Taki - sobie ogród

[Olusia]

Jolu , pociesz się , moje hosty też się nie wysiewają.

[AGNESS]

Miłeczko ale piękne poletko na hosty, masz pole do popisu....teraz tylko gromadzić roślinki do wysadzenia
Mnie się jeszcze nie zdarzyło żeby się wysiały hosty....ale ja tak mam, że jak tylko roślinka przekwita, od razu obcinam.....więc co moze się wysiać jak nie ma nasion

[trzynastka]

Miejsce na hosty jak marzenie oj będzie się działo ja też mam jeszcze tylko jedno miejsce gdzie mogę te cuda zasadzić:)

[Steasi]

Dzięki dziewczyny za poradę, chociaż znając życie mi w sezon pół ogrodu zagarnie
Łał piękne hostowisko. I masz maluszki

PW

[takasobie]

Jak widzicie miejsca sporo! Zrobiłam kilka list host do zamówienia. Nie mam pojęcia jak zachowują sie w uprawie, patrzałam bardziej na ich wygląd. Nie da się ukryć - wygląd najbardziej się liczy.
Zrobiłam też listę siostrze, taką, żeby się nie powtarzała z moimi, a w przyszłości, żeby się podzieliła
Paula! Z Twojego spisu połowa jest na liście 2 i część u siostry Więc będę miała trochę. Ale nie wszystko na raz.

Moje typy (lista nr1):
1Orange Marmelade
2Gold standard
3Great Expectations
4Frosted Jade
5Lakeside Dragonfly

Potem jeszcze poszukam czegoś fajnego cieniolubnego, by ogród nie był jednolity. Mam też fajne korzenie drzewek, które byly karczowane przed budową domu.
Szkoda tylko, ze dalie w cieniu nie rosną

[Steasi]

3. Podobnie okropnie wolno przyrasta! Mam drugi sezon. W tamtym kupiłam rozrośniętą już, więc porównania w kłach nie mam. Nie mniej bardzo wolno się rozwija. Podobna do niej ale szybsza jest 'Great American Expectations' (przynajmniej tak jest napisane w bibliotece host).
Najlepiej wrzuć swoją listę do wątku hościarzy, tam jest dużo ludzi, którzy się znają. Mi bardzo pomógł TomaszII

[takasobie]

3. Podobnie okropnie wolno przyrasta! Mam drugi sezon. W tamtym kupiłam rozrośniętą już, więc porównania w kłach nie mam. Nie mniej bardzo wolno się rozwija. Podobna do niej ale szybsza jest 'Great American Expectations' (przynajmniej tak jest napisane w bibliotece host).
Najlepiej wrzuć swoją listę do wątku hościarzy, tam jest dużo ludzi, którzy się znają. Mi bardzo pomógł TomaszII

Wiem, wiem, ale ona taaaaka łaaaadna!
Te 5 sztuk po prostu sobie zamówię, a reszta miejsca bedzie już wypełniana ze spokojem w miarę pozyskiwania nowych nabytków. Może kilka paproci jeszcze tam dam, może żuraweczka jakaś ładna się tam znajdzie
Dzis jadę do "Botanika", na rekonesans, czy maja jakieś paprotki, hosty, albo inne cieniolubne.
Jak widać, musimy dosypać warstwę ziemi, bo teraz jeszcze nierówno jest z kostką. Muszę tylko facetów zagnać

[Deirde]

Jak sobie u Ciebie radzi Karmik?

[takasobie]

Jak sobie u Ciebie radzi Karmik?

Małgoś! Całkiem nieźle, ale na środku kępki jakby podsechł (wymarzł?) i nie kwitł Ale ogólna jego kondycja dobra
Staram się dbać o niego Miałaś zgłosić się po hosty! I co???

[pamelka]

Ja bym proponowala żuraweczek kilka jako akcenty kolorystyczne

[Comcia]

Miłka - karmnik się starzeje szybko i trzeba go dzielić i rozsadzać, inaczej będzie taki właśnie łysy na środku.

[Deirde]

Niestety z karmnikiem tak bywa ale mi się podoba, mój częściowo został pocięty i obsadziłam nim ścieżkę. Z tego co pamiętam kwitnie w czerwcu. Wczoraj przeglądałam rabatkę i znalazłam go w innym miejscu gdzie nie był sadzony. Czy jesteś zainteresowana floksami szydlastymi i goździkami? Będę swoje dzielić.

[Steasi]

Ja też tak mówię A kupuj co tam, razem będziemy czekac

[takasobie]

Strasznie jestem skonana! Kupiłam dziś rośliny i je posadziłam, podsypałam korą cały zakątek, rozsypałam 3 taczki kompostu, zrobiłam porządek w pomieszczeniu na narzędzia i poukładałam setki plastikowych doniczek Potem podlałam nasadzenia konewką, bo nie chciało mi się rozwijać węża, potem podlałam warzywnik. Obejrzałam "Ojca Mateusza" i obstrzygłam synów i teraz twarz opada mi na klawiaturę.
Tylko pokażę co kupiłam (nie pamiętam jak jeden kwiatek się nazywa, a Wy na pewno wiecie):


Co to jest?

[gorzata76]

Lewizja jakowaś?