właśnie walijski,
Mekonopsis cabrica 
Obchód był tak ekspresowy, ze nie wiem, czy w ogóle mozna coś było dostrzec w tym pędzie
Mam nadzieję, że następny będzie znacznie, znacznie dłuższy!

Słyszałam, ze nie masz już gdzie sadzić

Nie wiem, co Ci poradzić ... Najlepiej dokupić kawałek ziemi
Basiu, len nie przemarza! On jest tylko krótkowieczny. Co roku jakieś kępki wypadają, kończą w naturalny sposób swój żywot. Dlatego pozwalam swoim roslinom wysiewać się do woli, bo nadmiar zawsze mogę wypielić, a nie muszę się obawiać, że któregoś lata zabraknie u mnie lnu.
Wysiej, bez względu na to, czy zakwitnie teraz, czy za rok!
Celinko, zapewne poznasz nie tylko Gabrylka ;)
Na len zapolujesz sobie w moim ogródku
Aguś, podzielam Twoje zdanie, a propos lnu. No i ten kolor!

Rh też podoba mi sie bardzo, ale wciąż nie mogę go zidentyfikować. już, już prawie byłam pewna, ze znalazłam nazwę, ale stwierdziłam, że mój ma głębszy kolor, no i cudne białe pręciki
